nienawidze swojej pracy

siedze w pracy i tak jej nienawidze ze az mnie skreęca jak wstaje rano slysze budzik to ta rutyna mnie normalnie niszczy

wiele osób tak ma, tak wspominam czasy, kiedy moi rodzice byli w średnim wieku (35-40) i oni nie byli sfrustrowani pracą, pracowali w jednym miejscu wiele lat, traktowali to jako obowiązek i tyle, stresów raczej nie mieli, kończyli pracę o 15,30 i mieli jeszcze duuużo wolnego czasu w ciągu dnia, a teraz to czasem nie jest praca tylko harówka, presja, stres i marna kasa, stąd pewnie takie nastawienie

czym się zajmujesz? co cię tak denerwuje w pracy?

niech se rządzi kto chce i tak tam przy korycie niewiele sie zmienia .......... byle nam płacili a nie tylko jakieś głupoty ciągle wmawiali choćby ze sens życiu nadaje praca :D jak przecie za samą prace sie nic nie kupi a jak żyć .......... jaki to ma sens jak nie masz na chleb ? na rachunki ? na podstawową egzystencje ze nie wspomnę już o jakiś przyjemnościach choćby maleńkich.......... dopiero jak dostanie sie pieniądze to można je sensownie wydać albo się zacząć głowić na co to przeznaczyć bo na podstawowe potrzeby to za mało .............. i to ma sens ? pracować przez miesiąc za gówniane pieniądze ?

pracuję na produkcji surówek, kuźwa od 5 rano stoję w gumiakach w zimnej hali i moczę ręce w kiszonkach, jest mi zimno, śmierdzi, nie jedzcie lepiej gotowych surówek

a myslisz ze w prostytucji nie ma rutyny? Ciagle tylko ruch góra dół na pauce a potem wyplucie w chusteczkę albo połknięcie

Ludzie kurna nie narzekajta. Jezd dobrze, fajne reklamy som, a kiedyś nie było. Tusek jezd taki cool, że nie wiem. Fajne seriale som o bogatych ludziach. Fajne gazety kolorowe też som o sławnych ludziach. Super programy o tańczeniu i śpiewaniu som. Jezd dobrze, nie narzekajta.

praca na produkcji (nie daj Boze na akord) to najgorsze gówno jakie moze byc! bo zapierdalasz od bladego świtu,traktuja cie jak śmiecia to jeszcze płaca ci jakies gówniane pieniadze

Ten ma dużo kasy a co za tym idzie władze kto ma w ręku media.......... Ludzie sami się na swój los godzicie bo z mediów korzystacie oglądalność ciągle podbijacie dzięki Wam ceny reklam rosną i ludzie tam pracujący coraz więcej zarabiają ............. a Wy ? co z tego macie ?............. poza marnowaniem czasu i poczuciem ze się komuś daje zarobić ? .............. Nie trza wychodzić na ulice wystarczy wyłączyć media niech spadnie oglądalność ........... Niech stracą możliwość manipulacji Wami .......... Liczy się papier bo papier rządzi a im lepsza marka tym papieru więcej .

znam ejdna firme w ktorej bardzo dorbze placa 2 tysiace na raczke:)

siedze sobie w biurze, mam takie wypasione , duze ze szklanym stolem i duzym kompem, praktycznie nic nie robie oprocz kilka durnych telefonow przez dzien i praktycznie siedze na kafe albo gadam przez sluzbowy z kolezankami...A pensja wcale nie zla...

siedze sobie w biurze, mam takie wypasione , duze ze szklanym stolem i duzym kompem, praktycznie nic nie robie oprocz kilka durnych telefonow przez dzien i praktycznie siedze na kafe albo gadam przez sluzbowy z kolezankami...A pensja wcale nie zla... i po co wkurwiasz autorke topiku?:)

A dlsczego nie jesc gotowych surowek? Co tam sie z nimi dzieje? Zdradz cos bo ja wlasnie jadam czasami i jiz soe boje :o a praca sie nie przejmuj. Szukaj innej w wolnym czasie jeszcze majac ta. Jak znajdziesz cos lepszego to z tej zrezygnujesz :)

taa- sory autorko ze mi sie tak dobrze powodzi a tobie nie ale...nic samo nie przychodzi i szczesciu trzeba pomoc! ja rez zaczynalam w gownianych pracach ale zaparlam sie ze w gownie wiecej pracowac nie bede i nie pracuje. Przeszukalam cale miasto wzdluz i wszez, nauczylam sie sama w domu angielskiego bo do tej pracy to podstawa i teraz sobie siedze pije kawke z nesspresso bo szef nam nawet kawe sponsoruje i ciesze sie z zycia..Wiec zamiast plakac wez sie za porzadne szukanie a jak masz jakies braki w twoim wyksztalceniu to jak najszybciej je uzupelnij a nie narzekaj

Jeśli miałabyś tyle pieniędzy, ile zawsze chciałaś mieć i tyle wolnego czasu, żeby nimi się cieszyć, to jak zmieniłoby się Twoje życie? Czy mieszkałabyś w tym samym domu? Czy jeździłabyś tym samym samochodem? Czy miałabyś dłuższe wakacje? Czy dawałabyś więcej na organizacje dobroczynne, na co do tej pory nie mogłaś sobie pozwolić? Czy spędzałabyś więcej czasu z przyjaciółmi, rodziną i ukochanymi osobami? Jakby wyglądało Twoje życie gdybyś miała tyle pieniędzy ile tylko zapragniesz? Czy chcialabyś zrobić coś ze swoim życiem? Zadaj sobie pytanie czy na pewno jesteś na to gotowa. Jesli tak pokażę Ci możliwość finansową która być może odmieni również Twoje życie! :) p.rutan@mail.ru

hehe do autorki tematu mamy coś wspólnego z tym że ja pracuję na produkcji przypraw :D