Ówczesne nastolatki wyglądają

pięknie, mają długie gęste włosy, malutkie noski, duże piersi i śliczne buźki i pisze to jako kobieta 30 letnia. Jak ja byłam nastolatką to jedyna atrakcyjną dziewczyną w szkole byłam własnie ja :P teraz jak widzę na ulicy nastolatki to mi szczęka opada, są naprawde ładne. Dawniej prawie każda była płaska a teraz praktycznie każda ma miseczke C. Możan tylko pozazdrościć facetom że mają w czym wybierać.

można ruchać do woli a my ciągle prawiczki:(

No to fakt, mamy w czym wybierać ;) Dobrze że zapewne masz już męża bo przy takiej konkurencji nikt nie obejrzałby się za takim próchnem :P

są głupie jak but, i te obfite cycki to ich jedyny atut :(

Jako facet potwierdzam :D:D w całej mojej szkole jest chyba tylko dwie czy trzy brzydkie laski, reszta zajebista !!!

rewerwerwe, nie mam ale mi samotności nie przeszkadza, szkoda tylko że mnie obraziłeś, masz jakiś problem człowieku :o

cycki mają jak balony i nawet się z kumplami zastanawialismy skd takie cycatki sie porobily i mamy teorie że to z kurczaków i hormonów które żrą :D

a do tego mają pusto w głowach, w latach 90 to co innego - ówczesne moze i płaskie, ale myślały!!!

ówczesne, czyli w jakich owych czasów? bo chyba paniusia paryżanka chciała zabłysnąć intelektem, tylko trochę nie wyszło....

a tam pierdolicie ja tez mam 30 lat i za moich czasów nastolatki były płaskie, brzydkie, chodziły w swetrach w romby i do tego były głupie wole obecne :P

Ewa, 33 chodziło mi oczywiście o "obecne" ale po co ta ironia zazdrośnico :D

od dwóch miesięcy mieszkam w Paryżu i już trochę zapomniałam jak się mówi po polsku. Nie musisz mi jednak tego tak złośliwie wypominać.

chciałabyś, pustaku ale nie będzie tak dobrze jeszcze parę lat tu posiedzę :) autorko, wredna i czepialska jestem z natury, a błedy językowe wnerwiają mnie, jak mało co

moja siostrzenica jest własnie taka laska, duże, naprawde duże cycki a ma dopiero 15 lat, szkoda, że jak sie ja słucha to już nie ma takiego zachwytu....

Ewa, 33 Sam jesteś pustak. Nauczyłaś się paru przyjebanych regułek w podstawówce i tylko czepiać się potrafisz bo tylko to umiesz, takie ścierwo z ciebie.

tego ostaniego postu nie pisałam ja, jak już się podszywacie to chociaż zabawniej.

ej wexcie wyluzujcie, widze ze tu nie da sie miło pogadać :o

ogi , sziwi mnie tylko ,zeby nie było ze sie przypiertalam skad te boczki nad dzinsami.Inna budowa ale od czego?

paryzanka-mam takie same odczucia!! tez patrze na nastolatki i ze zdziwieniem strwierdzam,ze ladne,zadbane,modne..

jakbym miał 30 lat i taką konkurencje to nie wesoło by było, laski teraz to cud malina kazda na ulicy mi sie podoba, mają cycek, tylek, zadbane moden zajebiste !

Ehh jest w czym wybierać ale nie każda sie zgodzi byc z kims (ma mam takie szczescie ze każda odmawia)

ale z was pustaki tylko na ten debilny wygląd lecicie. a każdej śmierdzi z ci/py, jest bałaganiara, dupodaja dla dresiarzy, przeklina, złośliwa, głupia, fejsik i lajki i jeszcze głupsze rzeczy

hahaha teraz w przeciwienstwie do lat twej młodości technika poszła do przodu kazda może mieć balony gdy założy stanik z potrójnym push upem mieszkam w mielnie i widze na plaży te nastoletnie piękności wszystkie płaskie albo otyle kwadratowe z twarzą jak kartofel niewiele ladnych zgrabnych dziewczyn widze a te najladniejsze z fajnymi figurami to kobiety właśnie koło 25 lat i czesto są już mamami

No to jak to jest autorko żeś ty taka piękna syrena, najładniejsza ze szkoły a sama jak palec hehe?

Otóż właśnie, biust można udawać, założyć push-up i po sprawie, fryzurę dobrać, a jak ciuszki ładne, dopasowane, to wiadomo, że się wygląda dobrze, twarze mają całkiem ładne przyznaję, ale też nie wiadomo nigdy na ile to makijażu tona i czy po zmyciu go byłoby równie ładnie. Moje zdanie jest takie, że owszem nastolatki dzisiejsze są atrakcyjniejsze niż te z dawnych lat, ale nie dlatego, że takie pokolenie pięknych rośnie, tylko dlatego że teraz od najmłodszych lat dziewczyny się uczą stroić i wyglądać, wiedzą, co założyć, żeby było im ładnie, jak się uczesać i pomalować, a pamiętam, ze jak ja byłam w gimnazjum - a to było jakieś 8 lat temu - to wszystkie chodziłyśmy w jakichś powyciąganych swetrach i bluzkach po siostrach, niemodnych i często niedopasowanych, jakąś tam parę fajnych dżinsów się miało i parę ładniejszych ciuchów na specjalne okazje i tyle, włosy w warkocza albo w kucyk żeby było wygodnie itd., ogólnie przeciętność, a nikt tego nie zauważał, bo się nie zwracało takiej uwagi na to co kto ma na sobie. Zresztą wówczas takie stroje na akademie jakie widuje teraz (małe czarne, szpileczki, wydekoltowane żakieciki) to budziły raczej zgorszenie niż podziw, a jak któraś miała widoczny makijaż to i dyrektor nieraz wysyłał do łazienki panienkę żeby sobie twarz umyła :) Także moi drodzy, czasy się zmieniają, kult piękna zaczyna wsiąkać do coraz młodszych wiekiem, stąd większa dbałość o wygląd i stąd wrażenie, że dzisiejsza młodzież taka piękna..

albo wulgarnie jak dziffki albo tandetnie ubierając sie w sieciówkach w te szmaciska co tam sprzedają i promuja jako super hit modowy brak normalnych zadbanych dziewcząt tandeta się mnoży jak króliki na wiosnę

nie wiem, ja tam widze pełno 13-16latek wymalowanych mega, cera zniszczona przez kosmetyki. duże piersi? :D ja mam małe i mnie k***ica bierze jak mam szukac stanik 95% to pushupy właśnie, więc nie dziwota, że większe piersi mają :D no, ale co kto lubi ;) i stara zdecydowanie nie jestem

Tez mam 30 lat i w naszych ,mlodzienczych czasach nie bylo yboru w ciuchach! Teraz to mozna ubrac sie nawet za 30 zl.bo jest duzo lumpeksow i mozna trafic i to bardzo czesto na bardzo fajne ubrania za male pieniadze! Teraz mlodziez ma dostep do internetu,my nie mialysmy majac 18 lat. Teraz jest o wiele lepiej niz za Naszych czasow! Poza tym wg.mnie teraz nastolatki przesadzaja z makijazem i ubiorem.....wiekszosc wyglada jak male ladacznice:P

Technika poszła do przodu, są kosmetyki, operacje, czemu mamy nie korzystać i być przeciętne? :D w tych czasach liczy się piękno.

a czy sa wysokie i szczuple?