Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość annajanuchta

Dzieci w kościele

Polecane posty

przeciwna jestem lekcjom religii w szkołach , popieram rodział kościoła od państwa , ale rzeciwna jestem wychowywaniu bez Boga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttrrtrt
cheryy berry lot sa samolotem to przeciez nie jest kosciol gdzie trzeba wpelni sie skupic na modliwitei i sluchac kazania, co ty porownujesz????w kosciele sie spiewa, modli, łaczy z bogiem Kobieto ogarnij sie jakie ty przyklady dajesz!! Ja ide do kosciola aby uczestniczyc we mszy a nie jakis dzieciak mnie szarpie za wlosy, wyrywa mi torebke, zabiera czappke, i godzine piszczy wyjąc mi nad uchem przy czym ogladam jak rodzice tluka te dzieci w swiątyni czystosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keisha white
jak wam tak przeszkadza religia i katolickie panstwo wyjedzcie za granice, np do pakistanu lub Arabii haha tam na pewno poszanuja wasze prawa i beda patrzec przychylnym i tolerancyjnym okiem... nastepuje powolna islamizacja Europy i moze juz niebawem drogie panie wasze dzieci lub wnuki beda nosic burki i bic poklony do allaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
Tak droga pani pedagog,ja zabieram moje dziecko od małego do Kościoła, co z tego,ze nie rozumie? Dlatego zabieram, bo mu chcę wpoić,że to jest coś naturalnego, podobnie jak ktoś wspomniał o myciu zębów, ubieraniu czapki etc. Uważam,że to jest tylko i wyłącznie moja sprawa, a jeśli komuś przeszkadzają dzieci w Kościele to niech nie przychodzi na mszę dla dzieci. Kiedyś znajomy ksiądz powiedział: Skoro codziennie znajdujesz czas na robienie tych samych rzeczy, to czemu masz nie znaleźć godziny w tygodniu właśnie na "odklepanie" (jak to autorko ujęłaś) mszy św.? Jest to tak czy inaczej czas poświęcony Bogu. Nie oceniaj innych z przeżywania ich wiary, bo nigdy nie wiesz co w danym sercu się dzieje. Myślę,że każdy robi tak jak uważa najlepiej, ja nie oceniam tych co w ogóle nie chodzą do Kościoła i też nie daję innym prawa do oceny mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttrrtrt
yabadabadoo to wychowaj tak aby te twoje dziecko nie zkalocalo spokoju w modliwtwie innych osob ktore przyszly na msze bo przez wasze rozdarte niewychowane dziaciaki kurwiicy mozna dostac Ruda??! widzialas kiedys choc raz aby ksiądz prowadzil rozmowe z dzieckiem na mszy?? bo z tego co ja widze przez lata to ze ksiądfz przez ambone przemawia monolog a dziecko ma siedziec sichutko bez ruchu i ani slowa sie ie odzywac, to ejst dla malych dzieci awykonalne.One ie rozumieja tej teologi , jest to dla nich zaskomnplikowane o jezusie ktry na krzyzu zostal przybity gowzdziami o chlostach itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej rudej
przeciwna jestes wychowywaniu bez boga ? Niech cie lepiej nie interesuje jak ktos wychowuje swoje dziecko . Idz lepiej sie pomodlic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą roblem nie jest w tym ,ze dizeci zle zachowują sie w kościele ale ,że dizeci wszędzie zachowują sie źle a rodzice nie reagują . to czemu mieć później pretensje do dzieci ,ze zachowują siew kościele tak jak zachowują sie wszędzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w idziałam :) w moim mieście jest wiele kościołów , prawie każdy ma msże dla dizeci , i jest ona dostosowana do potrzeb i mozliwości właśnie dizeci . ibardzo mi sie to podoba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheryy berry
dalam przyklad samolotu bo lecac przez pare godzin tez chcesz ciszy i spokoju, nie powiesz mi chyba, ze bedziesz zadowolona jak przez 5 godzin jakis dzieciak bedzie sie darl, piszczal, biegal czy ciagal za wlosy, tak samo irytyjace jest niegrzeczne dziecko w kosciele, w gosciach, w sklepie czy w autobusie i to od rodzicow zalezy jak wychowuja swoje dzieci, sama nieraz bylam swiadkiem jak dorosle kobiety przyszly do kosciola na ploty i sie smialy polglosem podczas mszy, jacy dorosli takie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
ttrrtrt- moje dziecko jest raz grzeczne raz mniej, ale ja chodzę na mszę św dla dzieci. Ty możesz wybrać taką na którą dzieci nie przychodzą,albo jest ich mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chodzi do kosciola
NIEEE, moje dziecko nie chodzi do kosciola ,zyje racjonalizmem a nie basniami.Oglada discovery i sicince programy naukowe gdzie nauka kloci sie z religią.Nie zmuszam do chodzenia do kosciola ani nie ciągam na sile jak wy to robicie rodzicy katolicy.Te dzieci tylko placzą w tym kosciele, męcza sie, wręcz wyją calą msze! jaki sens jest ich zmuszania jak calea msza jest przeplakana przez dziecko bo mu sie nudzi???co ono ma z tego jesli ma taki uraz do kosciola i ciagle przeszkadza wszystkim i az zanosi sie z ryku bo nienaiwdzi tam chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdfsdoasopasopsd
Nie chodzi do kosciola - skąd wiesz jak się zachowują dzieci w Kościele skoro nie chodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttrrtrt
