byłam na randce i zrobiłam z siebie matołke

jak wyżej, plotłam trzy po trzy

czy jakoś uda mi się zatrzeć pierwsze wrażenie?

jeliś dojdzie do następnego spotkania możesz przeprosić za swoje zachowanie i rzucić wszystko na tremę związaną z pierwszą randką :D

nie przejmuj się jak plotłaś trzy po trzy to znaczy że musiałaś zapełnić czymś momenty ciszy, bo się koleś nie pofatygował żeby zagadywać wtedy tak się właśnie plecie byle co ;) ponadto to co mówiłaś nie ma najmniejszego znaczenia facet to proste stworzenie do bólu patrzy na wygląd jak mu się coś spodoba to nie słyszy więc najwyraźniej coś mu się nie spodobało będzie kolejny ;)

niby napisal ze chce sie spotkac i ze było bardzo miło, no ale mam niesmak -do siebie.

napisz mu smsa - "przepraszam że jestem matołką. naprawdę, mam jakieś zalety " ;)

moja głowną zaletą jest wysoko rozwinięty krytycyzm i nieustanne poczucie winy, więc jestem idealną partią dla każdego kto nie lubi brać odpowiedzialności za swoje słowa i czyny, ja przygarnę wszystko-tak, może się ucieszy i przymknie oko na mój matolizm.

poszukaj jego wad na tym spotkaniu czy zagajał rozmowę w ten sposób, żebyś nie wyszła na matołkę?

bardzo elokwentnie prowadził rozmowę, zbił mnie trochę tym z tropu ponieważ ostatnio wrzucałam wszystkich do jednego worka na podstawie moich wakacyjnych randkowych doświadczeń no i chciałam być taka jak chciałam a wyszłam na roztrzepaną debilkę

,lkpoiu poszukaj jego wad na tym spotkaniu czy zagajał rozmowę w ten sposób, żebyś nie wyszła na matołkę? OOO zgadzam się - to zdecydowanie JEGO wina że TY jesteś matołką ;) pewnie jak pytał -czego się napisjesz to SKUBANY - formułował to w taki sposób żebyś nią byłą ZOSTAW GO!

dyrektorke

plotłam jakieś bzdury o analu że nie lubię a przecież lubię :( teraz nie będzie mnie chciał ruchać w dupę :(

może trochę przesadzam ;) przecież tylko nie macie tak że po randce macie poczucie że było źle z waszej strony nawet jak teoretycznie było całkiem ok? to chyba normalne

zresztą koniec marudzenia, idę myć naczynia. Nawet jesli to tego kwiatu to pół światu ;) pzdr!

do dyrektore......... jak facetowi zależy żeby się spotkanie udało że wymyśla przed nim cały plan tego dnia i wie dokładnie co i jak będzie, jakie tematy poruszy i jak potoczy rozmowę są tematy na które odpowiada się z sensem a jak nie ma o czym mówić to wtedy dziewczyna gada od rzeczy.... tak właśnie uważam facet prosi na randkę i on jest reżyserem

Malutka_w_szpileczkach90 dyrektorke malutka - pomóż...bo mamy tutaj strasznie skomplikowany problem - odchodzę normalnie od zmysłów JAK GO ROZWIĄZAĆ :( witam witam

dyrektorke jest zabawna bardzo, bo wzięła to b.mocno poważnie i prawi morały. Rzecz oczywista że na randce się takie wtopy zdarzają to raz, dwa jeśli faktycznie miałabym byc tą tytułową matołką to chyba nawet nie wpadłabym na takie okreslenie siebie. Ech te w życiu aha :D

dyrektorke Ty i problemy?

,lkpoiu do dyrektore......... ooooo takk.. znam takich...skubańce są tak zajebiści, że potrafią przewidzieć każdą jedną odpowiedź i to na ptrzestrzeni czasu do TRZECH GODZIN..... to niewiarygodne - ale są tutaj lepsi od wróżek. CO WIECEJ - przecież mnie nie wypada zacząć własnego tematu...... to przecież zabronione konwencją genewską, a ZMIENIĆ TEMAT na inny???? NIEEEEEEE!!! NIGDY..... DO TEGO MNIE NIGDY NIE ZMUSZĄ! TRZEBA SIĘ SZANOWAĆ

Malutka_w_szpileczkach90 dyrektorke Ty i problemy? Bosze.....nawet nie wiesz jakie......mam bardzo duże przeżycie emocjonalne w tym temacie

dyrektore czyżbyś kiedyś znalazła się na miejscu naszej autorki topicu?:D

,lkpoiu do dyrektore......... jak facetowi zależy żeby się spotkanie udało że wymyśla przed nim cały plan tego dnia i wie dokładnie co i jak będzie, jakie tematy poruszy i jak potoczy rozmowę są tematy na które odpowiada się z sensem a jak nie ma o czym mówić to wtedy dziewczyna gada od rzeczy.... tak właśnie uważam facet prosi na randkę i on jest reżyserem Jakby facet był reżyserem, to już by dawno wylądowali w łóżku :O

takie plecenie trzy po trzy jest charakterystyczne dla nerwicowców

Malutka_w_szpileczkach90 dyrektore czyżbyś kiedyś znalazła się na miejscu naszej autorki topicu? ooo tak.... ostatnio mnie jeden zapytał....zapytał czy chcę posłodzić - PRZECIEŻ WIEDZIAŁ ŻE mogę SAMA TO ZROBIĆ..... :(:( :( co on myśli że nie UMIEM słodzić kawy??? :( :( :( i nie było co odpowiedzieć. :( i teraz pewnie myśli o mnie że jestem matołką :( :( :(

,lkpoiu do dyrektore......... są tematy na które odpowiada się z sensem Poproszę o listę tematów na które odpowiada się BEZ SENSU