Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anitencja

mój chłopak jest chamski

Polecane posty

Hej ;) zalogowałam się tutaj, aby przedstawić swoją sytuację i prosić Was o radę. Chodzi o mojego chłopaka, jestem z nim prawie 2 lata. Ja mam 17 lat, on 19. Ogólnie wszystko było ok, do czasu... Ostatnio zachowuje się okropnie. Wyzywa mnie o głupoty, nieraz dochodzi do szarpaniny. Na przykład w piątek- pojechałam z nim kupić spodnie, 6km dalej, no i oglądałam jakieś a on mi pokazywał swoje, ja akurat się nie spojrzałam to zaczął wyzywać mnie. Pytam się "o co ci chodzi?" a on "o g*wno" a byliśmy sami w sklepie no i ekspedientka stała obok.Później kazał mi wyjść do samochodu, ja wyszłam trzasnęłam drzwiami jak najmocniej się dało, ale nie poszłam do auta tylko postanowiłam wrócić na nogach:D on po jakiś 15 minutach spotkał mnie gdzieś tam na drodze i oczywiście zachowywał się, jak by nic się nie stało. Wczoraj mi dogadywał na każdym kroku, tak po prostu, bo miał zły humorek, aż w końcu nie wytrzymałam i się rozpłakałam. A on siedział obok i jadł sobie spokojnie frytki, a jak mu zaczęło przeszkadzać że nadal płaczę zaczął się na mnie wydzierać w taki sposób że myślałam że zaraz mnie pobije, a na końcu rzucił tekst, żebym sobie płakała bo on nie czuje się wcale winny niczemu i jego zachowanie jest ok. To oczywiście tylko 2 sytuacje, a ich jest więcej ale wiem że nie chciało by się Wam już czytać :D jak coś to pytajcie. Bardzo proszę o wypowiedzi. Aha no i chcę dodać, że na codzień jest kochany i wgl, wiemy o sobie wszystko i ogólnie szkoda by mi było zmarnować te 2 lata razem. Mam nadzieję że rozumiecie mnie o co mi chodziło ;) z góry dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i oto dowod ze kobiety leca
na skończonych chamów i debili a normalnych chłopaków omijają z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiooooooooooo
z kazdym sie da zerwac, po prostu nie wpuszczaj go do mieszkania i nie odbieraj od niego telefonow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On nie jest najgorszy, najbardziej podoba mi się to że trzyma moją stronę zawsze obojętnie co by się działo a z poprzednimi chłopakami tak nie miałam dlatego nie wiem już co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiooooooooooo
anitencja, wszystko wskazuje na to ze jest AGRESYWNY, Ty nie masz szukac chlopaka, który nie jest tym najgorszym, szukaj kogos kto jest najlepszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio powiedzialam mamie że gdyby przyszedl to żeby powiedziała mu że mnie nie ma, bo też jakaś awantura byla wtedy, i mieszkam obok boiska i oglądał mecz a przy okazji czekał aż "wrócę" i zobaczył za poł godz że światło zaświeciłam w pokoju i afera na nowo że kłamię go razem z moją mamuśką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtknjgawm
Widać że inteligencja nie grzeszysz. Naprawdę jesteś takim debilem? Facet robi z tobą co chce a tobie szkoda 2 lat? No to tkwij dalej w tym szambie. Niedojrzałośc emocjonalna się kłania niestety. A pajaca to ty z siebie robisz swoimi wypowiedziami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiooooooooooo
mama nie powinna mowic, ze Cie nie ma, tylko ze nie chcesz z nim rozmawiac, rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yy...
"jak wczoraj powiedziałam że mam go dość i to koniec, bo przestał mnie szanować, to zaczął się śmiać. Z nim nie da się zerwać." HAHAHAHAHAHA :D Nie umiesz z nim zerwać, a nie, że się nie da :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reaction 9009
Zgadzam się z wtknjgawm- widać, że jesteś głupiutką szczeniarą, po cholere tu się żalisz i chcesz porad jak je odrzucasz i jeszcze go bronisz? Do książek gówniaro, a nie bawić się w "miłość" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie niedojrzałość emocjonalna, ale UCZUCIA i nie życzę sobie żebyś mnie obrażał. Wiem że uczucia to jedno, a rozsądek to drugie, ale żeby obrażać od razu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitencja, aniołku
