Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marzenie aniii

Moim marzeniem jest mieć faceta artyste....

Polecane posty

Gość Artsyći i nie artyści
Żyjecie tylko jakimiś stereotypami i myślicie, że jesteśmy nierobami. Mogłoby nie być artystów, byście się nie czepiali. Siedzielibyście cały dzień w domu i nie wiedzielibyście co to muzyka i dobry film. A poza tym ja do tego stowarzyszenia nie należę i nie czerpię żadnych profitów. Do widzenia, zaczynam się już wkurwiać a po co mi to i jeszcze na forum. Już się nigdy nie wypowiem, żyjcie sobie dalej w głębokiej nieświadomości, rozmnażajcie się i umierajcie. Do wiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
"Czlowiek dojrzewa i inne rzeczy staja sie wazniejsze ." dokłanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45678ikghfdsdzfxgchjgfhgfdsaSD
Sa artysci i artysci. Ja nie wrzucam wszystkich do jednego wora, tylko pisze na jakiego trafilam. Artysta kojarzy sie z brudnym zarosnietym kolesiem z pedzlem w reku i butelka w drugiej a wokol syf, pety, butelki. A wiele osob zajmuje sie designem, wzronictwem, projektuje nietuzinkowe meble, przedmioty, zajmuje sie grafika, pracuje dla wydawnictw, ma swoje firmy, rozwija sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona artysty
Będziesz uwielbiana,pochwały,romantyczne listy,ale............... musisz miec dobry zawód,zeby utrzymać siebie i jego,artyści mają to do siebie,ze zarabiają dużo i szybko,jeszcze szybciej wydają,lub miesiącami nie zarabiają wcale .Jedno jest prawie pewne,będzie cię kochał i szanował:D do grobowej deski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lightles
"będzie cię kochał i szanował do grobowej deski." to akurat jak dla mnie bzdura, może Twoj taki jest, ale zdecydowanie nie jest to typowe dla artystów, którzy zakochują się 5 razy w tygodniu i to jeszcze w osobnikach o różnej płci, albo w postaciach które nawet nie istnieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jestem kobieta artystka
Myje sie, dbam o higiene, o zdrowie, moze przesadnie nie dbam o makijaz :) jestem mila, dobra, ciepla, inteligentna i kreatywna (znajduje wyjscia z kazdej sytuacji - bardzo przydatne, rowniez w pracy), mam rozne ciekawe zainteresowania i umiejetnosci. Zarabiam na siebie, malo tego, pomagam finansowo rodzinie, kiedy nie mialam pracy bylam w stanie sie skromnie utrzymac z obrazow, bizuterii. Zycie ze mna nie jest nudne, kazdy dzien jest barwny. Minusy: potrzebuje wlasnej przestrzeni, czasu tylko dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jestem kobieta artystka
Nie zakochuje sie 5x w tygodniu! Jestem wierna i monogamiczna! A to, ze w osobnikach roznej plci, to sie owszem zgadza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do koleżanki powyżej
również jako artystka powiem że wszystkie stereotypy co do facetów są prawdziwe chociaż nie dotyczą wszystkich. Spora grupa jednak nie myje się, chleje na potęgę i potwornie wykorzystuje dziewczyny. W ogóle im nie przeszkadza żeby dziewczyny ich utrzymywały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lightles
ale jesteś kobietą to co innego mój może nie tyle się zakochuje, co uwielbia być adorowany choć teoretycznie pozostaje niedostępny, a mnie to i tak wkurwia i mam go często bardzo dosyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lightles
z tym że chcieliby być utrzymywani też prawda, i jeszcze potrafią być jakby z tego dumni, on by się poświęcał dla sztuki, czyli większość dnia nic nie robił, a jeszcze ewentualnie mógłby gotować jedyne wyjście to udawać kompletnie bezradną osobę, żeby się nie łudził nawet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAMSI
Pierniczycie Głupoty. Pierwsze Co chciałbym powiedzieć to że artyści a nieroby to co innego. Poświęcić się dla sztuki to wydawać wszystkie pieniądze na płótna i farby. Mieć uczucie bezradności gdy nie możesz kupić płótna bo są ważniejsze rzeczy. Artysta myśli o sztuce nieustannie, choć pole jego zainteresowań jest ogromne. Gdy sztuka jest nieopłacalna bo konkurencji jest masa. Artysta pracuje często w różnych miejscach które nie są wpisane w domenę jego marzeń. jak większość ludzi. Czy każdy student filozofii pracuje w zawodzie, czy ekonomista chodzi w garniturku i przelicza kasę. Świat stał się taki że nie każdy utrzymuje się z tego co kocha. Artyści mieli tak od dawna. dla nich to nie różnica. Ale artysta to też człowiek. Kocha, czuje a czasami niektórym wbrew stereotypom zdarza się umyć. Jestem malarzem od urodzenia i od dyplomu. Ale zarabiałem jako rybak na kole podbiegunowym, Kelner, król zmywaka, kucharz, Operator Koparki i wózka widłowego. Artystą nigdy nie przestawałem być. Artyści mało się różnią od zwykłych ludzi. Tylko nieustająco mają takie uczucie. Nie wiem jak to nazwać, Podniecenie, inspiracja albo jedynie nadzieja na zrozumienie i sławę. A facet który pozwala się utrzymywać przez teścia hmmmmm. Pamiętajcie ze artysta to też człowiek i ma honor i uczucia, mnie nigdy żadna moja kobieta nie utrzymywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A wiecie że jeden nasz
