Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martka11

Pulsowanie szparki - chyba łechtaczki - też tak macie?

Polecane posty

Gość Martka11

Bardzo często mi się to zdarza, kiedy pomyślę, o dużym, pięknym, gładkim, obrzezanym penisie mojego partnera. Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martka11
Pytam poważnie i pytam kobiet/dziewczyn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wójekstaryhuejk
e może masz węża w szparce i syczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wójekstaryhuejk
a mój jest: 15cm 5cm średnicy z żyłami z nalepkiem z 2 jajami z dużym ciśnieniem nie jestem żydem jestem prawiczkiem połowicznie nie pulsuje to szkoda bo umnie już stoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martka11
Poniosło mnie z tym opisem, bo nie mam możliwości, żebym go teraz miała w sobie, bo on dość daleko już 3 dobę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martka11
Trochę mały, a co do napletka - kiedyś podobały mi się tylko z napletkiem - do momentu, kiedy po raz pierwszy miałam w sobie obrzezanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota_Lilia90
A mi się robi ciepło jak pomyślę sobie o pięknym, gładkim i nieobrzezanym penisie mojego partnera, ale łechtaczka mi nie pulsuje. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wójekstaryhuejk
to poliż paluszki 2i3 i po łechtaj pulsujące okolice łechtuni zataczając koło aż dojdziesz do sedna a w tym czasie uszczypnij sutki i ściskaj piersi jeśli poczujesz przyjemność wnikaj głębiej i głębiej aż poczujesz sie wilgotna wtedo posuwaj sie najszybciej jak możesz a na koniec spróbuj ścisnąć całą dłonią swoje futro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezaspokojona koteczka @
A ja lubię ze skórką :) to taka zabawa w chowanego, nie ma go - jest...nie ma go- jest :) w końcu przestaje być nieśmiały i wychodzi spocony z ukrycia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w temacie
koteczka, zabawa w chowanego jest ok, ale mojemu wackowi potem jest niedobrze... zawsze się zrzyga, ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektryczek

Nie chwalę się ale mam gładkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×