Co Wy, dziewczyny, czułybyście, gdyby okazało się, że Wasz chłopak jest jeszcze

prawiczkiem w wieku 18, 19 lat? Czy seks z 18,19 latkiem, niedoświadczonym, ale zwykłym chłopakiem, byłby dla Was przyjemnoscia czy nie? Czy miałybyście wyrozumiałość nauczyć go arkanów sztuki miłosnej, czy raczej wysmiałybyście owego delikwenta? :o Zakładamy, że chłopak wygląda ładnie, jest przystojny, trochę nieśmiały...

to idź na kurwy i dziewczyna się nie dowie że z prawikiem chodziła

Dla mnie to by było normalne, że facet jest w tym wieku prawiczkiem. Jak ja miałam 18 lat to większość kolegów nie miała jeszcze dziewczyn. Nawet teraz szukam faceta, który nie ma doświadczenia, więc dla mnie prawiczek w okolicach 30 byłby darem od losu.

Rhovannion 30-letni prawiczek, to chyba przesada. Czyż nie?

Rhovannion, a ile masz lat?

JA mam 20 lat nigdy ruchałem i jestem zdesperowany. 30 letni prawiczek musi już być w fatalnym stanie psychicznym.

prawie 24 i nie uważam, żeby prawiczek w okolicach 30 był przesadą. Wiem, że raczej na takiego nie trafię, bo nie mam z zasady szczęścia w życiu, ale miło myśleć, że gdzieś jeszcze tacy są.

Ciekawe dlaczego nie przesadą? jak ktos przez 30 lat nie był w stanie zbliżyć się do kobiety, to musi być z nim coś nie tak. Za ładny z pewnością by nie był.

Ja też nie jestem za ładna, więc bylibyśmy fajną parą.

są tacy ale ich raczej nie interesują w ogole dziewczyny, tylko np. GRY komputerowe

ZA często tutaj nie wchodzę w sumie, ale widziałem kiedys twoje zdjęcia przy jakiejs tam dyskusji ,bo miałaś je w profilu i brzydka nie jesteś, a skoro masz tak wielkie wymagania do swojego wyglądu, to byle brzydal by cię nie zadowolił. W sensie, że nie byłby taki brzydki, a ty uważalabyś go za brzydkiego.

Chciałbym Cię poznać :) Ja myslę, że jestem w porządku, tylko jestem nieśmiały :(

Krysztofson - ja nie mam dużych wymagań do wyglądu faceta. A pewnie łatwiej by mi było się rozebrać przed kimś, kto nigdy nie był z kobietą. Chociaż nie jest powiedziane, w sumie. Przynajmniej oboje mielibyśmy podobne doświadczenie.

A co by się okazało jakby miał 31 lat i był prawiczkiem ?

Nic? Miałby 31 lat i był prawiczkiem.

W sumie fajnie że są takie ładne dziewczyny które nie mają dużych wymagań, bo mają kompleksy. Może i ja kiedyś na taką trafię.

A czym się interesujesz? Bo ja głównie mistycyzmem, metafizyką i refleksją teologiczną :)

nie chodzi o komplepksy matole ale o to, zeby sie po pierwsze syfem nie zarazic, a po drugie niektore sie brzydzą po prostu ruchaczy

Młody panicz - a ja renowacją starych samochodów, literaturą pozytywistyczną i muzyką poważną.

nie związałabym się z 18/19 latkiem, ale tylko ze względu na wiek, jego dziewictwo zupełnie by mi nie przeszkadzało nawet w wieku 22/23 lat, chyba że byłoby to spowodowane jakimś fanatyzmem

Uważam, że to nie jest problem :) jeśli jesteś normalny to prędzej czy później znajdzie się jakaś Niewiasta która zechce Ci skraść Twój 'wianek' i nie będzie z tego robić afery :))

Ja się pytam czy ktoś taki ma szansę na pierwszą randkę w życiu pierwsze spotkanie z dziewczyna

Tak jak pijany kjójićek pisze, też bym sie nie związała z takim młodym facetem.

Normalnie, to nic niezwykłego w tym wieku. Myślę że przynajmniej połowa chłopaków jest wtedy jeszcze prawiczkami tylko sie nie przyznają i szpanują przed kolegami że już spali z dziewczyną.

A w którym wieku to coś złego ?

Ja mam 31 lat i jestem prawiczkiem nigdy nie byłem na spotkaniu z dziewczyna

@Dumiś - czemu???

to nie jest coś złego,nawet w wieku lat 50. tylko według ustalonych norm, jest to raczej 'nienormalne'.

Dumiś, to może czas jakąś gdzieś zaprosić?

Może nie jestem w typie. Zresztą nie wiem jak mialbym szukać