Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Na temat porno

Na temat porno

Polecane posty

Gość Jacq coś tam
Nie pierdol głupot wyssanych z palca! Największa głupota jaką w życiu słyszałem! Na uzależnienia bardziej podatne są właśnie kobiety! Kurwa pani sexuolog z Koziej Wólki! Chyba coś na bieżąco nie jesteś! Co do porno absolutnie zgadzam się z Regres. Masz u mnie piffo:-D moja żona po ślubie i porodzie stała się strasznie oziębła. Sex 2 3razy na m-c a ja niestety temperamentu nie straciłem i porno było czymś czym mogłem rozładować napięcie i miałem na to jej przyzwolenie. Cieszyła się że robię to w taki sposób a nie zdradzam jej w realu. I zrobiłem tak jak proponował Regres. Zaproponowałem jej by obejrzała ze mną. Zgodziła się i nie macie pojęcia jak to zmieniło nasze pożycie:-) na lepsze oczywiście. Rozmowy o tym czego chcielibyśmy spróbować o skrytych fantazjach. Niektóre oczywiście zostaną tylko fantazjami. Np o kilku partnerach partnerkach jednocześnie. I ani ona mi ani ja jej wyrzutów nie robiłem za takie fantazje. Z 2 3razy na miesiąc zmieniło się na raz lub kilka razy dziennie:) no a porno... Nie jest już nam potrzebne choć czasem sobie obejrzymy. Jesteśmy bardzo szczęśliwym małżeństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka jest typowym damskim dzbanem jak ich wiele :) standardowe wkrecanie w ten pusty leb problemow z kosmosu i szukanie afery, typowe oburzanie sie nie wiadomo o co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porno jest cacy wtedy kiedy oboje partnerów je akceptuję, uznaję i wybiera jako element terapii. Nie jest cacy wtedy kiedy jest środkiem do rozładowania napięcia za placami partnera, partnerki, kiedy jest dodatkiem do "udanego" współżycia z partnerka." ale jak myślisz ? dlaczego jest taki mechanizm? gdyby kobiety nie robiły "piekła" z faktu ze facet sobie obejrzy jakiegos pornosa to myslisz zeby faceci sie z tym kryli ,ze oszukiwali by partnerki? Zebysmy sie dobrze zrozumieli nie jestem za oszukiwaniem partnera ale rozumiem mechanizmy działania takich postaw wobec partnerki ... a wystarczyłoby trochę zrozumienia w zwiazku,rozmów i zdrowego rozsadku by do takich sytuacji nie dochodziło walka płci bedzie zawsze , to wiadome ale zawsze mozna isc na ugodę ,nawet w sytuacji gdzy jedno z partnerów oglada sobie porno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacgQKF
Ja rozumiem Regres, ale jednak trzeba uczucia szanować, szczególnie uczucia bólu, krzywdy i urażenia osoby którą się kocha, uczucia zdrady itd. Pamiętajmy,że są kobiety wrażliwe, kochające na zabój, nie zawsze pewne siebie, należy to uszanować, a nie na siłę zmieniac ich podejście do świata i pusczać i,m na siłe porno, albo wmawiać im,że mają się przystosować. Jak mówisz, porno to nic takiego, nic nie znaczy dla facetów, tak więc nie powinno sprawiać im problemu zrezygnowanie z tego dla komfortu psychicznego i szczęścia ukochanej. To są uczucia, uczucia wrażliwej dziewczyny, kobiety, które należy szanować, nawet jeśli dla facetów są wydumane, to dla niej są faktycznym bólme, i nie można mieć tego gdzieś!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz u mnie piffo moja żona po ślubie i porodzie stała się strasznie oziębła. Sex 2 3razy na m-c a ja niestety temperamentu nie straciłem i porno było czymś czym mogłem rozładować napięcie i miałem na to jej przyzwolenie. " o mamy świetny przykład !!! Ale nasza pani seksuolog zaleciłaby w takim przypadku pewnie leczenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacgQKF
To jest przykład kiedy obie strony akceptują porno, ja mówię o sytuacji, kiedy jedna ze stron czuje się krzywdzona faktem oglądania porno przez partnera i mówie,że nalezy te uczucia uszanować, bo są prawdziwe. Powiedziałąm wcześniej,że jak dwoje partnerów lubi i kaceptuje porno to jest ok i to jest ich sprawa, tak jak np dodatkowy partner, wibrator itd w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jablko123445
