Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość peterg

wyprowadzka

Polecane posty

Gość peterg

jak postąpić ? Postanowiliśmy się rozstać z żoną Ale mamy dwu miesięczne dziecko (które oboje bardzo kochamy po prostu nie kochamy siebie na wzajem ) Żona zasugerowała mi żebym się wyprowadził (mieszkanie jest jej ja mam gdzie się wyprowadzić) No ale nie chce zostawiać dziecka i szczerze mówię: Nie wiem co robić. już jestem spakowany i tak sobie siedzę i myślę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peterg
bardzo proszę o podpowiedź co powinienem zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peterg
sprawa jest naprawdę pilna !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
No skoro zona jest wlascicielka mieszkania i kazala Ci sie wyprowadzic to musisz sie wyprowadzic. Zakladam, ze rozstaliscie sie jak cywilizowani ludzie bez klotni i scen wiec dogadajcie sie kto kiedy bedzie sie zajmowal dzieckiem. narazie jest za male, zeby odseparowac je od matki na dluzszy czas, ale im wieksze bedzie, tym wiecej czasu bedziesz mogl z nim spedzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peterg
jesteśmy po mega kłótni awanturze i rękoczynach (nie bije anie nie podnoszę ręki na kobiety )Nie chcemy ze sobą rozmawiać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja86sia
skoro zdecydowaliście się rozstać to co możesz zrobić? już się spakowałeś to się wyprowadź - przecież nie będziecie mieszkać razem... albo jesteście ze sobą i masz dziecko na co dzień, albo się rozstajecie i się wyprowadzasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peterg
osatnia godzina nie miała nic wspólnego z cywilizacją ludzką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peterg
miałem na myśli że nie rozstaliśmy sie jak cywilizowani ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peterg
pierwszy raz pomyślałem że chyba jej nie kocham około 7 miesięcy temu tak wiem była w Ciąży ale nie miało żadnego znaczenia Dzisiaj wiem że powodem dla której z nią jestem na pewno nie jest miłość. Raczej przyzwyczajenie. od kilku miesięcy biłem sie z myślami że to przejściowe odczucie ale dziś jestem pewien że nie poprostu jej nie kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jorkas
Domyslam sie , ze oboje jestescie mlodzi , macie male dziecko . Nie ptraficie sie dogadac , wspolnie rozwazywac problemy . Trudno jest cos doradzic jezeli nie zna sie calej sytuacji . Podjeles decyzje o wyprowadzce , nie kochasz zony , wiec sie wyprowadz , dziecko mozesz odwiedzac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×