Oddam pięknego psa w dobre ręce..........

rasa cocker spaniel oddam za symboliczną czekoladę pezprowadzam sie i nie bede miała warunków dla niego pies nie nadaje sie do mieszkania w bloku potrzebuje sie wybiegać jest bardzo łagodny radosny i kocha dzieci ma 2 lata moge go dowieźć do nowego właściciela http://www.voila.pl/406/9ue6e/?1

szkoda mi go, bo był pierwszą żywą istotą z jaką miałam kontakt cielesny :(

ja go nie chce nawet za te złotko z czekolady

dodatkowo mogę dorzucić gratis noszone majteczki pachnące moimi soczkami

ale sierściuch :O

ładny ale niestety mieszkam w bloku :/

widzę że to forum jest kompletnie niepoważne dziekuje za uwagą!!!!!!!!!!!!!!!!!!11 Hołota!!!!!!!!!!!!!!!!!

psa bo się przeprowadzam... Kiedyś musiałam się przeprowadzić, nie miałam zbyt dużo kasy na większe mieszkanie więc mieszkałam w klitce 30 metrów ale swoje 2! psy wzięłam ze sobą i nigdy by mi nawet na myśl nie przyszło żeby się ich pozbyć :o Serca nie masz, biedny pies :( Oby ciebie kiedyś ukochana osoba kopnęła w dupe i wyrzuciła z domu :o

dziekuje za uwagą!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

chcę też lojalnie uprzedzić o przebytym niedawno przez psa świerzbie

w życiu nie oddałabym swojego zmieniam mieszkanie, pracę, która wymaga nawet tygodniowych wyjazdów i co pies ma siedzieć głodny sam w mieszkaniu zastanów sie zanim kogoś obrazisz myślisz że jest mi łatwo????

czasem przebieram się za złego wilka i razem z psem zakradając się do obórki sąsiada straszę młode cielątka i jałówki

Jak sie bierze psa to trzeba brać pod uwagę fakt, że niektórych rzeczy będziemy musieli sobie odmawiać a nie wziąć psa i za 2 lata wykopać bo coś nie pasuje :o Przez takich ludzi jak ty schroniska są przepełnione, zwierzęta chodzą głodne i chore :o Pomysl co ten pies będzie czuł, jak będzie tęsknił... Pies to odpowiedzialność a nie zabawka i trzeba było się zastanowić zanim go wzielas :o

ja moge wziasc tego psa kanapka1989pp@interia.pl

no jeszcze loli oddaj, prostytutce...

wyglada na fajnego psiaka. Wieksza przysluge zrobisz mu oddajac go do schoroniska, bo tam przynajmniej zanim go komus oddadza, to sprawdza czy ta nowa osoba ma warunki do posiadania psa, zamiast handlowac nim z obcymi i w ogole nieznanymi ci osobami na kafe. I zgadzam sie, z postem powyzej. Czasem okolicznosci nie pozwalaja nam dluzej miec zwierzaka, ale zmiana pracy czy miejsca zamieszkania to nie jest wystarczajaco dobry powod - to mozna bylo przewidziec. Ja tez bardzo chcialabym miec psa, i choc zadna przeprowadzka czy zmiana pracy sie raczej nie zapowiada, nie zdecydowalabym sie na niego, bo nie wiem, co bedzie za rok, dwa, piec.....

U mojej babki psy mają bude .. A na noc sa spuszczane wiec sobie biegają po podwórku

to mi go oddaj orchidea1989@interia.pl