Nie wiem co myśleć o jego zachowaniu

Bardzo kocham mojego chłopaka (29), jesteśmy niesamowitą parą. Nie kłócimy się dużo, ale kiedy to robimy, mój chłopak, aby zdobyć moje przebaczenie mówi: "jesteś kobietą mojego życia" lub "wiesz, że chcę, abyś została moją żoną", ale on nie robi nic, aby tak się stało.Czuje jakby to były puste słowa. 4 miesiące temu powiedział mi w poważnej rozmowie, że chce abym już była na zawsze,chce się oświadczyć i szuka najpiękniejszego pierścionka. czekam i czekam i czuję, że to już jest zbyt wiele: (1,12 są moje urodziny i nasza 2 rocznica i dziś zapytał mnie jakie lubie kolczyki: (

Może dla niego 2 lata to za mało, żeby wiązać się z Tobą na zawsze

To po co mi w ogole o tym wspominal? Jak mi to wszystko powiedzial te 4 miesiace temu to mowil to jakbym dlugo nie musiala czekac...czas mija i nie wiem czy sie rozmyslil czy tylko mydlil mi oczy;/

Wiesz, faceci dużo mówią, ale Ci myślący nie dają się tak łatwo usidlić

Ma 29 lat i jeszcze żadna go nie uśiedliła to ty też tego nie zrobisz, zrozum to czym prędzej :)

ja tez mam swoje lata i nie wiem jak mam to wszystko rozumiec, chcialabym wiedziec na czym stoje. trudno jest rozmawiac na ten temat, nie chciałabym zeby wyszlo, ze go naciskam.

To poczekaj do urodzin czy świąt, potem będziesz się martwiła

dziwne;/ po co gadał? Jakby ciebie kochał..to by sie oswiadczył najpiekniejszym pierscionkiem w pazdzierniku a w grudniu slub. Musi byc r.. w miesiacu.A urodziny to inn sprawa; i swieta. eh te chłopy;p