mieszkanie po rodzicach

Może ktoś mi coś poradzi. Mąż mój na współwłasność z siostrą mieszkanie po rodzicach. My chcemy ją spłacić, a ona chce dla siebie to mieszkanie, ale na razie nas nie spłaci, bo nie ma pieniędzy na razie. Mamy czekać. Tylko jak długo jeszcze? Czy da radę to rozstrzygnąć inaczej?

no najprościej by było sprzedać mieszkanie i podzielić się kasą po połowie....bo skoro siostra męża może nigdy go nie spłacić ....nie wiem jak to wygląda od strony prawnej czy można ją zmusić itd....

sorry miało być : bo skoro siostra męża nie ma kasy to może go nigdy nie spłacić

ona nie chce sprzedać, chce je dla siebie, a nie ma pieniędzy na spłatę. ja przypuszczam, ze nie doczekamy się tej spłaty nigdy., a mieszkanie sobie będzie czekało.

Sprzedajcie zanim wejdzie podatek katastralny bo będzie lipa.

cholerka, a co to :) my ją spłacimy nawet dziś, a ona nie chce. co robić?

na pewno nie idźcie jej na rękę bo stracicie kasę. Nie przejmujcie się nią tylko działajcie tak abyście Wy nie byli stratni. Jak widać ona Wasz los ma w dupie.

jak to mężowi tłumaczyć, on mówi, ze nie chce jej krzywdy.. Rozumiem go, ale wiem, że będziemy czekać w nieskończoność. Chyba tylko sąd, a on się nie zgodzi :(

to nie chodzi o krzywdę ale o racjonalne rozwiązanie . Skoro jedna strona czyli wy macie pieniądze i chcecie ja spłacić a siostra forsy nie ma i chce czekać - to pytanie - na co chce czekać? Trzeba to albo zalatwić olubownie albo sądownie . Najgorszę rzeczą jest kiedyn ieruchomość ma 2 włascicieli , ktorzy nie moga ise dogadać

Jeżeli to spadek, to po jego przyjęciu należy sądownie ustalić terminy i sposoby jego podziału. Sytuacja nie może trwać bez końca. W żadnym wypadku nie godziłbym się na "bezterminowość"

Możecie iść do notariusza podpisać w tej kwestii umowę. Sprzedawać szkoda, ponieważ zapłacicie spory podatek od wzbogacenia się.

nie zapłaća podatku jesli mieszkanie jest ich własnośią powyżej 5 lat . też uważam ,zę to nie powinno , oczekimwanie , trwać w nieskońcozność . Albo rybki albo akwarium :)

dziękuję za odpowiedzi.

"cholerka, a co to" Podatek od posiadanych nieruchomości. Na razie ma być 1% a docelowo 2,6%