Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama małego Urwisa

10-cio miesięczniak nie chcę się ubierać.

Polecane posty

Gość Mama małego Urwisa

Jeszcze do niedawna wszystko było ok, a teraz poranne ubieranie to prawdziwy maraton wyginania się, histerycznego płaczu i ogólnie wszystkiego na nie, tak samo wieczorem rozbieranie, chociaż z tym jest o tyle lepiej, że da się zrobić jak Mały stoi. W czasie ubierania Maly nie daje się czymś zainteresować, jest dobrze dopóki nie zaczyna się mu czegokolwiek zakładać. Czy Wasze dzieci też miały taki etap? Jak sobie z tym poradzić? Ubierać pomimo histerii czy czekać niewiadomo do kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła mrówa
Mój ma to samo, z tym że ma nie całe 8 miesięcy. Ubieram mimo wszystko, myśle że to taki etap.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifestyle
a może boli go główka przy zakładaniu body czy bluzeczki i dla tego płacze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuku.
sprawdz czy nie masz zimnych lub chlodnych rak kiedy go przebierasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama małego Urwisa
Nie boli Go główka, od urodzenia kupowałam mu takie ciuszki żeby były wygodne, nie mamy wciąganych rzeczy wszystko rozpinane albo na guziczki albo napki lub z zakładkami. Rąk zimnych też nie mam, bo nie płacze kiedy Go dotykam tylko wtedy kiedy zobaczy, że zamierzam coś zakładać. Nie chcę ubierać Go na siłę ale też nie zamierzam mu pozwalać na bieganie do wieczora w piżamce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×