siedze na wykladzie i czytam to co sie dzieje i poprostu smiech mnie ogarnia. Matko kobiety desperatki wy jedne zakompleksione miejcie w dupie to ze oni ogladaja te nagie cipy!!!!!! i co z tego? to tylko obraz takich panien w swoim zyciu pewnie nie spotkaja itp wiec dajcie spokoj. swojego faceta zlapalam jak walil koniura na pornolu i zareagowalam na 1 dzien bylam w szoku ale nic wiecej. macie niska samoocene. SAMA OGLADAM czasem te gole cipy i golych kolesi i co??? i co? i znaczy ze mi sie nie chche walic z swoim facetem? Ja przepraszam ze tak chamsko pisze ale rece na was opadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacgQKF ale dlaczego kobiety stawiasz wyżej niż meżczyzn ? Dlatego że jestescie bardziej wrazliwe,bardziej czułe i bardziej romantyczne? przeciez taka klasyfikacja jest bez sensu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mówię o sytuacji, kiedy jedna ze stron czuje się krzywdzona faktem oglądania porno przez partnera i mówie,że nalezy te uczucia uszanować, bo są prawdziwe" tylko czyje uczucia sa teraz prawdziwsze ? Kobiety - która owe uczucia zaczerpnęła ze swojej pokręconej natury czy facet - dla którego ogladanie porno jest tez czescią natury tzw wzrokowiec ? i które sa prawdziwsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jablko123445
ja tez bylam zakochana na zaboj ja tez bylam wrazliwa plakalam bylam zakompleksiona ale zdalam sobie sprawe mimo tego ze mam 20 lat do kurw* zdalam sobie sprawe ze osiwiłabym i wykonczyla gdybym ciagle zamartwiaaala sie o zazdrosc o pornole o to ze zle sie facet do mnie wyrazil . faceci to faceci i czsem nie mysla co mowia. boze!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacgQKF
Nie stawiam wyżej kobiet. kiedy to napisałam. Stawiam wyżej to co jest ważniejsze!! realne uczucia bólu i krzywdy, poczucie zdrady, z podobno nic nie znaczącym dla facetów porno, które oni mają w dupie i nic dla nich nie znaczy. Mówie tylko,że w takiej hierarchii dla dobra związku, należy uszanowac te uczucia, które powodują krzywde i ranią, bo on są ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacgQKF
Nie stawiam wyżej kobiet. kiedy to napisałam. Stawiam wyżej to co jest ważniejsze!! realne uczucia bólu i krzywdy, poczucie zdrady, z podobno nic nie znaczącym dla facetów porno, które oni mają w dupie i nic dla nich nie znaczy. Mówie tylko,że w takiej hierarchii dla dobra związku, należy uszanowac te uczucia, które powodują krzywde i ranią, bo on są ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baby same się niepotzrzebnie nakręcają.Dla mnie takie jazdy za ogladanie pornoli to jakaś dziecinada jest.Prawda jest taka,że nawet w filmach przyrodniczych są sceny łózkowe(kopulacji),w komediach romantycznych,filmach akcji.Zawsze główni bohaterowie lądują w łózku.Już jazdę robicie?Wiem,że tam jest to pokazane onaczej ale jest. Co do pornusów to dla mnie jest to tak,jakby Faceci mieli kompleksy mieć i jebać fochy bo kobieta ogląda film z takim Bradem,Clooneyem czy innym aktorem,który jej się podoba i facet walnie focha bo ona pewnie fantazjuje w łóźku o nich.masakra jakaś :O Poza tym-tam to jest tylko monitor kompa czy ekran telewizora a wracają bo Waszych obwisłych cycków,rozstępó itp.Jest tyle innych kobiet na świecie ale z jakiegoś powodu facet jest własnie z Wami prawda?Tak samo jak Wy z danym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jablko123445
ty chora babo! uczucia ranienie?? boże zaRAZ ZWARIUJE..!!!! ranienie to jest jak ktos cie zdradza wali inna oszukuje klamie bije molestuje ci dzieci nie slucha cie to jest RANIENIE! a nie to ze ON JEJ POWIEDZIAL ZE SOBIE CZASEM CIPY OGLADA. bo gdyby moj facet powiedzial ze oglada cipy to zapłakałabym sie ze śmiechu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacgQKF
Kobieta jest takim samym wzrokowcem jak facet i oglądanie porno wywołuje w niej takie samo podniecenie i tak samo reagują, różnica jest tylko taka,że kobieta jest dodatkowo czuciowcem i słuchowcem. Jeżeli kobieta by oglądała porno to działało by na nią tak samo silnie jak na faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacgQKF
Czy Wy potraficie wyjść spoza waszych małych horyzontów i zauważyć ,że są też inne osoby i związki oprócz waszych? Nie mówie,że mnie to rani, bo ja mam to gdzieś, mówie tylko,że są koebity, które czują z tego powodu autentyczny ból, ludzie są inni, wrażliwsi, i mniej wrażliwi, mówie tylko ,że uczucia należy szanować. Dla kobiet to nie są wydumane problemy i wydumana natura, to jest dla nich faktyczny ból, nie czują sie bezpiecznie w takim związku. Mówie tylko o tym ,że uczucia należy szanować, szczęgólnie uczucia słabszych i wrażliwszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jablko123445
a wiecie co jest najlpsze ze autorka ma w dupie juz co my tutaj sobie piszemy i dawno poszla i sobie siedzi z swoim facetem i sa szczesliwi a my sie wkurwiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacq coś tam
