Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość internetowy_randkowicz

Byłem na randce z poznaną dziewczyną przez internet

Polecane posty

Gość internetowy_randkowicz

Byłem na randce z poznaną dziewczyną przez internet, Dziewczyna jest OK, inteligentna, bystra, ma dobrą pracę, niezależna, dosyc atrakcyjna, ale nie w moim typie nie zaiskrzyło, Juz teraz wiem o tym że nic z tego nie bedzie a ona widac chce się spotkac drugi raz. Pytanie do osób które spotykają się na randkach z ludźmi przez internet, Czy tez tak macie ze juz po 10 minutach wiece czy coś z tego bedzie ? Po prostu dla mnie musi zaiskrzyc musi byc chemia a tego nie było :(:( Zaczynam wątpić czy już znajdę kobietę która mnie zaczaruje na pierwszym spotkaniu :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natitati
Byłam dwa razy... raz nie zaiskrzyło, od razu wiedziałam , że nic z tego nie będzie.. Spotkałam się z nim kilka razy jeszcze, i nic. Drugi raz, zaiskrzyło.. i jesteśmy razem do dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość internetowy_randkowicz
tylko jak ja mam jej to powiedziec w sumie lubie ja to fajna mądra wartosciowa kobieta :( ale nie do zwiazku ze mna a bardziej do przyjazni, bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taakaonaa
lepiej powiedz to teraz a nie rób jej nadzieji .... ty szukasz partnerki miłosci a nie kolezanki... moim zdaniem chemia musi byc ..milosc sie buduje i przychodzi z czasem ale fascynacja i chemia musza byc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Poznaj ją bliżej w realu a wtedy zadecydujesz co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz111xxx777
Jestem z moim ponad 2 lata. Poznalismy sie przez neta. Mialam to samo na 1 spodkaniu i zastanawialam sie co dalej bo chemi nie ma. Ale na drugiej randce mnie zauroczył na tyle by sie jeszcze spotkac 3 raz. A reszta przyszła z czasem,po malutku. Teraz to nie wyobrażam sobie życia bez niego i jak czasem wpomnę że mogłam wtedy zrezygnowac to aż sie zwdrygam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
"Po prostu dla mnie musi zaiskrzyc musi byc chemia a tego nie było" musi ci stanac? tak? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość internetowy_randkowicz
Tak:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy mogę wtrącić?
Miesiąc temu poznałam chłopaka, przez internet, rozmawialiśmy może z 10 min, potem on od razu zadzwonił i w ten sam dzień umówiliśmy się 'na szybko' no i chyba coś zaiskrzyło. Przynajmniej z mojej strony, on dzwonił, spotykaliśmy się co drugi dzień, w weekendy przyjeżdżał do mnie do domu. I było bardzo miło. Powiedział mi, że mu się podobam. Umówiliśmy się na niedzielę, w sobotę wieczorem dzwonił, że jutro sie zobaczymy itd, ze da mi znać o której będzie. Ale cały dzień się nie odezwał, czekałam cierpiliwie, jednak bałam się ze sie coś stało, dzwoniłam, pisalam smy, nie odbierał i nie odpisywał, dziś to samo...jestem załamana, nie mam pojęcia co się stało. Martwię się, a z druiej strony boję, że on już się nie odezwie, miał już ktoś tak z was? oszaleję po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko powiedzieć
cokolwiek. Moze coś się mu stało, albo cię olał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debilek frajerek i niedojebek
Żeby była miłośc prawdziwa to dwie strony muszą kochać! Inaczej nic z tego nie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
"Ale cały dzień się nie odezwał, czekałam cierpiliwie, jednak bałam się ze sie coś stało, dzwoniłam, pisalam smy, nie odbierał i nie odpisywał, dziś to samo...jestem załamana, nie mam pojęcia co się stało." co sie stalo? to jasne ..zlał cie olał cie i nici z tego... pewnie sie odezwie po miesiacu badz po pól roku i wymysli jakas zenujaca scieme :) badz jak masz telefon domowy zadzwon do niego i sie dowiedz ale z tego co wiem rdzice pewnie beda go kryli (wiem bo u mnie w domu tak bywało :] ) wiec albo wypadek i lezy w szpitalu w spiaczce albo cie ma w dupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
"Żeby była miłośc prawdziwa to dwie strony muszą kochać!" kochac to nie wszystko ... musza chcec cos swtorzyc udanego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po 5min spotkania wiedzialam, że własne ten poznany przez neta facet bedzie moim mezem :):) i tak tez sie stalo... a co do ciebie... mysle ze nic sie nie stanie jak sie spotkasz z nią 2 raz... skoro ogolem milo spedziles czas to czemu sie nie spotkac ... nic nie zakladaj z gory - przeciez to moze byc ladna przyjazn, znajomosc itd. niekoniecznie wielka milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy mogę wtrącić? -> ale po co piszesz i dzwonisz? wystarczy raz napisac albo sie nagrac na poczcie... "jak bedziesz mogl zadzwon do mnie" nie odezwie sie ... no sory :( ale nikogo do niczego nie zmusisz... a napewno nie tym ze 10 tys raz bedziesz dzwonic... wtedy wychodzisz na jakiegos natreta i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virescens
