zalozylybyscie dziecku 20-letnie ciuchy ?

kolezanka zakalda swemu dziecku ubrania jeszcze po niej . co o tym myslicie? dodam ze nie stac ja na nowe sliczne ciuchy .

stac ja na nowe to czemu sie tak dziwisz ?

jak wyprane, niezniszczone to czemu nie?

grunt by byly czyste i bez dziur.

nie dziwie sie tylko pytam .

Ja bym założyła jeśli nie było by mnie stać na inne.

ja mam jedna kurteczke z czasow mojego dziecinstwa sliczna urocza kangurka zaloze ja corce na pewno-gdzies za rok bo teraz jeszcze jest za mala:) co cie dziwi? dla mnie ta kurtka ma ogramna wartosc sentymentalna-to jedyny ciuszek z mojego dziecinstwa jaki mam:)

tak, nawet kilka takich miałam po starszych dzieciach.....jeżeli ciuch jest czysty i mi sie podoba to w/g mnie jest OK. Na nowe mnie stac, ale po co jak mam inne. Oczywiście nówki, wyjściówki kupujemy jak się coś spodoba

ja tam nie widzę w tym nic złego, wiadomo, że dzieci tak szybko wyrastają, że te ciuszki pewnie wcale nie zniszczone, jak nowe :) a jak nie stać jej na nowe to tym bardziej :)

Piszesz, ze jej nie stać na nowe - to co dziecko ma głoe chodzić? A po 2 to ja mam taką śliczną recznie haftowaną posciel do łóżeczka, która ma chyba ze 30 lat i pewnie jej uzyję.

ja dostałam całą walizkę 30 letnich....

starych ciuchów, ale jakbym miała i byłyby fajne - to nawet jakby mnie bylo stac na najdrozsze - to bym zalozyla PS dawniej robili ładne proste ubranka - a nie jak dzisiaj - pstrokacizna

hmm...ciuszków po mnie nie miałam dla dzieci ale posciel i kocyk owszem.Powiem Wam jedno,kupiłam 2 zmiany poscieli i 2 nowe kocyki dla moich dzieci,jeden cienki bawełniany a drugi gruby pluszowy.posciel po mnie jest nie do zdarcia,mieciutka i o wiele ładniej wygląda niz te dwie nowe po 5 latach uzywania.Kocyki nowe sprzedałam jak dzieci wyrosły ale do mojego mam sentymeny i nie rozstane się z nim.kto wie moze kiedys jeszcze wnuka okryje nim?Jest mieciutki,zadbany więc kto wie?

my z facetem mamy kase na to żeby dziecku kupić nowę rzeczy ale mimo to kupujemy same używane. jak tylko czyste i nie zniszczone to czemu nie. po co wyrzucac pieniadze w błoto?