Noclegi u kuzynki.

Chodzilam do dwuletniego studim w innym miescie niz mieszkam i musialam nocowac u kuzynki raz w tygodniu. Zajecia byly w piatek, sobota i poniedzialek. Z piatku na sobote u niej nocowalam. Czasami u niej nie nocowalam jak byly swieta albo bylam chora. Kiedys poszlam z nia w piatek do klubu spotkac sie z jej kolezankami i kolegami i jeden kolega zaczal mnie wypytywac do jakiej szkoly chodze, a czy tej szkoly nie ma w innych miastach i to z takimi do mnie pretensjami mowil, ze moglam isc do innej szkoly, gdzie bym nie musiala nocowac u kuzynki, a wiadomo najczesciej sie wybiera szkole, ktora jest najblizej. Albo bylo tez takie zdarzenie kuzynka zaprosila mnie bym zostala na caly weekend u niej. Ona w sobote wyszla na spotkanie z dwoma kolegami i chciala mnie zabrac, ale ja nie chcialam, bo kiedys ich w barze spotkalismy to walili strasznie do mnie glupie teksty i obrazali barmanke. No coz barmanka nie byla zbyt atrakcyjna i seksownie ubrana, ale normalni faceci nie obrazaja pracownikow barow. Wracajac do tego spotkania w sobote ona poszla, a ja poogladalam telewizje i poszlam spac do jej sypialni, bo jak u niej nocowalam to tam spalam, a ona w salonie na kanapie. Nagle slysze jakis chalas i sie obudzilam i przez drzwi slysze, ze przyszla z tymi dwomo kolegami. Mysle sobie ,,ja to mam pecha specjalnie nie poszlam by ich nie spotkac, a oni tu przyszli". Jest rano przyszla mama kuzynki by zabrac psa na spacer, ale sie nic nie odezwala widzac corke lezaca z dwoma facetami na kanapie, a wiedziala, ze u niej nocowalam. Po jakims czasie ja wstalam by zrobic sobie sniadanie i nagle slysze glupi tekst jednego z tych chlopakow ,,Zaraz jedziesz" sugerujacy, ze przeszkadzam chociaz tam do salonu gdzie byli wogole nie wchodzilam. Byl wtedy 1 maja i nie dosyc, ze niedziela to jeszcze swieta wiec nawet jak bym chciala nie mialam czym wrocic do domu. No tak to mnie wtedy zamurowala, ze nic nie moglam odpowiedzec. Kuzynka cos tam mu odpowiedziala i cale szczescie juz zaden z nich sie do mnie nie odezwal, bo zamknelam sie w sypialni. Co myslicie o takim zachowaniu tych facetow?

Typowi ruchacze i bydło. A kuzynka niewiele lepsza skoro zadaje się z nimi.

Strasznie mnie wkurwia to jak ktos wpierdala sie w nie swoje sprawy, a te debile to widac robily. Piszesz, ze spalas raz w tygodniu i to tez nie zawsze ci kretyni nawet nie pwoinni sie wtracac, bo to nie ich sprawa jak bys nawet codziennie u niej nocowala. Ja to mam alergie na takich kretynow. Strasznie nie lubie kolesi, ktorzy zamiast po ludzku zagadac to ci pieprza jakies pierdoly. Ja bym wrzyciu nie pomyslala, ze cos takie moze byc, ze jedziesz do kogos nocowac i przychodza takie glaby i daja ci do zrozumienia, ze jestes nie mile widziana chociaz jestes gosciem gospodarza, a nie ich. Niestety po ulicy pelno taki tepakow niewychowanych chodzi. Ciezko jest znalesc fajnego i kulturalnego mezczyzne.

Ile razy to kurwa wkleisz jeszcze? Podnieca cię to? Był ten sam temat rano.