Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sevede

mojemu facetowi podoba sie moja kolezanka..

Polecane posty

Gość sevede

widze ze mojemu facetowi podoba sie moja kolezanka..tak sobie to wszystko analizowalam i w koncu wprost zapytalam czy gdyby Ania nie wyszla z imprezy na ktorej my sie poznalismy to czy poderwał by ją czy mnie..powiedzial tylko NIE WIEM..jest naprawde wspanialym czlowiekiem..na kazdym kroku upewnia mnie o swojej milosci i stara sie bardzo ale ja czuje ze cos we mnie po tej rozmowie zgasło..wiem ze moze dramatyzuje i wychodzi ze mnie durna baba ale kurcze zabolało mnie to..doceniam ze powiedzial mi prawde ale tak sobie mysle ze to wcale nie ze mna chce byc..ze moze zaluje ze nie rozpoczal znajomosci z nia..ze moze sie zastanawia jakby z nia było..nie robie mu z tego powodu jakichs wyrzutów bo uczucia same powstaja i nie ma sie na to wplywu ale czuje ze cos we mnie pękło..cos sie skonczylo..czy moze byliscie w podobnej sytuacji??jak mam to ugryźć..jak odzyskac wiare w siebie..jak znowu móc byc z nim w 100%??co mam zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj go po prostu...bo po tym co napisalas to nie wynika wcale ze on cos by chcial od twojej kolezanki...a nawet jak stwierdzi ze jest ladna,to nadal o niczym zlym to nie swiadczy... nie nakrecaj sie sama :D...bo bedzie bolalo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sevede
zawsze szczery to akurat moja autorska wypowiedz..daleko mi di słuchania smętów.. ja nie napisalam ze on cos od niej chce..nie w tym problem.. chodzi o to jak w sobie przegryzc to co mi powiedzial..ze nie wie czy wybrałby ją czy mnie.. widze ze do naszego poznania i początków podchodzi z sentymentem i jest to dla niego wazne ale ja sie pytam o siebie..o to co zrobic zeby wlasnie sie nie nakrecac..jak to odbierac zeby nie bolało..wiem ze moze to nie ważne ale kurcze dało mi to poprostu do myslenia..co facet ma na mysli rzucając takie stwierdzenie?? narazie nie chce z nim rozmawiac..nie potrafie..dlatego wlasnie pytam Was..moze wymyslam ale nie umiem byc z nim tak jak kiedys..nie chce oszukiwac..ale nie wiem jak to przetrawic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sevede
a i dodam jeszcze ze Ania jakos specjalnie nie daje oznak ze jest nim zainteresowana..albo ja nie widze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sevede
a i dodam jeszcze ze Ania jakos specjalnie nie daje oznak ze jest nim zainteresowana..albo ja nie widze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //////////
Sevede przestan bo nie ma to jak baba cos sobie wkreci. Oczywiscie, ze dramatyzujesz. A co mial Ci odpowiedziec, ze nigdy w zyciu tylko Ciebie by podrywal. Skad on na litosc boska ma wiedziec co by bylo gdyby. Powiedzial nie wiem bo taka jest prawda. I co z tego ze kolezanka mu sie podoba. Jakby chcial byc z nia to by byl ale jest z Toba. Problem nie jest z nim tylko z Toba. Zeby po jednym glupim nie wiem zaraz cos sie urywalo i konczylo. Innymi slowy masz niska samoocene, nie ufasz facetowi i masz dziwne woobrazenie o zwiazkach. Zastanawia sie jakby z nia bylo... litosci dziewczyna. Odpusc sobie bo jeszcze przez wlasna glupote zniszczysz zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoruchana jestes
wszystko w temacie...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baśka mi ukradła nicka
a i dodam jeszcze ze Ania jakos specjalnie nie daje oznak ze jest nim zainteresowana..albo ja nie widze.." Dobrze sie zdzira kamufluje ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wlasnie jak mam odpuscic??co poradze na to ze takie mam wlasnie odczucia?mam zryty beret to prawda ale jak zrobic zeby go naprawic..przeciez sama przed soba nie bede sciemniac ze nic mnie to nie obeszło?jak wygonic z siebie to cholerne odczucie?mam wrazenie ze wlasnie zawsze jak bylam z kims to chcialam sobie udowodnic ze nie nadaje sie do zwiazku i teraz znalazlam punkt zachaczenia..chyba rzeczywiscie nie nadaje sie do zwiazkow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ///////
Idz do psychologa, bo inaczej zawsze wypatrzysz jakas kolezanke ktora mu sie bardziej podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvava
powiedz mu,że podoba Ci się jego przystojny kolega, to od razu się obudzi i wszytsko wróci do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziellonkss
Nie wiem jaki jest Twój facet, ale ja swojemu mówie wszystkie tego typu bzdety. Nie wiem czemu miałabym się z tym sama gryźć. I powiem Ci, ze nawet jak skomentuje krótko, że wymyślam głupoty i przecież to ze mną jest, to mi lżej:) I przestaje się nakręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudinima
"Sevede przestan bo nie ma to jak baba cos sobie wkreci. Oczywiscie, ze dramatyzujesz. A co mial Ci odpowiedziec, ze nigdy w zyciu tylko Ciebie by podrywal. Skad on na litosc boska ma wiedziec co by bylo gdyby. Powiedzial nie wiem bo taka jest prawda. I co z tego ze kolezanka mu sie podoba. Jakby chcial byc z nia to by byl ale jest z Toba. Problem nie jest z nim tylko z Toba. Zeby po jednym glupim nie wiem zaraz cos sie urywalo i konczylo. Innymi slowy masz niska samoocene, nie ufasz facetowi i masz dziwne woobrazenie o zwiazkach. Zastanawia sie jakby z nia bylo... litosci dziewczyna. Odpusc sobie bo jeszcze przez wlasna glupote zniszczysz zwiazek." zgadzam sie "a i dodam jeszcze ze Ania jakos specjalnie nie daje oznak ze jest nim zainteresowana..albo ja nie widze.." Dobrze sie zdzira kamufluje ...." tak z pewnosci zdzira bo sie kolesiem nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudinima
zdzira by była jak by sie zaiteresowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcel_Wr
a Ty ile liczysz sobie latek Dziewczę Płoche?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudinima
"a Ty ile liczysz sobie latek Dziewczę Płoche?" mi sie wydaje ze chyba z 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudinima
"Ania zniszczyła Ci życie." komu jeszcze to niby Ania zniszczyła zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudinima
"mojemu facetowi podoba sie moja kolezanka.." Ż A Ł O S N E !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×