Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dududududsia

Jak nauczyć noworodka spać w swoim łóżeczku?

Polecane posty

Gość dududududsia

Witam Mam 1,5-ra miesięcznego synka i problem taki, że nie chce spać w swoim łóżeczku. Po karmieniu piersią trzeba go długo trzymać do beknięcia co za tym idzie zdąży zasnąć, odkładam go łóżeczka a on się budzi po pół godzinie, czasem wcześniej czasem później i płacze (np wczoraj przespał sam 2 godz.) i nie mogę go uspokoić i biorę go do siebie do łóżka bo to jest jedyna możliwość żeby coś odespać i potrafi tak ze mną przespać jednym ciągiem 5,6 a nawet 7 godzin. Jednak wiem, że później będę płakać bo nie będę mogła się go "pozbyć" z naszego łóżka. Słyszałam, że takie maluszki potrzebują bliskości i teraz nie wiem co robić czy pozwolić mu narazie spać ze mną i potem znim powalczyć czy od razu walczyć o samodzielne spanie? Chętnie poznam opinie rady mam, ktore miały podobne przygody ze swoimi dzieciaczkami. I jeszcze pytanko czy takie maleństwo może spać jednym ciągiem tyle godzin czy mam go wybudzać? Tylko w nocy tyle śpi, za dnia sam się budzi po 3/4 godzinach na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Owszem, maluchy takie nowonarodzone potrzebują dużo bliskości, czułości i ciepła, ale pamiętaj, że miesięczne dziecko posiada już detektor intencjonalności- ono wie, jak wyegzekwować zachowania dla siebie pożądane- w Waszym przypadku spanie koło Ciebie. Tutaj, jedyna rada jaka się sprawdzi to zwyczajna konsekwencja. Nie ma, że boli, że niewyspana chodzisz. Konsekwentnie odkładaj do łóżeczka. Dostaw sobie stołeczek i nie wyciągaj go od razu, jak zaczyna wyć, tylko spróbuj przez szczebelki go dotykać, mówić spokojnie, masować, śpiewać kołysanki. I nie ulegaj. Bo to nic dobrego nie przyniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Próbuj usypiać bez wyjmowania z łóżeczka. Może podziałać delikatne glaskanie i mówienie do niego szeptem, tak żeby poczuł bliskość. Absolutnie nie ma potrzeby wybudzać, moja też tak spała - tyle że w swoim łóżeczku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
nie wybudzaj, jak zgłodnieje to da znać...co do zasypiania w łóżeczku miałam taki etap z małą - jakieś trzy tygodnie nie chciała spać w łóżeczku, ale w końcu się udało - przyzwyczaiłam ją, ze zasypia wtulona w koc...no i trochę sobie po drodze popłakała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem ale
moje dziecko ma juz 9 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam taki pomysł,
ja mam taki pomysł, żebyś nosiła np pieluszke tetrową pod bluzką caly dzień i wieczorem jak uśnie połóz obok dziecka,bedzie pachniala Tobą i mały może bedzie spokojniejszy jak bedzie czuł Twój zapach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaa333
jak dziecko miesieczne moze egzekwowac zachowanie ?? :D brednie wyczytane w jakims glupim poradniku... Po prostu dziecko chce byc przy matce. Moja rada jest najprostrza- sama tak robilam :) Niech mlody spie z toba!! wszyscy beda wyspani i szczesliwi. Moj ze mna spal dlugo, a jak skonczyl 2,5 roczku bez problemu poszedl spac do siebie do lozka . My mielismy taki sposob ze jak byl wiekszy to wyjelismy jedna sciane szczebelek z lozeczka i przysunelismy do lozka. Mlody byl blosko i moglam go w kazdej chwili przytulic jak cos sie mu przysnilo zlego. Daj dziecku czas :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek spał w łóżeczku dopóki nie dostał kolek.W wieku od 3 do 8 tygodni Olek był stałym elementem na moim brzuchu,bo w zasadzie w tej pozycji był względnie spokojny.Potem tak się nauczył.Odkąd skończyły się kolki to sama brałam go przez jakiś czas do siebie bo tak chciałam.Od mniej więcej 4 miesiąca z kawałkiem jest nauka spania w łóżeczku i idzie to średnio-i tak usypia przy moich piersiach,jak uśnie twardo to odkładam go do łóżeczka.Właśnie przytulałam go godzinę i odłożyłam przed chwilą ;) raz idzie lepiej a raz gorzej z tym spaniem w łóżeczku,ale był okres że miał chyba jakiś sensor w tyłku i ledwo go położyłam do łóżeczka,budził się z nawet bardzo głębokiego snu,oczy jak sowa,nogi ręce w ruch i pospane..Teraz jak go uśpie to śpi,bo nadal je w nocy mimo swojego wieku(6mcy) więc na karmienie wyciągam z łóżeczka,jak widzę że się rozbudza to przytulam do siebie i zasypia odrazu.Ale próby spania u siebie nadal twardo podejmuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kladlm mojego w swoim lozeczku na brzuszku,wtedy zaczal spac cale noce.teraz jeszcze czasem spi z nami,ale nie ma tragedi w swoim tez spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyta.,
Ja moją uczyłam spac samodzielnie od 1dnia życia W szpitalu wiadomo w brytwance:)szklanej tuż obok mnie a w domku w kołysce przystawionej obok mojego łóżka,jak zapłakała a nie była głodna to kołysałam i się uspokajała uspokajała się też w bujaczku. Czasem nosiłam bo kolki miała ale nie non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest
A mój synek do zawsze spał w swoim łóżeczku. A jak go czasem wezmę do siebie i robi się senny to marudzi i zaśnie dopiero w swoim łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×