biała sukienka ,m

Na ślub kuzynki ubrałam krótką biała sukienkę z drobnę czarną koronkową szarfą. Jestem szczupła, ładna mam piękne czarne długie kręcone włosy, włożyłam też czarne szpilki. Wyglądałam znacznie lepiej niż panna młoda, nosi rozmiar gdzieś w granicach 42-44 ma okropną cerę, w sukni ślubnej wyglądałam jak beza. Wchodząc do kościoła zrobiłam znacznie większe wrażenie niż ona. Moja sukienka była bialutka, wybrałam jednak czarne szpilki i czarną kopertówkę oraz szeroką bransoletkę, więc oficjalnie nikt nie powinien mi mieć za złe koloru sukienki. Panna młoda jednak zadowolona nie była.

albo prowokacja,albo brak ci kultury i oglady i za wszelka cene chcialas wygladac lepiej niz panna mloda., a to oznacza,ze brak ci pewnosci siebie i musisz sie dowatosciowywac robiac przyrosc komus innemu :o

Przyznam sprawiło mi się przyjemność.:) Ale nie dla podwyższenia własnej wartości ( bo z tym dziś nie mam problemu) ale raczej by dać kuzynce lekkiego prztyczka w nos to zrobiłam. Kiedyś miałam sporą nadwagę co ona na każdym kroku mi publicznie wytykała, dziś ja wyglądam rewelacyjnie a ona sama przytyła dobrych 25kg. Jak to mówią what comes around goes around. Ciesze się, że na jej własnym ślubie mogłam się troszkę na idiotce odegrać, już widzę jej miną jak będzie zdjęcia z wesela oglądać, pewnie z każdego mnie wytnie:-)

żal mi ciebie...

niepotrzebnie cie zapraszała bo jesteś obludna i fałszywa

kobiety takie są z reguły, dlatego wole mieć przyjaciół wśród facetów, kobiety to tylko dalekie znajome...

Zupełnie nie rozumiem Waszej opinii o mnie. Przecież słowa o jej tuszy nie powiedziałam, wręcz przeciwnie składając jej życzenia z uśmiechem na twarzy powiedziałam, że ślicznie wygląda. A, że i ona i ja wiedziałyśmy, że to gówno prawda no cóż. Poza tym ona ubrana była w typową suknię ślubną, długą z masą jakiś okropnych dodatków i masakrycznym dekoltem, z którego wylewał się wręcz jej monstrualny biust. Moja sukienka była krótka, nawet bardzo. Chciałam podkreślić moje zgrabne nogi, a biały kolor najlepiej pasuje do długich ciemnych włosów. Poza tym sukienka nie była cała biała, jak pisałam miała czarną szarfę.:-)

mnie jest Ciebie żal, bo jesteś najzwyczajniej w świecie płytka :) Zero w Tobie klasy- no ale cóż, tego się nie nabywa jak się schudnie parę kilo :):)