randka na cmentarzu

hej ludziska co mam zrobic , moj chlopak zaprasza mnie na spacery po cmentarzu , nie do kina nie na lody nie do domu tylko na cmentarz to nie jest juz normalne co mam mu powiedziec zeby sie nie obrazil. pomocy

że nie masz ochoty tam iść i już

no juz tyle razy mu mowilam ze to nie miejsce na randki i wolalabym isc gdzie indziej ale jakos zawsze mnie namowi mowiac to ten ostatni raz

to nie idz i juz

może ma depresję i myśli o śmierci? albo to got?

bardzo romantyczne miejsce i pełne spokoju i pokory...:) 1 listopada będzie pięknie i kolorowo...:P

idź na cmentarz, loda zrobisz potem i wszyscy będą zadowoleni

budka z lodami jest kawałek za zakrętem

a co jest za budką :D?

Nekrofil! Zabije Cię na cmentarzu i zgwałci analnie zapewne z czasem . . .

przepaść ... a Ci c dołu, wywożą z powrotem, na cmentarną aleję.. :P

chuchnij! piłeś?

chuchnij! piłeś?

jąkam się trochę, wybacz :D

piję bardzo rzadko...a Ty chlałaś wczoraj? :P

Tradycyjnie

czyli upadek?

Bard przyjemny upadek moralny :D ale dzisiaj mi źle, poszedł byś kupić coś do picia

właśnie idę niedługo na spacerek - chcesz czystą czy żołądkową?

Chce cole, sok pomarańczowy, ciastka, i wodę mineralną niegazowaną Przynieś to wszystko za budkę z lodami :)

rozumiem że chcesz mnie rzucić w przepaść - w takim razie przyjdę :)

Chciałam to tylko zjeść za budką, żeby zwłokom nie było przykro. A potem pójdziemy sobie poczytać na nagrobkach kto ile żył i rozmyślać ile nam czasu jeszcze zostało.

zwłoki same są jedzone, więc nie przejmuj się nimi - im jest przykro , ze my jemy , a nie nas jedzą...

a martwy nigdzie już nie pójdę...:P

No skoro tak mówisz... Poznam Cię z dziadkiem on i za życia był małomówny, nic się nie zmienił

ja mam już tam dwóch - szkoda, byli tacy wspaniali i jeden z nich jest moim bohaterem...

Martwy jesteś mi zbędny :P

Ja też mam dwóch tam, ale zapoznać Cię chciałam z jednym. Nauczył mnie grać w tysiąca, a potem umarł :(

będę Cie nawiedzał....mam całą listę do nawiedzania...nie wiem czy wieczności mi starczy....

Ja też mam dwóch tam, ale zapoznać Cię chciałam z jednym. Nauczył mnie grać w tysiąca, a potem umarł mnie nie nauczył żadne niczego - nie zdążyli - ale spokojnie w genach przekazali...