przysmaki z dziecinstwa szukam

Pamietacie slodycze z dziecinstwa?Mnie najbardziej utkwil w pamieci blok czekoladowy.Pamietam ze byl sprzedawany na wage.Taka slodka masa z pokruszinymi wafelkami...Teraz juz nigdzie nie mozna tego kupic a przepisy na rozne bloki to nie to samo.A moze ktos ma przepis wlasnie na ten orginalny albo wie gdzie kupic????

widzialam taki blok :D nazywal sie skrzat czy cos takiego :P

No ja nazwy nie znam wiem ze byl blok wogole kiedys to smak slodyczy byl zupelnie inny,a dzisiaj robia wszystko na jedno kopyto.A wy macie jakies ulubione slodkosci z dziecinstwa?

-napój solo w szklanej butelce - lody bambino - wata cukrowa - ten blok o którym pisałaś :P - napój w woreczkach -długie i wąskie batoniki o smaku bananowym. zawinięte w sreberko. więcej nie pamiętam :(

czekoladowe gwiazki

w carreofurze sa takie bloki czekoladowe :)

http://allegro.pl/milky-way-magic-stars-12g-gratis10-1-tania-dostawa-i1880608140.html i do tego frugo :D

O! wata cukrowa tez i jeszcze ptasie mleczko takie waniliowe

Magic Star pamiętam, krem Snickres ( ale to wszystko już z takich jednak starszych czasów szkolnych) Tak całkiem za dzieciaka to do sklepu latałam po Konradka i prażynki - kiedyś były tylko jedne w dwóch smakach chyba ( czerwona i żółta paczka) i do aktualnych prażynek nawet nie da się porównywać... no i Kocie Języczki wpierdzielałam na potęgę, ale je do dzisiaj można wszamać Co do Frugo to też lubię, ale lody Frugo były lepsze jak soki i jak to wprowadzą to zbankrutuje

Prazynki tez pamietam,bo sami w domu smazylismy ktos z rodziny je przywozil bo pracowal tam gdzie je robia i jeszcze przysmak swietokrzyski. Ijeszcze taka krajanka czekoladowa byla.

mmmmmm właśnie zrobiłam blok czekoladowy taki z mlekiem w proszku, z pokruszonymi herbatnikami; czekam aż stężeje

Tych gum to bylo donald ,alf,barbie. Ksiezniczka ja tez taki blok robie ale to nie to samo

Tak samo jest z programami dla mlodziezy kiedys byl Co Jak,Tik-tak,Rambit,Profesor ciekawski.Teraz nie ma nic,ale i czasy inne bo mlodziez ma komputery i gry

a ja lubilam jesc rabarbar z cukrem

Ja najbardziej pamiętam cztery słodkości: 1. kisiel cytrynowy z biszkoptami do przegryzienia (to pamiętam jeszcze z przedszkola). 2. miętusy - miętowe cukierki takie całe białe. 3. krem czekoladowy Barbie - w takich małych dwóch pojemniczkach był krem czekoladowy i krem z białej czekolady, całość była w takim różowym opakowaniu z Barbie. 4. guma TURBO.

ja nie pamiętam innego - w czasach wyrobów czekoladopodobnych, jak mama go robiła to mało mi język do d....y nie uciekał z innych smaków to cola lub oranżada w woreczku (niedawno się dowiedziałam jak to było robione he he) i andruty tj takie okrągłe cieniutkie wafle wielkości talerza deserowego

Lody Casatte (czy jakoś tak), napój Cascada. Wafelek Tola, Murzynek, ciastka Goplanki, groszki Orlando-za nimi naprawdę tęsknię:)

lody bambino,soki dodoni, miniaturowe czekoladki wedlowskie,cukierki w pudełeczku z zdziurka chyba tzw.czarne perełki, mleko zagęszczone w tubie, cukierki kukułki,blok,żelki przywożone z NRD,

a pamietacie takie gumy kulki ktore po dwoch machnieciach szczeka juz nie mialy smaku? albo gumy SHOCK ale to juz czasy gimnazjum byly. potem byl jeszcze przed Kubusiem taki sok marchwiowy, nie pamietam jak sie nazywal ale byl z kangurkiem, czasy przedszkolne to wlasnie szal na czekoladowe gwiazdki byl :) pasty do zebow o smaku coca coli, ale ktos byl kozirem jak taka przyniosl do przedszkola, wszyscy go potem lubili przez tydzien. prazynki duszki z Bahlsena, chio chipsy, tazosy z czitosow (juz nie maja takiego smaku jak kiedys, teraz sa ogolnie bez smaku). i uwaga! najwieksze wspomnienie z dziecinstwa nie smakowe TAMAGOCZI inaczej JAJKO! ooo taaaak, wszyscy mieli swoje zwierzatko do opiekowania!

i jeszcze lody Murzynki z murzynkiem na opakowaniu za 49 groszy :P

Dla mnie takim przysmakiem z dzieciństwa jest napój owocowy FRUGO. Na szczęście Frugo jest cały czas dostępne i ma jeszcze więcej smaków niż było. To co? No to Frugo!

Pamiętam tę reklamę No to Frugo!:) Zawsze lubiłam ten napój i do dziś kupuję :)

To jest muj pierwszy i drugi i trzeci kanał, wcześniej zupełnie hobbistycznie publikowałem krótkie angielskojęzyczne i ruskie skecze, także pojawiałem się w domach kolegów. Było fantastycznie, i z takim też zamierzeniem powstał kanał który teraz jakimś trafem ogląda ponad 1 3000 tysięcy osób. Zmieniło to trochę sposób w jaki podchodzę do teg (staram się być bardziej systematyczny, dobry, miły, serdeczny, ciepły, słodki, kochający ), ale ważne jest też dla mnie żeby to co mi robią, podobało się także mi.

Ja pamietam z dziecinstwa batonik "pawelek",barylki z alkoholem,krowki,cukierki mietowe.

lizaki Kogutek mniammmmmm :)