chce z nim byc

od pewnego czasu nie układało mi sie z moim facetem... powiedział mi ostatino ze sie pogubił i mnie nie kocha... rozmawialismy o tym natepnego dnia, podobno potrzebuje czasu zeby mnie pokochac jescze raz, powiedział ze chce ze mna być.. Stara sie jak cholera... Ja Jego kocham bardzo... Kiedy jestem z Nim jest oki, ale kiedy sama czuje ze to nie mam sensu... Doradzcie, dac mu drugą szanse?? jestesmy prawie 3 lata ze soba... Ja chce z nim byc i w ogóle..

prosze o poważne odpowiedzi...

prosze tylko na normalne odpowiedzi i rady..

dac mu drugą szanse??" Drugą szansę na co? Żeby się "znowu zakochał"? Sorry, dla mnie to brzmi lekko abstrakcyjnie. Prędzej się zakocha w kimś innym, niż znowu w Tobie. Radzę Ci dziewczyno - szukaj innego.

nie wiem co mam robic... chodzi o to ze nie chce innegoo.. Kocham jego i było ok wszystko.. kiedy mnie przytula i w ogóle jest blisko mnie to cos mi mówi ze mnie kocha... i ze to chwilowe..

po 3 latach przychodzi przyzwyczajenie moze to naprawde chwilowe odczekaj troche jesli sie nie poprawi odpusc ...

chce wierzyc ze to chwilowe.. Dziękuje zarady:)

na razie jest z Tobą ale pewnie już się rozgląda na boki....jak znajdzie inną to poinformuje Cię że to koniec...

nie razgląda sie... ufam mu na tyle dobrze i wiem ze sie nie rozgląda.. mimo tego ze taki powiedział wiem ze nie bedzie chciał byc z inna... daje mi duzo powodów zeby tak myslec:) uciekam paa:)