do kobiet tylko...???

Właśnie wróciłem ze Stolicy,bukiet kwiatów i ponad 600 przejechanych km nie wystarczyły - dziewczyna nie dała mi żadnych nadziei na wybaczenie ... Kobiety, dziewczyny - czy przez dwa miesiące miłość może umrzeć, taka prawdziwa miłość?

Może, u mnie umarła całkiem niedawno

Nie umarła raczej, ale to nie oznacza, ze powrót jest możliwy. Czasami mimo miłości trzeba się rozstać dla własnego dobra, bo inaczej skończy to się tragicznie

Miłość z dnia na dzień nie umiera. Chemia gaśnie, fascynacja się wypala a to mylnie jest brane za miłość

Musiałem, czułem potrzebę wyznania tego co czuję, powiedziałem, że kocham, kwiaty miały być na przeprosiny i na podziękowanie za spędzony wspólnie czas... Tylko wiecie co boli... To, że gdy się kocha to dwa miesiące nie zabijają miłości, dziewczyna wcześniej organizowała życie dla NAS, a teraz zmienia wszystko, nie kocha już mnie i koniec :( Napiszcie mi po prostu czy po dwóch miesiącach miłość, wspólne plany na życie umierają? Kurcze jakie uczucia są ciężkie, zawsze miałem nadzieję spotkać romantyczną miłość, i już nie wierzę, że takie istnieje w dzisiejszym świecie:(

Pewnie jej wywinąłeś jakis numer, że się odkochała :/

"odkochała" dziecinada A co się stało, że postanowiła się rozstać?