Czego nam w internecie brakuje ? ...;(

Jako kobietom. Podobno wiekszosc portali jest glownie dla facetow. Podobno informatycy tworza wiekszosc biznesu netowego dla plci brzydkiej i zastanawiam sie na ile jest to prawda. Co chcialybysmy, zeby zaistnialo w polskim necie tylko dla nas, dla kobiet ?

? :D

Chciałbym, żeby to baby administrowały systemami. By żyło się lepiej i nigdy nie opadał :D

Nie tyle rynek sam w sobie, co aspekty w ktorych jestesmy zaniedbywane przez rynek :P Ja osobiscie nie jestem jakos specjalnie usatysfakcjonowana polskim netem dla kobiet. Nie jest moze jakos skrajnie zle, ale jest gorzej niz na zachodzie i moze uda sie cos zmienic w tej sprawie w przyszlosci. To jest taki moj feminizm netowy troche :P

Hihi...taaak calkowita racje. Jak w seksmicji. Jestem za. Kazdy "system" administrowany tylko przez kobiete :P Moze spiszemy postulaty internetowego feminizmu (eFeminism ?) ?: 1. Kontrola nad "systemem" sprawowana tylko przez kobiete 2. W wyszukiwaniach google na pytania kobiece typu "sex" wyskakuja w pierwzej kolejnosci rezultaty stronek tylko dla kobiet...a dopiero od strony 10 w gore dla facetow Pozdroofki