Gość Daktaroo Napisano Październik 20, 2011 Tak, naprawdę, to był prawdziwy wampir energetyczny. Jak nagle przestała się z nim spotykać to mam więcej siły, energii, radości, pozytywnego myślenia. Nie boli mnie głowa, nie popadam w złe nastroje. Kiedyś myślałam, ze nie istnieje naprawdę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach