13 tydz ciazy, ciazy i plamienie jasnobrazowe-zolte?

czesc, od dzis rana slabi mnie, 2 razy zakrecilo mi sie w glowie, wlasnie zjadlam sniadanie ale nie wiem czy to pomoze,dostalam jednorazowego plamienia jak w temacie, dodam ze tydzien temu bylam na wizycie u ginekologa na kontroli i bylo ok, zaczyna sie tworzyc lozysko,lekarz kazal mi przyjsc za 3 tygodnie. To nie jest 1 plamienie ktorym sie martwie bo w 10 tyg mialam bardziej brazowe plamienie z bolami jak na okres i sie okazalo ze sie kosmowka odkleja,wtedy dostalam duphaston i lezalam i wszystko ladnie sie zakleilo i lekarz powiedzial ze zagrozenie minelo.A teraz znow plamienie. Wczoraj praktycznie od poludnia do wieczora mialam bardzo nerwowy dzien- nie wiem czy to przez to? dzis sobota- musze jechac na izbe przyjec? pomozcie.

Pojedź, uspokoisz się!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszystko najpewniej jest oki, ale ja bym się upewniła, tylko bez nerwów.

dodam ze mama zmierzyla mi rano cisnienie i bylo ok.

wzielam tez nospe, choc brzuch- odpukac- nie boli mnie

a skoro jest oki to skad to plamienie, z tego ze tworzy sie lozysko czy reakcja na wczorajsze nerwy, czy ktos tak mial...:/

ja miałam zalecenia z każdym plamieniem jechać na IP. Miałam kilka razy i za każdym zostawałam w szpitalu, miałam ciągłe problemy z kosmówką, łożyskiem

dzieki ci Minia, ja myslalam ze mi wlasnie przeszlo, najgorsze jest to ze nie wiem skad to oslabienie,chyba jednak pojade

i dzieki ci mamuńka

Trzymam kciuki, zeby nie było to nic złego, czasem są plamienia w ciąży i niekoniecznie oznaczają coś złego, Bywa tak.