znacie jakie dobre tabletki na olschudzanie?

pomocy. szukam tabletek - cud. mam 20kg nadwagi

na zywaja się Ż P - żryj połowę - to na początek!

to nie wystarcza

ja tez potrzebuje

Ludzie tabletkami gówno załatwicie. 20 kg to tylko zmienieniem nawykow zywieniowych zrzucisz. ja wiem sama po sobie bo schudlam 50 kg:)

nie szukaj tabletek cud, bo takich nie znajdziesz, a wszystkie slimy robią więcej spustoszenia niż nam się wydaje. Przerzuć się natychmiast tylko na gotowane najlepiej na parze, ale wystarczy ze gotowane. Od razu jednym zamachem wyrzuć do kibla wszystkie słodycze z cukrem białym włącznie. Jak jesz to wykonaj przynajmniej 20 ruchow szczęką, chodzi o dokładne żucie. Pij głównie wodę, lekkie herbaty niesłodzone, a produkty najwyżej półtłuste. Zrezygnuj w obżerania się mięsem na rzecz ryb - to druga porcja porad, tylko nie wiem, czy dla Ciebie wykonalna, bo 20 kg nadwagi nie wzięło się z powietrza kobieto!

to napisz mi jak to zrobiłas prosze

jak mam jesc gotowane, skoro przychodze z pracy i jest schabowy ziemniaki z sosem i sórówka z majonezem. pycha! chce sie najesc

najpierw sama powinnaś napisać, jak się odżywiasz. Acha, jeszcze jedno nie ma dobrej diety bez ustawienia czyli wyregulowania organizmu. Posiłki o tych samuch porach

to nie ma o czym gadać, szkoda czasu

polecam asystor slim

amfetamina nie dosc ze chidniesz to jeszcze swietnie sie czujesz :)

rano około 9 jak wstane to pije kawę z mlekiem i cukrem. do tego dwie kromki chleba czyms tam np. ze serem zółtym, lub marmoladą. Potem 0 13.00 jest obiad. Jem tyle zeby się najeśc. Potem okolo 15.00, 16.00 znowu 2 kromki chleba i o 20l.00 kolacja. chleb z czymś tam.

moja znajoma strasznie schudla od jakis tabletek, nie wiem jakich

wszystkie schudly ale zadna nie chce sie pochwalic jak jej sie to udalo

moze sproboj tego co robia modelki: polykanie wacikow nasaczonych sokiem owocowym, picie octu itp.

juz jedno go korekty: o g. 20 - żadnej kolacji nie jemy. Ostatni posiłek o 18-tej. Na początku będzie trudno, ale się przyzwyczaisz. I zasada najważniejsza - jemy 5 a nawet 6 posiłków dziennie ale bardzo nieobfitych. W tej zasadzie mieści się również "jem dopóty, dopóki nie czuję się już głodna, ale nie jestem jeszcze syta"

"znam takie świetne tabletki " jak sie do tego zastosujesz, to sukces murowany, ale Ty chyba nie masz na tyle silnej woli po tym, co tu piszesz