pytanie do facetów, licze tylkko na sensowne wypowiedzi

kretynów prosze o brak odzewu pytanie moje, co musiałaby zrobic wasza ex dziewczyna która was rzuciła żeby móc was odzyskać albo wzruszyć?

nie ma takiej opcji w ogóle :)

a Ty byś wróciła do kolesia który kazał ci spadać na drzewo? :) Hey Wielbiciel

Raz świnia - zawsze świnia. Tak to wygląda u prawdziwego faceta. A za dziwkarzy nie będę się wypowiadał bo im wszystko jedno w sumie, liczy się porządny zestaw dziur i jakieś bimbały do pościskania.

Nie ma takiej opcji...

Moglbym pogadac ale i tak mimo staran nic by nie wyszlo. Po prostu to cos sie skonczylo i tyle. Nie palilem mostow z moimi bylymi, ale to tylko juz znajomosc, koniec.

w niczym by nie pomogło, cóż, miała swoje 5 minut

kazałam spadać na drzewo ale wina była pośrodku potem chciałam wrócić on nie zaprzeczył nie potwierdził ,ale nie postarałam sie i nie wyszło :O teraz minie rok dużo przemyślałam w tym czasie nie zdradzałam go ani nic.. ułożyłam sobie wszystko w głowie, wtedy może byłam niedojrzała.. nie dalibyscie szansy? osobie którą kochaliscie najbardziej na świecie?

W:)

aha i jakby mi ktoś kazał spadać na drzewo, ale wiedziałabym że zasłużylam na to, ta osoba nie miałaby nikogo innego i wróciła skruszona to napewno bym przyjęła tzn. może nie każdego, ale tego jedynego którego kochałam zawsze. nawet jakby odezwał sie za 2 lata to chciałabym z nim być

czas goi rany i powrotu nie będzie następuje wymazanie z pamięci albo inaczej, reset pamięci

Pogadaj z nim, co ci szkodzi. Jesli oleje sprawe to wrzuc na luz i szukaj innego.

rzecz w tym że nie chcę innego... czas leczy rany ? nie wiem...u mnie nasila sie tęsknota... poza tym musielismy sie rozstać, czasem tak jest że ludzie kochają i odchodzą, byłam zniszczona psychicznie wtedy, ale już stanełam na nogi, poza tym wtedy zazdrość nas niszczyła, a teraz? teraz widzę, że nie było o co być zazdrosnym bo byliśmy dwoma połowkami jabłka :( i że to najlepiej pokazuje - gdyby chcial mnie zdradzać albo ja jego to po rozstaniu bylibysmy z kims...a ja jestem sama..on sam...

Olka :) Setunia :)