Rozmowa o prace

Znalazlam ogloszenie na temat prace freelance przez Internet, ale tylko kilka, kilkanascie godzin tygodniowo. To mi pasi, bo pracuje, ale teraz pracodawca chce, bym przyjezdzala do jego firmy 2x na caly dzien zobaczyc co i jak. Wypada mi odpowiedziec, ze nie mam tyle czasu albo spytac, czy placi za te 2 dni? Niespecjalnie mi sie to usmiecha, bo to nie moje miasto

No jakieś doświadczenie chyba musisz zdobyć? A jak ci za ciężko to nie jedź.

z tego co mi wiadomo powinien ci zapłacić za to jesli podczas tych dwu dni bedziesz wykonywać prace ale rózni ludzie różne pomysły i wiem z własnego doswiadczenia ze czesto sie zdaza ze nie płacą za to nic

Mam wystarczajaci duzo doswiadczenia. Na codzien pracuje w tym samym zawodzie. Od 6 lat.

Wiem, ze powinien, i jesli nie zaplaci - nie jade. Zastanawiam sie tylko, czy 1. powiedziec mu, ze jestem zainteresowana praca, ale nie mam mozliwosci przyjechac, bo pracuje 7dni w tygodniu (wymagal wolnych paru godzin, nie dni - to sa projekty, wiec nic mu do tego w jakich godzinach wykonam) 2. powiedziec, ze przyjade, ale chcialabym, zeby mi przelal z gory zwrot kosztow za dojazd i przynajmniej 10zl/h 3. powiedziec, ze w takim razie nie jestem zainteresowana?

up

no prawde powiedz po prostu