CZY W MOIM PRZYPADKU KONIECZNA BĘDZIE JEDYNIE CESARKA???

Moja babcia urodziła 4 dzieci poród naturalny bez bólu obecnie ma 61 lat Moja mama rodziła w latach 90-siątych rodziła mnie 6 godzin w potwornych bólach bo w szpitalu czekali na drugą zmiane w końcu zrobili jej cesarke poród wspomina jako największy koszmar dlatego ma jedno dziecko. Ciocia siosta mamy urodziła dwoje dzieci w latach 90-siątych również w obydwu sytuacjach trzeba było zrobić cesarke. MoJja druga ciocia żona brata mamy po 2000 roku też urodziła dwoje dzieci i również cesrka. Czy ja wogóle mam jakieś szanse w dzisiejszych czasch jak kobiety są coraz słabsze , urodzić naturalnie jak w rodzinie wszystkie cesarke miały poza babcią ?????

otoczenia rodzi naturalnie, więc wcale nie jest tak, że są coraz słabsze. Cesarka jest w naprawdę wyjątkowych sytuacjach. Powinnaś poradzić się lekarza.

al, to nie idzie przypadkiem genetycznie ??

Idzie genetycznie, ale na pewno nie po żonie brata mamy.

CEsarskie CIęcicie brzmi lepiej niż Cesarka, dostojnie

wszystko zależy od przyczyn cięcia.

jak nasz mamy rodzily,to mozna bylo samemu lekarzowi powiedziec co chcesz i robili-moja mama juz w czasie akcji porodowej powiedziala,ze chce ciecia i dostala co chciala:P potem nagle zrobilo sie wielkie zamieszanie na punkcie cesarek i juz wyboru teoretycznie nie ma...

Bo ja słyszałam że te bardzo młode co rodzą to mają wieksze szanse na cesrke więc może jest nadzieja :) Oj no wiem że po żonie wójka to nie idzie genetycznie chodziło mi o reszte kobiet z rodziny :O:O:O

znaczy się na naturalny pomyliłam się :O

teraz częściej robi się cesarkę żeby nie ryzykować lekarki od dawna rodzą przez cesarkę. jest to mniejsze zagrożenie. kobietom natomiast wmawia się że naturalny jest lepszy ale to nie prawda, jest to tylko zaoszczedzenie kosztów i pracy lekarzy