Opowiem wam historyjkę o tym, jak żenującym człowieczkiem można być.

Otóż mieszkam na wsi, i nie ma słupów wysokiego napięcia, ale prąd idzie kablem tak jakby z domu do domu. Rozumiecie? (nie potrafie tego nazwac fachowo) Czyli ze ściany jednego domu wisi taki kabel i włazi w ścianę drugiego domu. Sąsiad remontował sobie dom, w tym robił fasadę. Żeby ją zrobić, musiał odłączyć nam prąd. Przyszedł i się zapytał czy da radę. Okazało się, że ma to trwać aż tydzień. No ale dobra, zgodziliśmy się, przecież musi se kiedyś facet chałupę odnowić. Żebyśmy mogli sobie choć wodę zagotować w czajniku elektrycznym, poprowadził nam od siebie z garażu przedłużacz z jednym gniazdkiem. Przetrzymaliśmy tydzień bez prądu. Mijały dni, sąsiad zaniknął. Po 10 dniach mama poszła do niego zapytać, kiedy można sie spodziewać konca remontu. Powiedział że za kilka dni. No cóż, mógł grzecznie uprzedzić, ale jesteśmy ludzmi ugodowymi. Mijały kolejne dni. W końcu dwa tygodnie (bez ciepłej wody, bez ciepłych posiłków, bez światła, neta, czegokolwiek!). Prace były w toku, nie zanosiło się na zakończenie. Po 3 tygodniach nagle z rana pstryk! zapaliło się światło, którego przed odłączeniem prądu ktoś nie zgasił. Hurrra! Ucieszyliśmy się. Oczekiwaliśmy sąsiada w drzwiach z krótkim "dziekuje", flaszki czy czegos w tym stylu nikt sie nie spodziewał. Nie pojawił sie, zaniknął ponownie. Po 2 tygodniach stanął w drzwiach! Zagadnijcie z czym? Z alkoholem dziekczynnym, zesmy 3 tygodnie bez prądu wytrzymali? Może z bombonierką? ha! nic z tych rzeczy. Sąsiad wręczył nam rachunek na prąd (ten do elektrycznego czajnika który szedł z jego garażu do nas) na kwotę 13,47. :D :D :D I kto mnie przebije? :D :P Nie dacie rady ;) Oczywiście przyjelismy rachunek, zamknęliśmy drzwi. Nie było nawet słowa "dziekuje". Gdy tylko odszedł szczeki nam poopadały i nie potrafilismy ich pozbierac do wieczora.

ale to tak chyba taniej was wyniesie niz placenie normalnie za prad?

oczywiscie ze dzieki sąsiadowi zaoszczedzilismy prawie cały miesiac przezyty na prądzie za 13 zł :D

O kurwa. Nie wierzę...

sama w to nie wierze człowiek stara sie byc miłym, bierze pod uwage cudze plany, cudzy remont, to ze moze mu ekipa remontowa pochlała wieczorem i dlatego sie wszystko przedłuzyło, kąpie sie tygodniami w zimnej wodzie, je kanapki a tu taki psikus :D

dzieku uprzejmosci sasiada moge byc teraz na kafe dziekuje, panie Andrzeju! :D

A JA TEZ MAM COŚ otóż mieszkam w hostelu w irlandii, dzieki Bogu juz ostatni dzisiaj dzień. Był w moim pokoju równiez Irlandczyk, 24, szczerze sie nie lubimy, dogryzamy i pewnego dnia kiedy wrocilam z fintess clubu, znalazlam na swoim lozku KUPĘ!!! JAK MOŻNA BYC TAKIM ORGANICZONYM?

nie musze kończyć, że to on zrobił.

hahahhahahaha :D ale oblesne :O sasiadowi to wy sie powinniscie odwdzieczyc za oszczednosc, z flacha pojsc i zagrycha

Ja pierdolę.

