nie chce pocalunkow sex raz na miesiac,nie lize cipki

streszcze problem facet ma 45 lat nie chce kochac sie oralnie( tzn mi lizac) wystarczy mu sex raz na tydzien raz nie lubi pocalunkow z jezyczkiem jestem zalamana,wiem ze sex to nie wszystko ale pierwszy raz sie z czyms takim spotykam,zaczynam sie nawet zastanawiac czy to nie jakis mizogin albo ciota ukryta

A może to kwestia Twojego wyglądu?

nie i nie pisze tego z przekory 170, 62 kg zgrabna podobam sie facetom

To może z zapachem coś nie tak?

on twierdzi ze mnie kocha ze dobrze mu sie ze mna gada ze jestem cudowna tylko lozko..z nim nie jest dla mnie satysfakcjomnujace z poprzednim facetem kochalismy sie po 3,4 razy dziennie pare razy w tyg z sexem oralnym nie bylo problemu i z pocalunkami.. tutaj jestem zlamana

kurwa chlopie tlumacze ci ze z innymi facetami nie mialam takich akcji myje sie dbam o siebie nie jestem zaniedbana krowa

A inteligencja?

niskie libido, albo nie poociągasz go - tyle:(

facet ocenia mnie pozytywnie ale w lozku dla mnie jest do niczego

no coz skoro go nie pociagam to po jaka cholere jest ze mna? nic dzieki za odp nie widze siebie dalej w takim zwiazku dzieki raz jeszcze za poswiecony czas

Ależ proszę bardzo.

już się tak nie chce ruchać