CO MYSLICIE O MLODYCH OSOBACH SAMOTNIE MIESZKAJACYCH?

ze sa madrzy bp nie siedza rodzicom na glowie

samotnica a skjad jestes?

no ale ona i tak jest bardziej normalna ode mnie. bo takie rzeczy zdarzaja sie na codzien. a odludek to juz niewiadomocoto.. w sumie.. :(

nie chce nikogo np zabic czy terroryzowac.. a ludzie wlasnie zaczynaja podejrzewac tak jak ty i potem jak sie wytlumaczyc i udowodnic ze nie jest sie słoniem.. mieszkanie samemu jest normalne bycie osoba cichą, zamnkietą w sobie i nietowarzyską tez. Taki typ osobowosci ale podejrzewanie i zamartwianie sie ze ludzi mają cie za terrorystke, dziwaka, psychopatke i cos knują za twoimi plecami - jest juz chore. Polecam wizyte u psychologa. I mowie to powaznie, bez żartu czy ironii

gdyby mnie bylo stac to pewnie i bym sie udala. czemu nie.. ale narazie pozostaje kafe ;p zawsze cos sie mozna dowiedziec czego prosto w oczy ci czesto nikt nie powie..

trzeba być fraierem by ostatnią wypłate oddawać komuś obcemu na mieszkanie - już lepiej mieszkać z rodzicami to bardziej ekonomiczne

moi rodzice zgotowali mi niezly koszmar. pochodze z patologii. na moim mijescu tez nie siedzialbys u rodzicow.. tylko uciekał gdzie pieprz rosnie..

skad jestes?

wielkopolskie..

sytuację i mieszkanie jej rodziców? Skąd wiesz, że jej rodzice nie mieszkają w leśniczówce 20 km od najbliższej wsi, gdzie wodę gotuje się w bojlerze i ogrzewa dom groszkiem (koszty), a jedyną pracą, jaką autorka mogłaby znaleźć byłoby odśnieżanie parkingu przed podstawówką? Skąd wiesz że ona w ogóle ma rodziców? Frajerem trzeba być, żeby myśleć, że każdy ma dokładnie takie alternatywy jak ty.

samotnica, wiesz że ja właśnie szukam takiej normalnej jak ty?

nie martw sie takich jak ty sa tysiace. musisz sie modlic, wstap do wspolnoty katolickiej. takie osoby potrzebuja duzo modlitwy o uzdrowienie serca by mogly normalnie zyc

babeczki a ja tez szukam normalnego jakby co ;)

Ile masz lat jeśli można spytać anonimowo?

ja mam 30

jestem ateistką ;p babeczki w kropeczki to widzisz, chyba taka jak ja to tylko na jakims forum dla samotnikow mozesz spotkac.. ja nie szukam nikogo bo nie mam nawet kiedy sie spotykac z kimkowliek. mam wolne tylko niedziele. heh .. taki los. ;p

kochana jestes ateistka bo nie znasz Boga http://www.youtube.com/watch?v=O8mLPWqw7SQ&feature=related

popros tylko Jezusa, a on do ciebie przyjdzie i uleczy twoje zycie http://www.youtube.com/watch?v=4a4j-wNCGPw

nawet nie wyobrazasz sobie jak bardzo Jezus ciebie kocha

jeju nie chce nawracania.. ja bylam kiedys wierzaca ale im wiecej zaglebialam sie w wiare tym bardziej przestawalam widziec w niej sensu itd. to nie dla mnie.. ale dziekuje za zaintereswoanie :)

nie chce cie nawracac, ale wiem z doswiadczenia ze dla takich poranionych ludzi, jest to jedyna droga do normalnego zycia i funkcjonowania. http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=YCZ2JWsnvww nawet nie masz pojecia jakie ludzie maja rany, jak byli krzywdzeni, jakie maja zlamane zycia.

jestem w stanie to sobie wyobrazic.. i wiem ze swiadomosc ze ktos cie kocha jest super. i faktycznie brakuje mi tego. ale wolalabym zeby kochał mnie czlowiek a nie ktos kogo nie ma. wmawianie sobie ze jest ktos kto cie bezwarunkowo kocha jest nie dla mnie niestety bo ja za bardzo wszytsko analizuje i nie daje rady łyknąć tej bajeczki :( a szkoda bo wiem ze moje zycie bylo by latwiejsze w tedy

wiem, ktos kto nigdy nie doznal milosci nie potrafi jej przyjac ani w nia uwierzyc, zanim twoje serce bedzie w stanie kochac i byc kochane minie duzo czasu. ale nie martw sie. nie takie przypadki byly ratowane:) i to nie chodzi o to by kochal cie ktos abstrakcyjny, tylko o to by uzdrowic twoje zycie, relacje a ludzmi i z sama soba. i nic na sile. posluchaj tych piosenek. nic nie musisz mowic, myslec, sprobuj tylko zaufac ze Bog wyciagnie cie z tej czarnej dziury i pozwol sie kochac posluchaj http://www.youtube.com/watch?v=gp9l1BmRYZ8&feature=related

nie mysl ze jestes sama. takich jak ty sa tysiace i kazdy desperacko szuka milosci, ratunku, nadzieji. poszukaj takich ludzi, bedzie ci latwiej http://www.youtube.com/watch?v=r98IhDPoBKo&feature=related

Bog nie oczekuje ze bedziesz go kochac. on wie ze nie umiesz kochac. wystarczy ze pozwolisz by On cie kochal. wystarczy ze poprosisz Go o ratunek. a on powoli bedzie cie leczyl http://www.youtube.com/watch?v=YIvFQ3Jwdpk

no tylko niestety odeszlismy od tematu.. :( bo wiecie co.. tyle narzekamy na polske i w ogole.. ale tak naprawde jak sie mieszka w wiekszym miescie to mozna byc kim sie chce. i jezeli tak jak piszecie ludzie maja gdzies co robisz za zamknietymi drzwiami, czy jestes sam jak palec itd. to tak to wyglada.. a np w krajach skandynawskich jest wielka obsesja na punkcie samotnikow. zaraz sie knuje ze to jakis psychopata. zwlaszcza jak sie nie ma znajomych i nikt o tobi nic nie wie.. i teraz jak ten caly bejwik czy jak mu tam akcje zrobil to pewnie juz wogole.. u nich lepsze sa powierzchowne sztuczne znajomosci niz prawdziwe przyjaznie. ja mam inaczej. ja wole nie spotykac sie z nikim niz z kims kto ma mnie gdzies i jest fałszywy. wiec w sumie dzis to sie nawet ucieszylam ze mieszkam w polsce..

i jaki wniosek? ano taki ze ludzie narzekaja ze im zle ale wcale nie chca tego zmienic. http://www.youtube.com/watch?v=VHZ3YZg3C2Y

wal sie frajerze mieszkam z rodzicami nie pracuje bo nie musze mam kase mi to pasuje i w dupie mam czy to kogoś razi czy nie i mam 27 lat i mi tak dobrze nie mam bachoruw i tempej puszczalskiej zony na którą musiałbym łożyć:) a obcemu za mieszkanie płacił nie będę

aha i ja kocham swojom amotnośc nie lubie szumu i ludzi dookoła no chyba że kilku znajomych ale rzadko sie odwiedzamy mi dobrze w mojej samotnej norze nikt mi nie przeszkadza a ty se wmuwiłas że samotność to coś złego