pierścionek zaręczynowy

hej dziewczyny, która z Was wybierała razem ze swoim chłopakiem pierścionek zaręczynowy? Ja mam dylemat ponieważ zawsze myślałam, ze zaręczyny i pierścionek to będzie dla mnie niespodzianka, ze to mój ukochany go wybierze i wszystko zorganizuje a tu wczoraj taki szok, moje kochanie wymyśliło, że musimy jechać wybrać pierścionek dla mnie na zaręczyny jak powiedziałam, ze wolałabym żeby to jednak on go wybrał to stwierdził że chce mieć pewność, że będzie pasował i że będzie mi się podobał i chce, żebyśmy wybrali go razem :/ dla mnie to będzie głupia sytuacja bo co jeśli spodoba mi się pierścionek w innym przedziale cenowym niż taki który chciałby wybrać on? jak powinnam się zachować

Na przetop on pójdzie z czasem jak miłość się rozpadnie czy tam wypali! taka prawda!

Więc pokaż mu zdjęcia pierścionków które Ci się podobają, zaznacz czy z białego czy z żółtego złota, powiedz mu jaki nosisz rozmiar, a on go kupi. Niespodzianka będzie, bo nie wiesz, który wybierze

Ja wcześniej zasugerowałam jakiego typu pierścionki mi się podobają, np. brylant/cyrkonia, białe/zółte złoto, mały/duży itp. a potem mój sam wybrał i było ok

no miałam tez taki pomysł... ale mój kochany uparł się, ze muszę z nim być wtedy i że chce żebyśmy wybrali go razem :( w sumie to poza tym że będę czuła się niezręcznie to i tak już po niespodziance więc to już chyba nie ma większego znaczenia czy tam będę

no to dobrze chyba, potem sie okaze ze za duzy albo za maly i trzeba bedzie wymieniac

Mój małżonek oświadczył mi sie bez pierścionka. Z zupełnego zaskoku, przez telefon. Ja na lotnisku w berlinie, on w paryżewie... Ale pierścionek sama wybierałam;-)

No to przykro nam, że nie będziesz miała niespodzianki

kurcze tylko, że ja zawsze marzyłam ze zaręczyny to będzie dla mnie niespodzianka od początku do końca a tak to już właściwie wiem ze po niespodziance :( ogólnie cieszę się bardzo i nie mogę się doczekać tylko, ze na pewno będzie mnie krępował fakt patrzenia na ceny... a powie mi ktoś kto niedawno się zaręczył jak wyglądały oświadczyny partnera? mój jest chyba dość staroświecki bo chciał przyjechać do moich rodziców i oficjalnie z kwiatami dla mojej mamy również poprosić o moją rękę... tyle, ze mi się wydaje że tak już się nie robi i że chyba jednak wolałabym jakieś romantyczne zaręczyny między nami a nie przy rodzinie...

To powiedz mu o jakich zaręczynach marzysz. A do mamy z kwiatkami może przyjechać później.

pelni, takie zareczyny z wybieranym wspolnie pierscionkiem nie maja magii :( a gdzie starania faceta, podpytywanie o to, co sie podoba, obserwacje kobiety, podebranie jej bizuterii by trafic z rozmiarem? Dla mnie to zbyt praktyczne Fajne oswiadczyny sa jak facet robi romantyczna kolacje niespodzianke i sie oswiadcza, a jak kobieta przyjmie oswiadczyny to sie zarecza, moze w obecnosci rodzicow

wiesz teraz nie ma sensu robic takich cyrkow, czasy są inne, kobiety sa latwe i puszczalskie, dupy dają na kazde zawolanie, wiec nie bardzo rozumiem po co taka szopka

no właśnie tyle, ze mój facet jest innego zdania :( no cóż już niespodzianki nie będzie to jest pewne teraz mogę tylko się postarać żeby mimo wszystko był to niezapomniany dzień :) i cieszyć się z tego

wojtek>>> mylisz pojęcia

no bo nie wiem co to za romantyzm, co za magia jak juz dupska mu dajesz od dawna?

Wojtku, to nie jest temat dla prawiczków więc spadaj stąd

a Ty kur*a niby co materacem byłeś, ze wiesz? nie masz nic do powiedzenia to wypad gościu

LittleMee dzięki za wsparcie :)

po prostu smieszy mnie taka obluda i zaklamanie. dupska dawala juz od lat a teraz chce magii, piersionkow, romantyzmu hahaha smieszne to

A ja sobie sama wybralam. Mialo byc tak ze wejdziemy to pierwszego lepszego jubilera i mu pokaze co mi sie mniej wiecej podoba ale jeden mi tak wpadl w opko ze go kupil na miejscu i jestem bardzo zadowolona. Wole to niz niespodzianke , ktora prawdopodobnie by sie okazala porazka jak mi poakazal co chcial kupic ;p

Wojtku, chyba już nas nie obchodzi co myślisz, zresztą nie wiesz czy ona jest dziewicą czy nie. Spadaj z łaski swojej i szukaj poparcie gdzie indziej. Pozdrawiam

Dziewczyno czasy kiedy zaręczyny były meeeega niespodzianką już minęły. Nie rób cyrków i wybierz sobie ten pierścionek, możesz wybrać a wcale nie wiedzieć kiedy się oswiadczy . Poza tym w dupie się poprzewracało tym babom, bo gdyby się nie oświadczał za długo to byłby płacz, że długo się nie oświadcza itd

Kolega jest bardzo ograniczony. Romantycznym mozna byc nawet po 70, posiadajac dorosle dzieci i wnuki.

To powiedz mu ze jak chcesz bysmy razem go wybrali, to mi powiedz przedział cenowy, bym nie wybrala za drogiego ( z żartem i usmiechem na twarzy ) :))) Ja nie wybieralam pierscionka. Sami kiedys weszlismy na temat i zapytal ktory mi sie podoba, ale przedzial był taki, ze nie wiedzialam czy mam sie smiac czy plakac... cenowego nie było, ale kazał mi koniecznie wybierać w dziale platyny, wiec tez i tak zrobilam. Wybieralam na internecie pierscionek, bo rozmiaroke juz dawno mial, a skąd ? to ja juz nie wiem :D

Mimo wszystko lepiej, żeby pierścionek pasował..no i się podobał. Możesz mu pokazać jakie pierścionki Ci się podobają, powiedzieć jaki masz rozmiar i reszta już zależy od niego. Zupełnej niespodzianki nie polecałabym.

hmm no cóż niech tak będzie :) ważne, ze w ogóle będzie ;)

popatrz na to w ten sposob: skoro masz go codziennie nosi to lepiej zeby ci sie podobal. jak on kupi to masz prawie jak w banku ze wolalabys inny. moja mama dostala pierscionek niespodzianke i wlasnie nosila go bardzo rzadko, a teraz lezy w pudelku bo sprzedac tez nie wypada..

kupiłem pierścionek zaręczynowy dla mojej narzeczonej (obecnie już żony). najpierw podpatrywałem jakie jej się podobają. a rozmiar zmierzyłem suwmiarką. i niespodzianka była. j jest bardzo szczęśliwa.

dzięki za rady chyba pomogły bo już jakoś mi lepiej i właściwie może miał i racje :)

No i kwestia odpowiedniego rozmiaru. Czasem faktycznie lepiej przymierzyć na własny palec, bo to jak z butami...niby rozmiarówka jedna, ale na oko raczej się nie kupuje.