Regres jakby nie było pani sexuolog trochę racji ma. Są niestety kobiety mające kompleksy i u takich ten temat staje się ogromnym problemem czują się niedowartościowane niekochane czujące się gorsze od tych pań z filmów. Ale w takich sytuacjach wyprowadzenie partnerki z błędu leży w rękach jej faceta. Wytłumaczenie że jej problem istnieje tylko w jej psychice. Należy dać jej odczuć że jest tą kochaną i jedyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacgQKF
a do Pani Dirty, Jest różnica pomiędzy oglądaniem Pita i Clooneya, a oglądaniem "rozkraczonej przed monitorem kobiety, masturbujacej się i wołającej wsadź mi teraz" To chyba oczywista różnica, nie musze jej tłumaczyć. Kobiety tez by pewnie wolały oglądać "masturbującego Brata który spogląda na nie z monitora i woła wsadzę Ci jeśli chcesz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z sucha glowa
A ja mysle, ze ten caly konflikt tutaj wynika z tego, ze kazdy z nas mowi o zupelnie innych doswiadczeniach. Sa tu reprezentanci dwoch grup: 1. Temat porno jest dla faceta marginalny, ale istnieje. Potrafi sobie z nim radzic i ogolnie z innymi swoimi potrzebami. Partnerka jest wazniejsza od pornografii. 2. Temat porno jest dla faceta czyms, z czym sie ukrywa, realizuje swoje fantazje praktycznie wylacznie za pomoca pornografii. Nie potrafi przyznac sie do swoich prawdziwych preferencji. Porno jest wazniejsze od partnerki. Nie da sie porownac tych dwoch spraw! Ja przypuszczam, ze Regres ma zupelnie co innego na mysli niz dziewczyny, ktory maja na prawde powazny problem ze swoimi panami. U mnie tak bylo - czulam, ze facet mi "ucieka" i nie wiedzialam dokad :( Czulam, ze cos jest w jego zyciu, do czego mnie nie dopuszcza. Okazalo sie, ze chodzi o pewien...fetysz ;) Gdybym wtedy nie powiedziala, jak sie z tym czuje, nie mielibysmy teraz szczesliwego zwiazku. On by sie onanizowal na boku a ja cierpialabym dale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacq coś tam
Panna dla Ciebie też pyffo:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_milosci_to_jeszcze_daleko
w Tym wszystkim Pani seksuolożka nie raczyła zauważyć, że prawdziwy problem autorki to jej chore kompleksy, bo to nie jest zdrowe być zazdrosną o jakąś dziwkę z pornola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na temat porno
Autorka siedzi w pracy i biernie obserwuje co jakiś czas wasze konwersacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na temat porno
Niektórzy widzę wyciągają sobie do mojej wypowiedzi różne dziwne wnioski,że zakompleksiona jestem na przykład. Nie w tym rzecz,rzecz w tym co robi za moimi plecami i z jakim zwrotem do mnie wypalił przy zupełnie innym temacie z resztą. Zamurowało mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacgQKF
Ale to nie są chore kompleksy!! Nie ma takiego pojęcia jak chore kompleksy, nie istnieje w psychologii, kompleksy nie chorują. To pierwsza sprawa. poza tym te kompleksy z czegos zawsze wynikaja, paradoskalnie mogą wynikać z braku poczucia bezoieczeństwa w związku wywołane oglądaniem przez partnera porno, kiedy np kobieta dowiaduję się, że robi to po kryjomu, a facet, ktory ma zazwyczaj problem z rozmową i właściwym zareagowaniem nie stanie na wysokości zadania. Jezeli kobieta nie czuję się pewnie w związku to zawsze będą wynikać z tego pewne napięcia, ale to nie jest tylko jej wina, nigdy. Zawsze trzeba pracować nad tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jablko123445
rozumiem ze cie zzamurowalo... doskonale cie rozumiem... ale to byly tylko slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na temat porno
Chyba,że to była forma przyznania się do tego. (był przekonany,że o tym nie wiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_milosci_to_jeszcze_daleko
ok proponuję kompromis, oboje mają niewłaściwe podejście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacq coś tam
Ale już się nie wypowie i nie przyzna że to jej wyimaginowany problem?:-D wiesz myślę że gdybyś sobie razem z partnerem obejrzała i zbagatelizowała jego żart wszystko byłoby ok:-) i on by raczej Ci z tego takiego halo nie zrobił i po chwili śmielibyście się z tego nieporozumienia:-) życzę powodzenia w związku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacgQKF
O jejku co tu dużo gadać, powiedzcie swoim Panom, że macie w domu wibrator i zabawiacie sie nim oglądając mężczyzn w porno kiedy ich nie ma w pobliżu. Nawet jeśli nie okażą tego wprost zapewniam Was,że ich to zaboli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×