Czy to podlega reklamacji ? Kurtka-ZARA

Rok temu kupiłam kurtke w Zarze za 400 zł użytkowałam ją 4 mc i porwała mi się kieszeń ale nie znalazłam paragonu,miałam remont w lecie i go znalazłam,dni sie juz robia chłodne wiec wyciagnelam ja,wyprałam zgodnie z instrukcja,proszkiem i w płynie gdzie nigdy nic sie nie działo i ma na kołmierzu jakas plame i na rękawie to samo,mało tego piórka z niej wychodza i widać to bo jest granatowa.Myslicie ze moge isc i smialo ja reklamowac?

powoli z tymi radami bo nie daje rady czytac wszystkiego :D

idz , zapytaj , powiedza :)

no musze tak zrobic,dodam ze jestem ich stalym klientem a 2tyg temu musialam reklamowac sweter bo sie caly zmechacil po dniu noszenia i nie wiem czy nie pomysla ze nie wiem co ale to naprawde wina tego tureckiego badziewia nigdy wiecej tam juz nic nie kupie

ja kupiłam rękawiczki, na szybko bo było zimno a ja nie miałam, fakt kosztowały niedużo 30 zł, ale badziew taki że szok - mniej więcej jak sweter powyżej po jednym dniu zmechacone i w dodatku z dziurą na kciuku. Wypieprzyłam do kosza, a już od dłuższego czas omijałam zarę szerokim łukiem :o

nie musisz mieć paragonu by dokonać reklalmacji http://www.bankier.pl/wiadomosc/Reklamacja-bez-paragonu-1597627.html

nie dziwi mnie to w o ogole.jakos ich ubran jest tak fatalna ze powinni te reklamacje z usmiechem przyjmowac

ale mam na szczescie dokladnie ja kupiłam 19.10.2010

Przecież UE nakłada 2 letnią gwarancję:O A taka reklamację można łatwo zakwestionować, więc zależy od dobrej woli sklepu. Nauczka-nie kupować drogich badziewi

czyli co?to widzi mi sie jakiegos kierownika? :o zart jakis

Cześć, w zeszłym tygodniu kupiłam buty w ZARZE. Miałam okazje mieć je JEDEN raz na sobie. Zamki, które są przy butach (od pięty za kostkę) notorycznie się rozpinają, co w efekcie strasznie zniszczyło moje srebrne obcasy, ponieważ końcówka przy zamkach obijała się podczas chodzenia o obcasy. Nie wspominając już o tym, że to strasznie irytuje, gdy oba buty się co 2 metry rozpinają. W związku z tym mam kilka pytań : czy ktoś z Was miał podobny problem do mojego i jak to się skończyło ? czy sądzicie, że uznają mi reklamację w ZARZE we Wrocławiu skoro buty były zakupione w Poznaniu ? Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.

to chyba oznacza nazwa