Ludzie dużo bardziej doświadczeni (choćby z racji wieku) Ci tu pisząco o nim myślą ( a raczej o tym, jak Cię traktuje) a Ty po wyżaleniu się w pierwszym poście, teraz zaczynasz go bronić. Nie tędy droga. Jeśli powiemy Ci, że zasługujesz na kogoś lepszego, że życie przed Tobą, że nie ma co sobie go marnować, że "tego kwiatu jest pół świata" - to będą to puste słowa, bo Ty sama musisz czuć, że miarka się przebrała. Że nie chcesz z nim być, bo Cię niszczy. A Ty nie jesteś tego jeszcze pewna, jak widzę. Ok, jesteś jeszcze bardzo młodą kobietą i pewnie sądzisz, że miłość "góry przenosi", wszystko wytrzyma i wszystko zmieni. Nie, niczego nie przeniesie, nie wszystko wytrzyma i nikogo nie zmieni. M.Gretkowska mawia, że "mężczyznę można zmienić - na innego mężczyznę". I taka prawda. Ten facet Cię nie szanuje, skoro się na Tobie wyżywa i pokazuje humorki. Może kiedyś zrozumiesz, że nic dobrego nie czeka Cię z obecnym chłopakiem, i zamienisz go na kogoś wartościowego. Może. A póki co młoda jesteś, niedoświadczona i naprawdę nie musisz być teraz pewna, że nie chcesz z nim być, to przyjdzie z czasem -po prostu nie zachodź z nim w ciążę i nie wychodź za niego za mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest chyba urok tego wieku, że jak już się kogoś złapie to trzyma się tą osobę byle by była - daj dziewczyno spokój, świat jest pełen normalny, emocjonalnie dojrzałych ludzi. Tego dzieciaka zostaw w piaskownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jeszcze jest coś. On mnie chce kontrolować, specjalnie jeździ rowerem 3 km do mnie żeby jeździć ze mną autobusem a nie z jego przystanku. I zostawia u mnie rower, więc będzie trudno z nim zerwać, często wychodzę z psem i mogę natknąć się na niego a wtedy lipa bo on nie odpuści, nawet nie puści mnie do domu puki nie przestanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kshgdssdfghjkld
masz 17 lat i boisz sie ze nie znajdziesz nikogo, wiec pozwalasz jakiemus dupkowi by po tobie jezdzil????? W imie czego chcesz sobie spierdolic zycie??? Nie masz innych ambicji oprocz posiadania chlopaka??? Ty chyba naprawde glupia !!!! Po pierwsze: nie musisz byc z kims! Po drugie: jestes jeszcze dziewczyna i na 100 sobie kogos znajdziesz. Po trzecie: kopnij go w dupe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytaj to co napisałaś, uważasz, że ten człowiek jest normalny? Oczywiście, w wieku 19lat można mieć siano w głowie, czego przykładem jest ten facet, ale czy to znaczy, że musisz się z nim użerać. Czy Ty się go boisz, czy mi się tylko wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie boję się, ale mam już dość bo piszecie żeby zerwać, i że da się z każdym tylko to niby ja nie umiem, ale z nim naprawdę łatwo się nie da będzie nachodzil, czekał pod szkoła prosił 100 razy o szansę i tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie napisałam że ulegam 100 smsom dziennie tylko że będzie mnie przesladował i prosił 100 razy o szansę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na jedno wychodzi, bo najwyraźniej chłopak doskonale wie, że poza popłakaniem i pomarudzeniem nic nie zrobisz. I masz tego rezultat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiooooooooooo
anitencja - wiecej szacunku do siebie, dziewczyno, opamietaj sie ! Z kim Ty sie zadajesz? chcesz sobie zmarnowac zycie i ew zycie swoim przyszlym dzieciom? Im dluzej bedziesz w tym zwiazku, tym trudniej bedzie Ci z nim zerwac. Pomysl, czy chcialabys, zeby Twoja corka miala takiego faceta, jakiego Ty masz, a bedziesz miala odpowiedz, czy warto byc z tym gosciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rety to mój chłopak
gra mi na gitarze, śpiewa piosenki, ogląda ze mną filmy które ja chcę zobaczyć, przynosi raz w tygodniu kwiatki, zabiera na wycieczki, całuje po rękach, przytula itd. i to jest prawdziwy chłopak który dba o swoją dziewczynę a nie Twój knur jakiś wstrętny. Rzuć go i nie ulegaj - boisz się, że go spotkasz na ulicy? No nie przesadzaj! Co ci zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×