dziwię się, że pozwoliliście sobie na to. ja bym go jeszcze pozwała :D :D :D

takie glupie,ze az smieszne.. :-) Ludzie to sa dopiero co? No,ale musimy zawsze byc przygotowani na takie syt, ja mialam takich w zyciu wiele.. pomagalam,staralam sie byc wyrozumiala..a jak czesto konczylam? ROZCZAROWANIEM ( ze tacy ludzie sa na swiecie ) czesto nie spodziewalam sie tego po nich.. OT CO! ale na szczescie na lozko mi nikt kupy nie zrobil.. :-D

szczerze wole byc Polką i jestem z tego coraz bardziej dumna widząc jaki syf pozostawiaja po sobie irlandczycy żal

Ku*wa nie moge z tej kupy :-D :-D

niestety,ale Polacy nie sa lubianym narodem poza granicami,zreszta gdzie sa lubiani? skoro sami sobie takie psikusy robimy. Wielu obcokrajowcow na temat Polski nie wie nic.. nie tlumacza nam na jezyk Polski jakbysmy byli w ogole nieczytajacym narodem,w ogole jakbysmy nie istnieli. a Polki!? jako kobiety jestesmy uwazane za zadbane kobiety,ladne.to prawda. ale najczesciej jako k*rwy, nie prawdaz?

w jakim wy towarzystwie chamów i prostaków musicie przebywać, żeby słyszeć takie słowa o polakach :O

a jakie Ty masz doswiadczenie? za kogo nas maja jako narod?

najgorszą opinię usłyszałam tylko o alkoholizmie, niektórzy kojarzą nas z biedą. reszta wypowiada się w superlatywach. pisze o osobach z różnych nacji które omijają stereotypy. jeśli reprezentujesz upadlający poziom to oczywiste,że usłyszysz coś takiego, oczywiście od osoby o poziomie podobnym.

dodam tylko, że najgorsze słowa o polakach padały i padają z ust właśnie polaków :) i wy macie jeszcze pretensje. skoro sami się nie szanujemy jako naród

To jasne,ze my Polacy wyrobilismy sobie taka opinie, wiesz.. w sumie nigdy nie uslyszalam czegos takiego centralnie do mnie,ale znam kobiety,ktore mi mowily.. Mam przyjaciolke w regionach Andaluzji. Ktora opowiada mi co sie tam dzieje.. ja tylko spotkalam sie z tym,ze nic o nas nie wiedza.. Moze za krotko przebywam za granica, zobaczymy. Mam nadzieje,ze spotkam sie z jakas mila opinia.. kiedys opowiedziala mi ta moja kolezanka taka historie: kloci sie Rumunka z Polka, Polka wyzywa ja od ku*ew,dziw*k itp.. na to Rumunka rozesmiana jej odpowiedziala,ze ona chociaz bierze za to pieniadze,a Polka szmaci sie za darmo. Co do cholery? jak traktujecie taka odpowiedz?

halo, tu autorka! SPIEPRzAĆ Z TEGO TOPEŁE!!!! to miał być topik wesoły, choc o smutnej sprawie. o tym jak podli i małostkowi sa ludzie. i jak niewdzieczni. badz o smiesznych zdarzeniach z sasiadami. oczywiscie zrobiło sie TYPOWO POLSKIE PIEKIELKO. załozcie odrebny topik o opini polaków na zachodzie. mnie to nie obchodzi. miało byc zabawnie, wyszło kurwa jak zwykle. dlatego WON!

Nie ściemniaj, podszywie. Autorka pisze poprawnie po polsku, a ty masz ogromne braki.

ale z was dupy wolowe, ja bym poszla i powiedziala temu przyglupowi co o nim mysle i zeby sobie ten rachunek wsadzil w dupe!

haha dokladnie ja bym zadnej kasy sasiadowi nie oddala za takie cos i jeszcze bym psem poszczula :P

ludzie naklepiej ucza zachowan wobec innych ja jestem stosunkowo mloda i tez sie tego ucze...sama zawsze staram sie liczyc z innymi, przejmuje sie itd. a czesto okazuje sie ze inni ze mna nie licza sie wcale...i powiem szczerze ze ja tez z czasem przestaje...

o ja pierdziele.....ale burak:)..faktycznie tylko psem poszczuc:)