jestecie raczej biedni, srednio zamozni czy bogaci??

? ja biedna ewidetnie

szczerze nie wiem ile my mamy na życie, wiem, że mamy -30tysięcy na koncie i nie wiem kiedy to spłacimy i z czego

Chyba raczej średnio zamożna.Nigdy mi niczego nie brakowało,ale nie miałam na drogie rozrywki i ekstrawagancje.Rodzice nauczyciele

Czy w Polsce są jeszcze średni ? Dziś są biedni zadłużeni bez perspektyw i bardzo bogaci. Tak więc cała kafeteria to grupa pierwsza - biedni.

Jak ktoś głosował na PO to jest bogaty.

ja jestem grupa druga, ale jak mnie przyjma do pracy bede nalezec do grupy trzeciej :)

pytanie zawile, czy chodzi stan finansowy czy o mozliwosci, czy sposob zycia, dla mnie czasami bogacze to biedni ludzie.

wiadomo, że chodzi o finanse a nie duchowe przeżycia

W przypadku wyborców PO bez różnicy - są bogaci i fizycznie i duchowo.

"Jak ktoś głosował na PO to jest bogaty." Niekoniecznie. Ludzie myślą, że jest źle bo wszędzie niby jest źle (tak mówią w TVN ;) ) a nie dlatego, że rządy w Polsce są złe. 53% ludzi nie głosowało. To o czymś świadczy. PO poparcie 20% uprawnionych. Mogą być dodatkowo rodziny znajomi urzędników polityków etc.

"ale jak mnie przyjma do pracy bede nalezec do grupy trzeciej" Wybacz, ale nadal będziesz pierwszą grupą. Milionerzy nie myślą o takich rzeczach jak praca (u kogoś) ;)

Głos na PO to automatyczny wzrost statusu społecznego. Od razu żyje się lepiej.

nie jestem biedny ani bogaty:o nie mam dlugów, nie głoduje, mam na bieżące potrzeby ale nie mogę sobie kupic wszystkiego co bym chciał i wcale nie mowie tu o luksusowych samochodach itp wiekszosc osob ktore znam jest w mniej wiecej podobnej sytuacji

Wybacz, ale nadal będziesz pierwszą grupą. Milionerzy nie myślą o takich rzeczach jak praca (u kogoś) nia badz ograniczona, podam Ci przyklad : Jola Pienkowska, zona milionera gdyby nie chciala nie musialaby pracowac w TVN, i wiele wiele innych osob :O

a ja oczywiscie od razu nie przeskocze do trzeciej grupy, ale na pewno sytuacja finansowa by sie znacznie poprawila :D

naleze do grupy drugiej tak jak wiekszosc mojej rodziny

"Jola Pienkowska, zona milionera gdyby nie chciala nie musialaby pracowac w TVN, i wiele wiele innych osob " Piszesz o ludziach, którzy pracują bo chcą a ty wyraźnie zaznaczyłaś, że twoja sytuacja się zmieni kiedy pracę dostaniesz tzn przeskoczysz do grupy "bogatych". Może inaczej pojmujemy słowo "bogaty" :)

ja jestem powyzej sredniej ,ale nie bogata w stylu milionerka ale stac mnie na wakacje nawet te luksusowe czy dobre ciuchy itd

tylko, że pieniędzy nie mam. :-)

podałam taki przykłąd (Jolka P.) bo ty napisałaś "'Milionerzy nie myślą o takich rzeczach jak praca (u kogoś), i jak widać niekoniecznie:)

ciągle mi brakuje na coś... a ludzie mi zazdroszczą, ze mam kupę kasy.... więc nie wiem jak to ocenić?

i stac mnie czasem na maly luskus typu drogie jedzenie , spa ale nie stac mnie np na wille nad morzem czy najnowsze ferrari

ja jestem bogaty :)

nie biedni, nie bogaci, stac nas na dobre wakacje raz w roku (jest nas 3), i spokojnie odlozyc kilka tys rocznie, zyjemy normalnie,