jeśli chcecie pomóc rodzinom

Jeśli chcecie pomóc rodzinom biednym, wielodzietnym w naprawde trudnej sytuacji finansowej a macie rzeczy do oddania w roznym stanie zalegajace w szafie to oddajcie je do fundacji. Tam macie pewnosc , ze te rzeczy trafia do naprawde potrzebujacych ludzi. Jeśli natomiast któraś z was jest w potrzebie tak jak sylwia5 - to prosze sie zglosic do takiej fundacji. Lepszej pomocy nie uzyskacie poniewaz piszac posty na forum nie wzbudzacie zaufania poniewaz jak wiadomo wielu oszustow sie napotyka na drodze. Fundacje ( adresy): OPOKA: http://fundacja-opoka.pl/ http://fundacjapomocyrodzinie.pl/ reszte mozna znaleźć w google bez problemu.

od tego one sa by pomagac.

fundacje są owszem od tego aby pomagać, ale jak nie stać to się nie rodzi tyle dzieci, nie rozumiem takich kobiet, bieda a to rodzi po kilkoro dzieci, bezmózgowie całkowite

niestety tak jest, ze im biedniejsza rodzina tym na ogol wiecej dzieci :( Sama nie wiem skad sie to bierze ale niestety taka rzeczywistosc. Sa tez rodziny co maja kilka dzieci i nie sa ubogie na wszystko maja - to rozumiem podjeli taka decyzje ale dzieci maja wszystko to czego im potrzeba. Jest tez mase rodzin co maja jedno dziecko a stac by ich bylo na kilka a jednak maja jedno. To rowniez rozumiem bo ich wybor. Jedynie tej pierwszej wersji nie rozumiem :)

tak, pomagajmy im ile wlezie, niech się wszyscy nauczą że nie trzeba nic robić bo za darmo dają. pasożyty jebane :O

".... niestety tak jest, ze im biedniejsza rodzina tym na ogol wiecej dzieci Sama nie wiem skad sie to bierze ale niestety taka rzeczywistosc..." nie wiesz skąd to się bierze, ja ci powiem, to są próżniaki, które chcą kosztem dzieci przeżyć swoje życie, bo wiadomo, czym więcej dzieci to dostaną większa pomoc i nie musza pracować za ok. 1 tys. jak rodziny mające jedno-dwoje dzieci . Także jednym słowem rodziny wielodzietne zamiast iść do pracy to leża i robią kolejne dzieci, to sa typowe próźniaki

Jestem Młoda matka i w życiu od nikogo obcego nie otrzymalam pomocy teraz jestem w ciezkiej sytuacji ale sie nie poddam bo mam sliczna2 latka i 8 mc sliczna coreczke .Jej tatus po prostu zgwałcić mnie jak psa i wiecie co Miałam ja usunac bo sobie nie dam rady albo poddac się???Wcześniej nigdy nie chcialam miec dziecka ale teraz ona jeat dla mnie Najpiekniejszym promykiem slonca dajacym kazdego dnia nowa siłe i nadzieje do zycia.