Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość angellcandevil

kochasz kogos choc wiesz ze...

Polecane posty

Gość angellcandevil

kocham jego a on mnie choc oboje wiemy ze to i tak jest niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla chcacego nic trudnego
jest zonaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angellcandevil
tak i ja tez mam męża długo by pisać jesteśmy już ze sobą rok ale.. no własnie jest zawsze jakies ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyłączyli internet
ale proszę, uargumentuj, dlaczego ani Ty nie odchodzisz od męża, ani on - od żony? bardzo to będzie ciekawa historia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla chcacego nic trudnego
no to jest jakis problem ...ale nigdy nie wiesz jak wasz zwiazek by wyglafdał w parwdziwym zyciu teraz to moze byc dla Ciebie fascynacja ,pozadanie ...przeciez teraz masz jakas stabilizacje a tak to moze wam sie nie udac poniewaz ani jedno z was nie zdecydowało sie na rozwod to az taka miłosc chyba to nie jest macie dzieci ....? nie myslaąłs kiedys o tym ze jak bys sowjego meza rzuciła mogła bys zostac po jakims czasie z niczym jak by wam sie nie udało przewaznie jest pieknie na takich spotakniach i snucie o przeszłosci czy marzeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angellcandevil
poznalismy sie w trudnych chwilach on mnie zdradzil a jego zona rozmawialimy bardzo duzo ploczylo nas hmmm sama nie wiem co ja nie moge odejsc bo dzieci dlugi i duzo by opowiadac choc ostatnnio mysle niech ma byc co bedzie dam rade a on no coz dziecko i tylko tam jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla chcacego nic trudnego
wyadje mi sie ze to jest wąłsnie odciecie sie od rzeczywistosci takie bezproblemowe idziesz spotkasz sie i nie myslisz o swoich problemach ,rozumieniecie sie i jest inaczej a w małzenswie zdzazaja sie rozne wzlotki i upadki ....myslisz ze jzu nie kochasz meza na tyle zeby az odejsc od niego ??? duze masz dzieci ? ale co zrobisz jak Ty odejdziesz a temu twojemu partnerowi zabraknie odwagi i zostaniesz sama ja bym nie ryzykowała teraz Cis ie wydaje bo to nie jest parwdziwe zycie przy tym twoim partnerze wydaje mi sie ze popadasz w zapomnienie o prawdziwej rzeczywistosci a zycie lubi sie mscic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna żonka
Nie boisz się,że to tylko fascynacja? Że jest tak fajnie,bo to jest zakazane a wiadomo,że zakazany owoc smakuje najlepiej ? W końcu nie boisz się tego,że gdybyście zeszli się razem to codzienność i w waszym związku by zagościła , codzienne problemy,stresy itd ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angellcandevil
wiesz to chyba nie tak ja jestem pewna tego co chce i nawet gdyby go nie bylo to jestem mu bardzo wdziedzna za to co dla mnie zrobil ze uswiadomil mnie ze moze byc inaczej ze nie zawsze jest tak jakby mialo byc i choc by go nie mialo byc to i tak dziekuje mu za to co dla mnie zrobil choc teraz to on bardziej stara sie by bylo dobrze a ja nie wiem czy chce kocham go ale czy potrafie byc z nim tak jakby on tego chcial ..nie wiem boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla chcacego nic trudnego
a mi sie wydaje ze ...piszesz ze nie ejstes pewna czy mogła bys z nim zyc ....juz nie patrzysz na niego moze przez to ze ten Twoj przyjaciel go przycmiewa wiem cos o tym juz sie nie mysli pewnei o meza jak o mezu bo pewnie masz w glowie moementy ze swoim przyjacielem ....I wszytko jest wokół takie obojetne tylko te spotkania Ci pewnie chodza po głowie ....tak mi sie wydaje ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angellcandevil
i tu sie mylisz to ktos kto pomogl mi uwierzyc w siebie to ktos kto dal mi pewnos ze nie zawsze musi byc tak i za to go kocham ale nie wiem czy chcialabym byc z ni tak na zawsze chyba wolabym byc sama a on no coz pewnie ulozylby sobie zycie z zona od nowa a moze z kims innym nie wiem a byc moze chcialby ze mna nie wie na chwile obeca kocham go za to co dla mnie zrobil ale nie wiem dlaczego on mnie pokochal i nie chce tego wiedziec tak jest dobrze dla nas oboje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×