healthy lifestyle- smukła sylwetka w zdrowy sposób :)

Hej dziewczyny, ostatnio, bez żadnej diety ani restrykcyjnych metod zgubiłam pare kilo, a to za sprawą zdrowego odżywiania: - pozbyłam się uzależnienia od słodkich napojów (woda to jedyne co pijam, i wcale nie jest to dla mnie męczące :) - słodycze jem, lecz tylko czekoladę 80% kakao lub owsiane ciasteczka, żadnych śmieci! - w ogóle nie jadam fast-foodów - jem dużo owoców i warzyw - jadam nawet sporo, lecz regularnie ale nigdy po 19 - bieganie ( codziennie 30 min) lub basen chce troszkę zgubić jeszcze, więc mam zamiar się pilnować bo zauważyłam, że trochę sobie pofolgowałam :) jutro zaczynam od dnia oczyszczającego, chcę wyrzucić z siebie toksyny i inne świństwa! będę piła soki świeżo wyciskane, jeść tylko jogurt naturalny. chcę dla motywacji pisać swoje zmagania, trudności (bo napewno będą chwile słabości) oraz w miarę możliwości pomagać również Wam :) nie wierzę w szybkie diety, po których magicznie gubi się mnóstwo kilogramów- lepiej wyćwiczyć w sobie nawyki, które pozwolą wam cieszyć się jedzeniem bez ograniczeń. i bez strachu o jojo :) wszystko, ale z umiarem- moje żywieniowe motto :)

bardzo fajnie, jakby ktoś dołączył do mnie, wspierałybyśmy się nawzajem. Zapraszam serdecznie :)

pamiętajcie, że żadna szybka dieta na dłuższą metę nie jest dobra- i dla waszego ciała i dla waszego organizmu. Dlatego warto dbać o ciało regularnie, przy codziennym życiu a nie tylko przez okres jakiejś diety....

hm, żadnych chętnych? pewnie topic miałby większą popularność gdybym wpisała że w 3 dni schudniecie 20 kg :)

hej:) jak najbardziej masz rację:) dołączam do Ciebie dziś muszę uciekać ale jutro opisze caly dzien:) w skrócie max 1000 kcl: ś: wegle o: wegle + bialko k: do 18 tylko bialko (wedlug diety Pape) Ponadto rollmasaż 2 x tyg + 2 x fitness + sauna 17.10.11 s t a r t -> 70 kg 165

Super! Jutro wieczorkiem opiszę swój dzień i pogadamy na temat naszych oczekiwań. :)

Ja też pozbyłam się kilu kilogramów poprzez zdrowe odżywiania. Wystarczyło, ze zdecydowałam się na zastosowanie siedmiu przykazań, które szybko zapewniły mi sukces szczupłą sylwetkę. Dzięki specjalnemu „planowi, Wy tez możecie być nieco szczuplejsze. Po pierwsze warto zaczynać dzień od dobrego śniadania (tylko nie drożdżówki!). Po drugie trzeba unikać w ciągu dnia podjadania. Jeżeli już odczuwa się nieodpartą pokusę na „małe co nieco, zamiast sięgać po tuczące przekąski, które dostarczają pustych kalorii, lepiej sięgnąć po coś zdrowszego. Mam tutaj na myśli pestki dyni, nasiona słonecznika czy orzechy. Po trzecie systematyczny ruch. Nie ważne jaki to będzie sport, ważne, by go regularnie wykonywać. Wówczas szybciej uzyskasz rezultaty odchudzające. A więcej informacji na temat „przykazań odchudzania znajduje się na http://tabletkinaodchudzanie.net.pl/2011/09/15/idealna-waga-7-przykazan/

fajnie, ważne żeby każdy znalazł sposób który mu odpowiada :)

zgadzam sie z autorką ostatnio troche sie zapuscilam, gubią mnie wizyty w piekarni-ciastkarni po pracy gd jestem wsciekle glodna, jutro wezme ze soba jakies pestki i bede omijala ciacha, pozdrawiam :0

:)

takie małe grzeszki są najbardziej gubiące :) jak będziesz chciała podzielić się swoim doświadczeniem, przeżyciami to zapraszam :)

jak wam mija dzień? jak samopoczucie?

Hej, ja sie dołącze chętnie do was... szkoda że zasze zachciewa mi sie diety po wakacjach ale tak już mam Chciala bym schudnąć znowu do 55kg i ta dieta, a raczej zdrowy tryb życia, wydaje sie byc dla mnie w porządku....

w wakacje za dużo pokus- lody, shakes, ciasteczka mmm, bez tego wakacje nie mają sensu! cieszę się że dołączasz, ja na razie staram się jeść mniej po powrocie do domu (zazwyczaj jest to ok. 18), bo właśnie wtedy najwięcej jem po całym dniu poza domem, a domowe jedzonko wiadomo- najlepsze... na tym więc skupiam uwagę :) a ty,jakie masz postanowienia, jakie nawyki chcesz w sobie wyćwiczyć?

melduje sie pierwszy dzien:) s: banan o: salatka:kurczak, pomidor, ogorek, ser zolty, k:(do godziny 17) kefir i tak mam zamiar jesc, do 1000 kalorii, 3 posilki dziennie :)

ja niestety muszę się przyznać że dzisiaj poległam :( zwiodła mnie kawa z ciasteczkiem w przemiłym towarzystwie... ahh trudno, na szczęscie ciacho było owsiane z marchewą ( tym się usprawiedliwiam). muszę sobie narzucić plan, tak więc jutro: s: serek wiejski 2s: kanapka (oczywiście ciemne pieczywo, odzwyczaiłam się od białego) o: warzywa+owoc k: to, co będzie w domu (mało i przed 18!) jutro rano idę na basen więc mam nadzieję spalić dzisiejsze zbędnie połknięte kalorie :) + bieganie wieczorem

hej, dziewczyny, co myslicie o tym, żebyśmy codziennie rano robiły brzuszki? :)

bez entuzjazmu widzę... :) ciężka praca, wymaga systematyczności ale później jakie efekty... :) ja postanawiam od jutra robić regularnie brzuszki! Zaczynam od 3 serii po 20

Ja już nie miałam siły zmagać się zdietami od lat....to bardzo smutne, ale nie działały żadne diety, albo był po nich efekt jojo. Szkoda gadać... ale ostatnio byłam na zabiegu lipolizy w Studio Piękna w Krakowie i przyznam, że efekt był zaskakujący. Nadal nie mogę w niego uwieżyć, ale wreszcie jestem szczesliwa.