Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leonardoleonardo

chyba mnie przerobiła na szaro- mam rację, jak sie zachować?

Polecane posty

Gość leonardoleonardo

Mam kolezankę, fajną od kilku lat. Ostatnio trochę sie sprzeczalismy, drobiazg. Ona sie nie odzywała, a że miała u siebie moje książki- wysłałem sms-a, że chcialbym je odebrac. Odpisała sms-owo, ze przywiezie, umówiliśmy się. W ostatnim sms-ie napisałem, że chętnie siadłbymz nią na kawę. Nie ustosunkowała sie, punktualnie na spotkanie przyszła punktualnie. Nie dała sie objąć ani pocałowac na dzień dobry ( zawsze się tak witaliśmy), cofnęła się o krok. Z uśmiechem oddała mi książki, podziękowała za pożyczenie, przeprosiła za przetrzymanie i uprzejmie pożegnała się i sobie poszła. Słowa o kawie, ani co słychac, nic. Poczułem się głupio. Co mogę z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem tak w zyciu bywa,a co to za ksiazki,zdarzyla przeczytac? Moze nie zdazyla i czuje sie zle i ze jeszcze na kawe zaprosiles,ja tam kawy nie pije bo mi babcia choruje na nadcisnienie i tez mowi dziadkowi zeby nie pil,u nas w rodzinie w ogole nie pija,nie ma co gadac,jeszcze sie ten traktor popsul i dziadek byl zly no i chcial sie napic ale nie ma co bo gosciu jednak przyjedzie.A dlugo sie znacie? Moze zadzwon do niej i przepros,bo to nie tak zawsze jest jak by sie tego oczekiwalo od zycia,jest czasem trudno no i te sytuacje zeby byc troche powsciagliwym,no trudne,nie bede juz tu gadac.Ale zrob tak,albo ja zapros jeszcze raz i moze oddaj ksiazki,albo daj jej inne.W ogole to ona moze jest niepewna a ja tam zreszta nie wiem co Ci bede gadac jak ty ja znasz a nie ja wiec ja nie wiem jak tam jest i po co mam zabierac glos,no ale mozesz wziac to pod uwage,wiec moze bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WilkSyty
Widocznie jest jeszcze na ciebie obrażone. Może pomyślała, że chcesz zabrać jej te książki przez tą sprzeczkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WilkSyty
Zadzwoń do niej, i zapytaj czy się na Ciebie gniewa. Albo zapytaj sms-em.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko przez glupie ksiazki,ja wiem trzeba czytac by byc oczytanym,trzeba byc tez osluchanym i zeby bylo ok trzeba tez pracowac,Ty jestes moze dla niej wazny,bo jak ona se tak poszla i w balona cie zrobila,wez mogles za nia leciec kurde,moj dziadek to cale zycie za babka biega,a teraz te barierki na strychu,o maly wlos by na dol nie spadla,one sie zrobily troche ruchome,a zreszta niewazne,babka jeszcze pozyje pewnie troche.A te ksiazki tyle namieszaly,to co nie mogles tak na powaznie normalnie pogadac bez tych ksiazek,aj tam,srac to,przejdzie jej moze cie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonardoleonardo
czyli olała mnie, zrobiła w balona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×