zsunięta gumka...

Cześć... Dziś rano kochałam się ze swoim chłopakiem i okazało się już po fakcie, ze gumka został we mnie w srodku...dodam, ze wytrysk był na zewnątrz, a ja wczoraj skończyłam okres czyli jest 8 dzień cyklu. cykle zazwyczaj regularne min 28 dni. porazcie czy iśc do lekarza po pigułkę czy sobie darować? ciąża nie wchodzi w grę...więc poradzcie co robić, bo nie wiem... wydaje mi się że niemożliwe bym zaszła w ciąże, ale...

jest niemożliwe obyś zaszła w ciążę .

dzięki..ale ten 1 %... nie wiem czy iśc po tabletkę po... nie chcę takiej ingerencji w organizm, ale... nie wiem co robić...

a dlaczego niemozliwe?

no mi się wydaje że mało prawodpodobne, bo wg moich obliczeń owulację powinnam mieć najwczesniej 26, a to za 6 dni... dziś mam 8 dzień cyklu wiec niepłodne i nie skończył we mnie.. martwią mnie tylko te plemniki co pzred wytryskiem się dostały do mnie...

Nie zajdziesz w ciążę bo: - jest to 8 dzień cyklu, owulacja trwa ok. dnia 14stego - wytrysk był na zewnątrz Możesz zajść w ciążę bo: - Twoje dni cyklu to dni tzw. względnej niepłodności, ale zawsze względnej. - Twój partner mógł wcześniej, przed wytryskiem 'upuścić' trochę nasienia do prezerwatywy Moim zdaniem jest bardziej prawdopodobne, że ciąży nie będzie, ale 100% pewności nie ma.

Nawet gdyby całe nasienie dostało się do środka to i tak nie będziesz w ciąży , a mówię to tak z przekonania ponieważ mam 20- letnią praktykę w małżeństwie i niejedną taką historię za sobą .

nie zajdziesz!! ja tez tak mialam, nic z tego, a ta tabletke po to soie daruj

byłam u lekatza...dała mi receptę...ale mówi, ze wg niej nie ma sensu jej brać...bo przy moich cyklach, i tego że to 8 dzień cyklu, wytrysk poza...to prawdopodobieństwo jest praktycznie żadne...że ona by nie brała... robiła mi też badanie usg...i wyszło że komórka się dopiero rozwija i jajeczkowanie będzie za kilka dni...więc tym bardziej bardzo małe prawdopodobieństwo... boję się, ale nie wiem czy jak wezmę tabletkę bee się baął mniej... a jak wy byście zrobiły?

nic bym nie zrobila ,to musialby by cud niepokolanego poczecia,jesli tak masz jak opisujesz:)

Dzięki za wsparcie...