Co dziś macie na obiad?

Planujecie obiady na kilka dni naprzód czy każdy dzień to spontaniczna decyzja? Co gotujecie? Bo ja mam wrażenie, że u mnie cały czas to samo. Albo kurczak w różnej formie. Albo mielone. Albo gulasz. Czasem jakaś zapiekanka. Albo makaron z sosem. Czasem naleśniki. Dziś np. mam na obiad kotlety z piersi kurczaka, puree ziemniaczano-dyniowe i fasolkę szparagową. Jutro planuję dynię z zacierkami i makaron z cukinią i tuńczykiem w sosie śmietanowym. Czy Wasze dzieci ładnie zjadają obiady? Bo u mnie jest grzebanie w talerzach i wybieranie. Szlag mnie trafia.

u mnie zupa pomidorowa z wczoraj i pierogi z mięsem. Z reguły planuje wcześniej co w danym tygodniu ugotuję, a przeważnie sa to: rózne zupy, naleśniki, gulasz, mięso duszone, przeważnie jak robię to na 2-3 dni bo nie mam czasu codziennie gotować...

mój mały ma rok, karmienie go to istny horror, dzisiaj zjadł doslownie łyżkę zupy...

Ja mam spaghetti z tuńczykiem :)

ojejku no to teraz przeniesc sie mozna lub samemu zalozyc temat o odchudzaniu http://www.youtube.com/watch?v=6g2I8yzktZE

Ja mam ogórkową ktora wlasnie zajadam;p

Też mam ogórkową:) i schaboszczaki. Mistrzynią w kuchni to ja nie jestem, oj nie.

ja kalofiorową zupe

u mnie w domku dla pozostałych placki ziemniaczane, a dla mnie tylko krupniczek, bo się wczoraj zatrułam i mam za swoje

wysilałam, bo od poniedziałku były jakieś poważniejsze dania, więc dziś tylko ogórkowa z ryżem i frytki :P

hihi. u mnie też ogórkowa ale do tego placki ziemniaczane.

u mnie mielone z ziemniakami i kapustą pekińską wczoraj byla kapusta grochowa

właśnie gotuje mi sie kapusta biała na surówkę z cebulką podsmażaną i boczkiem:) do tego rolady dla męża i kratofelki a ja mam mięsko z kurczaka z sosem i bułeczką ja nie przepadam za kartoflami wole bułki :D a córcia zjadła już kluseczki z mięskiem :)

i łazanki z kapustą, makaronem i mięsem ;) Jutro będą kluski na parze z truskawkami. Na sobotę planuję schab ze śliwką, do tego ziemniaki i jakaś sałatka

a u mnie dzieci wszystko jedzą, nie wybrzydzają ale od początku były uczone że je sie to co jest a nie wybrzydza. Ja np nie lubię słodkiego więc jutrzejsze kluski z truskawkami sobie odpuszczę ale zjem barszcz, łazanki też zostaną więc jest ok :)

Z czego robisz te łazanki, że oprócz mięsa i kapusty jeszcze makaron?

łazanki jak nie z makaronu?

Dla mnie łazanki to rodzaj makaronu, pokrojony w takie kwadraciki. Ja napisałabym, że robię łazanki z kapustą i mięsem, po co jeszcze dodatkowo pisać o makaronie :P

Napisałam dodatkowo makaron żeby nie było niedomówień :p Na necie widzę różne zmodyfikowane przepisy łazanek, tu z grzybami, tamm z kiełbasą, u mnie zawsze się robiło z mięsa i kapusty (mięso najpierw ugotowane z warzywami a następnie podsmażane z cebulą i do tego dodawało się wcześniej ugotowaną kapustę i makaron i oczywiście przyprawy według uznania). Szczerze mówiąc to ja np wolę łazanki z makaronem świderki, bardziej nam smakują ;)

w koło ziemniaki z mięsem jakimś, kopytka, zupa, pierogi, jakiś sos z makaronem, zapiekanka, gołąbki, na szybko frytki albo placki ziemniaczane z sosem z torebki .

jeczmienna i marchewka z groszkiem

ale moj maz chcialby miec takie zny jak wy, co sie tak gimnastykuja w kuchni nad jakimis łazankami, zapachy u was w kuchni codziennie ze hoho... ja gotuje 2 razy w tygodniu obiad. npw poniedzialek zupa szczawiowa a w sobote spagetti, gotruje makaron i sos z torebki. corka je tylko sloiczki lub banan, chrupki. i to tyle. maz po pracy je w kfc lub mc doanldzie a ja w ciagu dnia kanapki z pasztetem i keczupek przelece, i to tyle. zazdroszcze tych zapachów ale jakos nie chce mi sie gotowac, wymyslac jakis potaw z dynia, łazanki itd, przeciez ile to zachodu, lepic to, blat brudzic, a dynie kupie cala i co jak to użyc... moze jakies extra latwe przepisy i zeby zapchy sie unosily jak maz wraca? to bym jutro cos skleciła.

ziemniaczki podpiekane. Z surowka nie chcialo mi sie kombinowac, wiec byl pomidor.

kucharka za 5 groszyy dynię możesz kupić obraną, podzieloną na kosteczki w woreczkach po kilka gram

---> kucharka za 5 groszy A po co ci cała dynia? Jak pisała koleżanka wyżej w marketach są w torebeczkach, obrane i pokrojone w kostkę. Ja kupuję na ryneczku warzywnym obok mojego domu. Kupuję sobie kawałeczek dyni - taki księżyc - jak cząstka pomarańczy. Taką świeżutka, jeszcze w skórze ale już bez pestek . Okrojenie ze skóry i miąższu zajmuje średnio 3 minuty. Tyle co obranie ogórka. Bo przecież nie drążę całej dyni. :D Co do puree z dyni i ziemniaków to proste jak konstrukcja cepa. Gotujesz ziemniaki i na 10 minut przed końcem gotowania dorzucasz dynie pokrojona w kostkę. Odcedzasz, gnieciesz na puree, dodajesz masło, mleko/śmietankę, odrobinę cukru, soli i pieprzu. I wszytko. Dynia z zacierkami to nic innego jak zupa dyniowa z kluseczkami. Dynię gotujesz na mleku przez 10 - 15 minut. Jak miękka to traktujesz to blenderem na jednolity krem dodając serek topiony śmietankowy, sól, pieprz i odrobinę cukru. Dodajesz ugotowane zacierki - można zrobić lub kupić w sklepie (jak makaron). I wszystko. Ja teraz położyłam dzieci spać i wrzuciłam 3 ćwiartki kurczaka do gotowania. Zrobię kilka galaretek drobiowych i będę miała na śniadanie dzieciom i mężowi. Ja jak w nicku. Nie lubię gotować. Ale robię to bo muszę. Moje dzieci mają 6 lat i 3 lata. Już wyrosły ze słoiczków a McDonaldem ich karmić nie będę. Gotuję z musu a nie dla przyjemności.

więć albo obiad na miescie albi fasfood...a jak potem smakuje obiad zrobiony przez babcię:)