jakie zwierze dla 5-letniego dziecka/?

chomik ? swinka morska? zołw? (zadnych rybek !) zadne ????

mi świnkę morską żyła 9lat

my kupiliśmy królika syn ma 4 lata Stefek jest z nami od 1,5 roku jest boski :D

swince trzeba chyba dosc czesto wszytsko zmieniac prawda?? tzn co drugi dzien chyba?

Myślę że to czy w ogóle kupować dziecku zwierzę zależy od tego jakie jest dziecko? Czy jest obowiązkowe? Czy rozumie że zwierze to nie zabawka i czy nie zrobi mu krzywdy. A jakie to ma być zwierzę to tez myśle ze najlepiej żeby dziecko miało wybór. Bo dla Ciebie chyba bez różnicy czy będzie miało chomika czy świnkę a dla dziecka na pewno ma to znaczenie.

no często by nie śmierdziało max na 3dzień i najlepsze trociny bo w siano nie wsiąka

W zupełności wystarczy dwa razy w tyg. sprzątać. Chomikowi też trzeba :) Dużo zależy też od wielkości klatki w jakiej zwierze będzie.

My mieliśmy już chomika, ale to takie głupiutkie stworzonko. Królik zresztą też nie jest zbyt mądry :) My niedługo kupujemy szczurki. Są przesłodkie i inteligentne. No i to trochę moje niespełnione marzenie z dzieciństwa, więc tak na prawdę nie wiem dla kogo one będą większym prezentem :)

Ja proponuję dla chomika owszem trociny, ale dla świnki czy królika jest fajna podściółka "benek" albo "delfinek" o wiele lepiej chłonie niż trociny.

czy swnki morskie w nocy spia? czy halasuja??

Szczurzysko:) Zdecydowanie,są bardzo mądre

to chyba kwestia wychowywania bo nasz Stefek zachowuje sie jak pies :D wącha wszytkich i wszytko zakupy itp. przychodzi na zawolanie jestem bardzo zadowolona i nie trzeba na spacer wychdzic

Ja mam dzieci 20 miesiecy i 7 lat i mamy dwie swinki,krolika i psa suczke staffika ..takze male zoo ;)

Ja mam rybki, psa (szczeniaka) , dwa koty i królika :)

Nie kupuje się zwierząt tak małym dzieciom. Kto się ma potem tym zwierzęciem zajmować, jak dziecku się znudzi? Ludzie, bądzcie odpowiedzialni!....

oj faktycznie male zoo :) czy swinki i krolik razem siedza w klatce? jaka duza masz klatke dla takiej brygady ?? ;)

My mamy ogrodek..W domku drewnianym sa krolik i swinki..Kupujemy specjalny zwir i maja kuwete gdzie sie zalatwiaja,ktora wymieniamy ok raz w tyg,,nawet jak byly w domu w zime to nie czuc zapachu przez ten zwirek..

Pies jest bardzo rodzinnyi towarzyski , wiec woli siedziec z nami niz w ogrodku..;)

jak ja byłam dzieckiem to były tylko troty i siano. jako nastolatka kochałam się w szczurkach ostatni mi zdechł po narodzinach córki i póki co nie planuję zwierzątek ale jak się zdecyduje to będzie to szczur są świetne!! Mój ulubieniec strasznie kombinował super polecam. moja świnka nie hałasowała w nocy zresztą to był pieszczoch jak zwierzęta nie lubią tak ten kochał głaskanie

w wakacje widziałam, jak dzieci "zajmowały się" chomikiem i 2 świnkami morskimi; zabrały je do pisakownicy i budowały dla niech nory, potem te nory zasypywały. zabawa polegała na tym, które zwierze pierwsze uwolniło się z piachu... super zabawa grunt to myślący rodzice niemowlę też zostaiwlibyście pod opieką 5-latka?

byłam w dwóch domach gdzie były króliki i kurcze .. zwierzak jako zwierzak fajny i do pogłaskania , ale .. w obydwu przypadkach te króliki wypuszczone z klatek , gdzie nie poszły tam srały , na kanape chciałąm usiąść a tam takie małe kuleczki , na podłodze, na dywanie w kuchni , no wszedzie ! Jak byłam mała to miałam żółwia , zwierze abolutnie bezobsługowe ( poza sprzątaniem w akwarium ) i nie wlezie między meble , bo zdążysz go złapać. Jak moja córa podrosnie , moze za rok to kupie własnie żółwia albo rybkę. O rybke juz mnie męczy.

No tak ale my je wyciagamy tylko pod naszym okiem z domku ,,dzieci same ich nie wyjma ;) I raczej sa za szybkie zeby je gdzies zakopac ;) A krolik to juz wogole rajdowiec jest..;)

sama zobacz---czy ten link jest prawidlowy ??????????????

Są dzieci i "dzieci". Poza tym to chyba też o rodzicach świadczy skoro pozwalają wynosić zwierzęta na dwór i nie interesuje ich, co robią z nimi ich pociechy. Ja za swojego 5 latka jestem pewna, bo wiem jak opiekował się chomiczkiem i robił to zawsze w mojej obecności. Także nie piszcie bzdur, że każdy dzieciak to mały terrorysta i absolutnie nie wolno im zajmować się zwierzętami. Wolno, pod nadzorem dorosłych/myślących/.

braciszka do zabawy im zróbcie, niech sie dzieciaczek rozerwie 5-latek to już odpowiedzialkny gostek, prawda?

No to prawda male zwierzatka a duzo srutaja ;) nasze w domu nie sa puszczane,trzeba pamietac ze krolik bardzo gryzie ,moment i nowe dresy mala miala cale w dziurkach,nawet nie wiadomo kiedy..

teneryffa---co jedza wlasciwie zolwie? czy duze musi miec akwarium ? no i czy zalatwia sie tak jak krolik ,GDZIE POPDNIE???

Tesknie za latem--braciszka to juz ma 2-letniego ;)

Żólw czerwonolicy (bo chyba o tym piszecie) to zwierzą , które załatwia swoje potrzeby w wodzie, w akwarium, w związku z tym nie jest zbyt czyste. Nie wiem, jak małe dziecko miałoby się z nim bawić? Zwierzęta to nie zabawki.

Żółwie te wodno - lądowe jedzą mięso; skrawki kurczaka, kawałeczki ryby, pokarm ze sklepu zoologicznego. Niektóre lubią warzywa. To nie zwierzę dla dziecka! Dorastają do 30 cm i starją do akwarium. dziecko im to akwarium wymyje?