B.Prus "Lalka" :)

Czy Lalka Bolesława Prusa jest ciekawą lekturą? Opiszcie mi ją w takim wielkim skrócie. Chce wiedzieć czy warto ją czytać ;)

nie jest ciekawa :O jak po paru str. zasnęłam to od razu sobie dałam spokój, aczkolwiek potem jak się już o tym opowiada na lekcji to jest ciekawie i to lubiłam ale przez samą książkę nie przeszłam

ja bardzo lubię "Lalkę" Prusą czasem drażni egzaltacja i egoizm Izabeli, ale jest ok mi podobała się postać ognistowłasej wdówki Wąsowskiej polecam!

i studenci z kamienicy Wokulskiego byli super takich sąsiadów mieć :)

streśccie mi to

Lalka to jedna z fajniejszych lektur szkolnych. Leszcze tacy jak Niedziel jednak tego nie rozumieją, ich mózgiem włada Zmierzch, M jak Msryłość i inne motolstwo

o wiele ciekawsze jest NAD NIEMNEM Orzeszkowej ze względu na fantastyczne opisy przyrody :)

mnie się podobała a streszczenia masz w necie leniu:O

Lalka jest boska. Sporo w niej dowcipu, nieszczęśliwej miłości i przy okazji piękny portret Warszawy.

super ksiazka, jedna z najlepszych lektur, nie pytaj o streszczenia warto samemu przeczytac

nie da się sterścić tej powieści na kafę tam jest kilką głównych wątków; min.: - fatalne zakochanie Wokulskiego w Izabeli -fatalne zakochanie Stawskiej w Wokulskim - pobyt Wokulskiego w Paryżu - fatalne małżeństwo barona z głupią Eweliną - opowieści Rzeckiego ..........

Leszcze tacy jak Niedziel jednak tego nie rozumieją, ich mózgiem włada Zmierzch, M jak Msryłość i inne motolstwo według mnie większą wartość mają np. chłopi i tych przeczytałam a serial to oglądałam ohohohoh i jeszcze więcej zmierzch, nawet nie wiem co to, prócz tego, że ostatnio w kinie reklama była :D

Wyżej to podszyw. Nie oczekuję od Was streszczenia całej lektury :P "Nad Niemnem" też będę musiała przeczytać;) Ogólnie lubię czytać ale ale jak na kilka pierwszych stronach nie ma nic ciekawego to szybko się zniechęcam. Dlatego pytam Was czy warto :P:P

To jedna z najciekawszych lektur. Ale niestety nie kazdy lubi tego rodzaju literature.Ta ksiazka fantastycznie pokazuje warsztwy spoleczne, to jakie niektorzy ludzie maja mniemanie o osobie , chociaz nic soba nie reprezentuja. Ciekawe kim byla by dzisiaj panna Lecka , gdyby przeniesc ja do czasow wspolczesnych . Ja moge czytac ksiazke i ogladac film , dla przelomowego dla mnie momentu, kiedy Wokulski zdradza ,ze zna angielski.

"Chłopi" wymiatają :) uwielbiałam złośliwe ale celne komentarze Jagustynki i jej poczucie humoru :)

nużyły mnie tylko pamiętniki Rzeckiwgo i jego zauroczenie Napoleonem. Pomijałam, ale to nie był dobry pomysł, bo potem na lekcji wpadka :)

studenci w "Lalce" byli bezkonkurencyjnie :)

ludzi bezdomnych tez uwielbiam :) Ale w sumie w LO mało lektur przeczytałam, bazowalam na streszczeniach i swietnie na tym wyszlam zarowno na lekcjach jak i na maturze:D

"Lalka" zaczyna się nieciekawie, dopiero potem się rozkręca

Tu coś nietypowego o spirytystycznych zainteresowaniach Prusa;) spirytysta.blogspot.com

ma ktoś pomysł jak napisać ma temat: Czego dowiedziałeś się o człowieku czytając "Lalkę" B.Prusa? Swoje rozważania odnieś do czasów współczesnych. Rozprawka ma być na 400 słów.

A pamiętacie, ze Wokulski dorobil sie majątku na handlu bronia? Nie jest to wprost powiedziane- wiadomo, ze zbil kase podczas wojny na wschodzie i...partnerem handlowym byli Rosjanie ;) W porowaniu z romantyczną wizja bohatera narodowego taki Wokulski byl awangardowy ;)

A jeszcze wcześniej ozenil sie z wdowa po swoim pryncypale, awansując z marnego czeladnika na wlasciciela sklepu... ;)

Łęcki byl romantykiem, przeżytkiem...przeciwwagą dla "nowoczesnego" obywatela Europy (i sposobem na bycie polskim patriotą) Wokulskiego...

Ciekawy artykul o Wokulskim://serwisy.gazeta.pl/kolekcje/1,85249,4516279.html

dla mnie jednak Prus w 'Lalce' to rzeczywiście 'tęga glowa ' i pisarz potrafiący stworzyć tak wiele rożnorodnych postaci , które są zupełnie prawdziwe ,a zarazem różne ...a po za tym te różne opisy tego , czy tamtego - istny geniusz , co można docenić po jakims czasie , ponieważ ta powieść w wieku młodzieńczym , jako lektura obowiązkowa i dość długa w stronach - była dość często czytana po lebkach i bez dokładnego wnikania w poszczególne i naprawdę bardzo ciekawe wątki jak się patrzy po latach :)

Lalkę uwielbiam do tego stopnia, że piszę o niej pracę magisterską.

Dla mnie "Lalka" była ciekawą lekturą, dlatego, że ogólnie lubię tą tematykę. Jeśli szukasz szczegółowych informacji związanych z tą lekturą, streszczenia lub całego opracowania znajdziesz je na stronie http://lalka.klp.pl/ . Wszystko fajnie zebrane w jednym miejscu.

ja orłem z polaka nie byłem i takich lektur nie czytałem ale ogólnie główny bohater to Stanisław Wokólski bogaty człowiek który jest bardzo miłosierny i poznaje swoja miłość tam Izabele Łęcką która jest z nim chyba dla kasy po czym okazuje się ze ona się z niego naśmiewa i ją zostawia .ogólnie to p******** takie książki

zaczęłam czytać tą lalke i co mi sie rzuciło w oczy , to w jednym rozdziałe narracja występuje w czasie przeszłym, a w następnym już w teraźniejszym. A na klasówkach jak sie w wypracowaniu mieszało czasy, to pani obniżała oceny. A w lalce jest taki błąd i nikt jakoś nie karci że Prus błędy robi i nie pisze konsekwentnie używając jednego czasu. Książka nudna. nie wiem nad czym sie tak zachwycili że jest w spisie lektur.