żona-swojego-męża - fajnie, też tak miałem :D w zasadzie po pierwszej minucie że właśnie poznałem swoja żonę ... ale ale to co tu w takim razie robisz ? Czyżby silne przeczucie nie wystarczało ? Czyżbyśmy żyli w tak pojebanych czasach że nawet jak spotkamy tego jedynego to i tak sie nie ułoży bo tyle przeszkód na drodze ??? Nie sądzicie że należałoby rozwalić ten porządek te systemy wartości i zbudować wszystko od nowa ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczzkaa
Chociaż nie spotykaj się z nią drugi raz. Ja też chciałam być taka porządna i dawać szansę. Nie skreślać po pierwszym spotkaniu. Ale niestety to prawda, że jak po jednym spotkaniu jesteś pewien, że to nie to, to na siłę nic z tego nie wyjdzie. A będzie tylko gorzej, bo ona sobie zrobi nadzieję, bo będzie myślała, że Ci się spodobała. Bez sensu. Powiedz jej, że jest sympatyczna i ładna, ale nie zaiskkrzyło. Dla mnie takie wytłumaczenie byłoby wystarczające. I doceniłabym mimo wszystko. To jasne, że nie każdemu muszę się podobać. Ale miło jak ktoś nie kończy znajomości po prstu urywając kontakt i nie odzywając się więcej.Bo to chamskie i prostackie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy mogę wtrącić?
zgadzam się opinią przedmowcy, lepiej od początku wiedzieć, że nic z tego. A co do mojej sytuacji, to dzwoniłam, wczoraj raz, i dziś też raz no i napisalam w sumie dwa smsy, wczoraj gdzie jest i ze czekam na niego, a dzis ze ma oddzwonić. Myślę, ze zachowałam się z klasą. Ale boli strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy-angel
ja też po poznaniu faceta z internetu na pierwszej randce nie czułam żadnej chemii. Ale już na drugiej wiedziałam że to jednak TEN! I dziś jest już moim mężem:) Czasem trzeba więcej spotkań żeby się przekonać czy to na pewno ta osoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie to jest czasem tak
ze na pierwszym spotkaniu, przy kims wlasciwie obcym czlowiek inaczej sie zachowuje albo trzyma dystans z czasem ludzie sie na siebie otwieraja, dlatego to ze od pocatku nie iskrzy nie znaczy ze pozniej nie zacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racje masz
ze na pierwszym spotkaniu, przy kims wlasciwie obcym czlowiek inaczej sie zachowuje albo trzyma dystans stres nerwy i juz po normalnym zachowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalina28
ja polecam www.SamotneSerca.pl sama korzystam z tego portalu celem randek dlatego moge smialo polecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dthrth
Podstawowy błąd każdego faceta który umawia się w necie na spotkanie jest taki że od razu desperacko robią wszystko żeby zainteresować potencjalny "towar" i zaprosić na spotkanie.Siedzicie przed kompem i się jaracie laską z neta, ona wam wysyła dwie przerobione fotki i od razu walicie konia.Na spotkaniu okazuje się że dziewczyna inaczej wygląda, inaczej gada ale jesteście tchórzami żeby jej o tym powiedzieć więc najlepiej ściemnić że niezaiskrzyło i wyjść z tej głupiej sytuacji oczyszczony.Wiele razy tak miałam że facet na czacie zagadywał wręcz prosił o spotkanie, gadał jaka ja jestem śliczna, jak cudowna że się zauroczył po samych zdjęciach a później po pierwszym spotkaniu cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frikolikolali890
Mój drogi a z iloma dziewczynami poznanymi przez neta spotkałeś sie w tamtym okresie? Ja myślę że powinieneś spotkać się z nią jeszcze raz bo nie zawsze na 1 spotkaniu zaiskrzy super itp jeszcze spróbuj a jak nic z tego to koniecznie jej napisz że kończysz znajomość ŻADNYCH NIEDOMÓWIEŃ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trut5yjhhgj
Ja też spotkałem się z laską z netu z którą za pierwszym razem nic nie zaiskrzyło, totalnie nic nie czułem do niej a spotkanie było bardzo miłe, zaprosiłem ją na pizzę, później herbatka i spacer uliczkami miasta ( okres przed świąteczny ) fajny był klimacik i spotkanie superowe.Po powrocie do domu nic, na drugi dzień nic.Umówiliśmy się na spotkanie drugie raz i spędziliśmy go podobnie o tyle że większość przespacerowaliśmy.Nic kompletnie nie wyszło, później urwał nam się kontakt na dwa miesiące, po jakimś czasie znowu się spotkaliśmy i rąbnęło do mnie jak piorun z jasnego nieba, ona tak samo miała i dzisiaj jesteśmy razem od ładnych paru lat a na początku kompletnie nic nie wskazywało.Rozmowa w necie i jedno spotkanie to nawet w jednym procencie się nie poznacie.Nawet jeśli nie było chemii to niewykluczone że nagle się pojawi za jakiś czas jak ją bliżej poznasz bo chemia pojawia się przez różne sytuacje, nie tylko efekt pierwszego widzenia.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×