znany pianista jazzowy miał okres w swoim życiu, że nie miał nawet na rachunki i wyłączyli mu prąd i gaz i ogólnie ciężko miał bardzo... Tylko grał. Jak któraś z Was spotkała by go wtedy na swojej drodze to pewnie nawet by nie zauważyła. I dobrze. Chuj wam w dupe pierdolone materialistki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podbiegunowym
Rybakiem na kole podbiegunowym..... :) czyżby SŁAWNY Pan Artysta S.I???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim marzeniem jest mieć faceta artyste...." artystę - plastyka/ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośće
A ja mysle ze takich osobistych marzen nie warto publikowac i poddawac pod dyskusje niekontrolowanej grupy ludzi (jezeli to oczywiscie prawdziwe marzenia). Internet w takich sprawach to gorzej niz speakers corner. Madrzy sie byle kto. Ja trafilem na te dyskusje przypadkiem - z powodu wlasiwosci googla, ktory tworzy slowne skojarzenia a ja jestem tym artysta z zawodu i tak wyszlo. Niestety stereotyp artysty w dyskusjach internetowych jest blizszy telewizyjnym serialom niz prawdzie. Artysci to rozmaici ludzie tak jak wsrod innyvh zawodow sie zdarza. A jak chcesz pogadac tp ja moge ale nie publicznie tylko 'one to one' czyli np. email. Podam Ci swoj chociaz chyna nie nalezy takich danych publikowac ale 'fyxyk fizyk' (powinno byc 'ryzyk artysta' ale to nie do rymu. telcontarrichard@gmail.com Pozdrowienia i moze do uslyszenia czy upisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabymchciała
życie Ci nie miłe? boże ja jestem artystka odrealniona, z życiem mam średnio coś wspólnego...romantyzm mi w głowie. mój facet ogarnięty życiowo, ale całe szczęście ma szalone akcje. artystyczna dusza ciągle potrzebuje bodźców, jeśli sama nie prowadzisz ciekawego życia to znudziłby się Tobą. ja się swoim całe szczęście nie znudzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jetem po ASP i widze, jak moi koledzy za czasow studenckich faktycznie bardziej czy mniej wygladali na artystów, potem zona , dzici, obowiazek utrzymania rodziny i domu- zasuwaja bardzo prozaicznie, bo mozliwosci pracy takie sobie. Walcza o fuchy, nie przebieraja, czy to bedzi zajecie godne "prawdziwego artysty" Wygladaja i zachowuja sie bardzo zwyczajnie. Chyba,ze zdarzy sie nieodpowiedzialny bubek, bujajacy w oblokach i wszytko zwalajacy na zone - znam i takich - ale sa w mniejszosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że faceci artyści to dziwni ludzie, ich sie nie da ogarnąć, nie wiadomo co im w głowie siedzi, są niestabilni uczuciowo, nie potrafią mieć jednej partnerki, nie potrafią być wierni ( oczywiscie nie wszyscy ) ale większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lightles ma racje , takich właśnie znam, co tydzień zakochany, nie potrafi przy jednej kobiecie usiedzieć, po kilku dniach znajomosci potrafi wyznac miłość, po kolejnych kilku wyznawać już komuś innemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
artysta ludowy najlepszy jakis muzyk albo rzezbaiarz co sobie po cichutku cos dlubie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubie muzykow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to musisz się cofnąć jakieś 130 lat wstecz. Bo dzisiaj artystów już nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pajac , to osoba która wyciagnała temat sprzed 3 laty to dopiero debil, robi podpuche szuka artysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtekkowalski
jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwokaza
Nie jestem pewna czy facet artysta to dobry wybór. Najpierw warto poczytać w ogóle o tym jak oni myślą, tutaj można znaleźć ciekawe artykuły na ten temat http://www.zapytaj-artysty.pl/ . Dodatkowo nie wiem czy szukanie artysty na siłę jest dobrym pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×