Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MogloBycTakPieknie

Nie stac mnie na randki.

Polecane posty

Wiem,że w Niemczech sie nie bardzo stawia (znałem przypadek że typ zaplacił za laske 10 euro a ona dziekowała mu 3 razy :O :O ) ale nieważne jaki kraj, powiedz mu że nie masz kasy i tyle. Jak mu zależy to powie że on ma, jak nie zalezy to sie wiecej nie umówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MogloBycTakPieknie
Powiedziec mu o tym "przed" randka, czy jak juz sie "zjawie" na miejscu spotkania? Mysle, ze lepiej przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupuje najczęściej
Robisz z igły widły. Facet Ci się podoba, powiedz mu w czym rzecz. Jak głupi nie jest to zrozumie. Zaprosi Cie na kawę, a Ty na to pozwól. Przyjdą lepsze czasy, zrewanżujesz się. A w słoneczne popołudnie zaproś Go na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupuje najczęściej
Zadzwoni, zaproponuje spotaknie, powiedz wtedy ze jest tak i tak. Daj mu do zrozumienia, że Ci zależy, żeby nie myślał że kasa to wymówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam taki przypadek
zenujace jest to, ze trzeba mu sie "tlumaczyc" z trudnej sytuacji, kawa za 5-10zl to nie obiad w Paryzu,wiec bez przesady,ze nie wykazuje nawet checi, nie wychodzi z taka propozycja by za Ciebie zaplacic...don Zulan napisal w pierwszej swojej wypowiedzi wszystko na ten temat - popieram ! Moze i Ty chcesz milych,spotkan,ale on moze liczy na cos wiecej a w takim ukladzie bye bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfijc;kjwepu
Powiedz mu przed randką. Jak on zadzwoni i będzie chciał się umówić, powinien sam zaproponować inne wyjście - albo takie za darmo albo, że zapłaci. Przecież nie powie "Aha, to spoko, zadzwoń jak będziesz miała kasę to się umówimy" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MogloBycTakPieknie
Nie mowie, ze za mnie nie zaplaci. Powiem wiecej, pozyczyl mi nawet na bilet. Ale kiedy zapytalam go o nastepna kolejke(poszlismy do PUBu)... Od poczatku... Poszlismy na kawe, stalismy przy kasie, powiedzialam, ze place za siebie, powiedzial "OK" i zaplacil za mnie... Mimo, ze powiedzialam, ze place za siebie. Poszlismy potem do PUBu, dwie rundy byly jego, przy trzeciej zapytalam "moja kolej?" odpowiedzial "tak" , zrobilo mi sie troche glupio, bo odebralam to tak jak nie byl by wcale zadowolony z placenia za mnie... Dodam, ze tego samego wieczoru pozyczyl mi na bilet... Bo nie mialam. Tak to wyglada mniej wiecej. Niewiem co o tym myslec zupelnie, niewiem co on mogl miec na mysli, moe nie powinnam sie wychylac z "moja kolej?". Nic z tego nie kapuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam taki przypadek
to proste, przeczytaj jeszcze raz co napisal don Zulan i wnioski wyciagnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupuje najczęściej
A nie sądzisz, że to dobry sprawdzian dla niego? Nie wymyśliłaś tej sytuacji, masz problemy finansowe. Taka prawda, od niego zależy jak się zachowa. Ja i mój narzeczony mieliśmy różne sytuacje w życiu, czasem płacił On gdy przez kilka miesięcy miałam problemy z kasą, a czasem ja gdy On stracił pracę. Uważam, że jak się bedzie chciał z Tobą spotkać, to wyda te powiedzmy 30 zł. Analizujesz jak nastolatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfijc;kjwepu
Może powinnaś go zapytać czy nie ma nic przeciwko żeby płacił za Ciebie (jak już to zaproponuje) i jakoś pociągnij ten temat. Może lepiej takie rzeczy ustalać na początku znajomości, żeby się potem nie okazało, że to jakiś skąpiec czy coś. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera Ania z pseudą pochwą
Ty jesteś jakąś desperatką czy co?! facet z łaski pożyczył Ci na busa?! jakby nie był ciułaczem to by Ci odwiózł autem/ albo taksówką. ALbo to prowo albo jesteś beznadziejnie brzydka i chwytasz sie brzytwy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swoim_uzalaniem
atak w ogóle to potraficie sobie wyobrazić randki nie sponsorowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swoim_uzalaniem
"on będzie liczył na darmowe ruchanie!" tego nie kumam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×