Ja pisze o tych normalnych mszach dla doroslych godzinnych albo ponad hodzinnych, nie tych dla dzieci Jaki sens jest barnai dziecka na tak dflugie msze jak ono juz po 40 minutach nie potrafi wysiedziec??!! wtedy sie pieklo zaczyna , wpada w histerie Cheery pisze poraz kolejny ze kosciol jest miejsce do modliwych do wspolnego laczenia sie, i mam prawo rzadac w nich ciszy i spokoju a nie wycia dziecka mi przed uchem i pisku cala msze Autobus czy samolot to NIE jest instytucja koscielna gdzie duchowni sie gromadza na modliwtee nie pojmujesz tyego?Kosciol to swiątyniagdzie sie modli do pana Boga, i jakim prawem piski i krzyki dzieci tych rodzicow, wieczne kopanie mnie przez wasze dzieci mnie rozprasza jak wiele osob? jestescie takie tepe matki polski ze nie umiecie zorzumiec ze nie kazdego modlacego bawi okropnie wrzaskliwy placz cale msze lub bicie mnie przez obce dziecko i zabieranie mi rzeczy, kopanie mne w lawke cala msze? to namparwde rozparsza!! to ze wam matka nie przeszkadza okropne zachowanie waszego dziecka, wieczne darcie sie to nie znaczy ze my wszystcy mamy tolerowac takie sceny i histerie waszych dzieci w swiatyni gdzie sie modli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chodzi do kosciola
Chodzilam 20 lat regularnie do kosciola i wiem jak te dzieci się zachowują, wystarczy aby wyciagąc wniski jak te dzieci sie mecza az wpadają w taki placz ze nie da sie je uspokoic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheryy berry
dokladnie mam to samo pytanie? skad wiesz? z opini podobnych do siebie? wychowuj dziecko jak uwazasz, twoja sprawa, ale nie krytykuj innych tylko dla tego ze zabieraja swoje dzieci do kosciola, poza tym nie nazywaj religii basnia, skad wiesz ile jest prawdy w tych programach na discovery? czy myslisz, ze kazdy naukowy film zawiera same prawdy? ufajac telewizji tez w niejaki sposob wierzysz w basnie bo tych rzeczy sama nie doswiadczylas, ktos zrobil program a ty bierzesz to za pewnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheryy berry
ja nie wiem do jakich wy kosciolow chodzicie, ja bylam w nie jednym i w zadnym znich nei widzialam tak dantejskch scen tu opisanych, owszem zdarza sie ze dzieci biegaja i krzycza ale nie jest to przez cala godzine, w 99% rodzice odrazu reaguje i uspokajaja dziecko albo wychodza z kosciola,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chodzi do kosciola
wpis z 16:46 jest odp na wasze pytanie skąd wiem jak dzieic sie wrecz męcza na tych mszach Ja bymal zmuszana do chodzenia i zadnemu wrogowi nie zycze tej meki ktora przechodzilam jako dziecko az do doroslosci,a jak sie przeciwstawilam vylo okropne bicie pasem ,kablem, kijem, wlasnie rzez ortodyksyjnych rodzicow katolikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
ttrrtrt- to rozumiem,ale uważam,że główny problem jest w wychowaniu dziecka ogólnym, a nie dotyczącym tylko Kościoła. Bo jeśli moja córka wie,że nie może nikomu bez pytania nic zabrać, to nie weźmie ani w autobusie, ani w Kościele, ani w sklepie. Tutaj należy raczej ubolewać nad sposobem wychowywania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annajanuchta
I jeszcze jedno co wg mnie wymaga poprawy to to, że nasze społeczeństwo w ogóle nie wierzy w siebie i we własne możliwości, tylko przekazywanie,że dzięki bogu dokonałeś tego czy tamtego, uwierz w siebie i w swoje dzieci, bo wydaje mi się,że jak ktoś zda egzamin, prawo jazdy, zdobędzie wykształcenie to jego własna zasługa, nie boga albo jakiejś innej osoby. Ci którzy wierzą w siebie mają lepsze życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chodzi do kosciola
cherry moze napiszesz nam jak katolicy uspakajają te dzieci?? albo im wleja przy wszystkich w kosciele albo wujda z dzieckiem z kosciola i taki wpoeuirdool wdomu dostana ze szook, tak wszyscy moi znajomi rodzicow wlasnie dzieic "uspakajali" karami cielesnymi brutalnymi pobciami ,byalm 20 lat swiadkiem takich zachowan.To są wlasnie prawdziwi katolicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzimy co niedziela do kościola. Idziemy od czasu do czasu. Nie czuje się specjalnie wierząca i dlatego tam nie bywam a co za tym idzie nie zabieram też dzieci. Czasem idą z teściami. One lubią chodzić do kościoła. Szcególnie K się tam podoba M też lubi bo sobie śpiewa :D Nie mogę się doczekać religii w przedszkolu. Załuje ze jej nie ma już w tym roku u M, ale nie dało się. Za rok bedzie miała. Myślę, ze jak religia jest fajnie poprowadzona to dla dziecka to frajda. M kocha opowieści o Jezusku. Czytam jej jakieś książki typowo dla dzieci napisane i jest tym zachwycona. Nie bardzo umiem jej wyjaśnić o co w tym wszystkim chodzi bo o pewnych rzeczach ciezko powiedzieć 4,5 latce. Pamietam tylko ze jak bylam dzieckiem to mi wciskano wlasnie historie o malym Jezusku i uczylam się piosenek i to bylo fajne więc na tym się skupiam. Reszta zaczeka aż M podrośnie i ktoś w bardziej profesjonalny sposób jej to wyjasni. Czy narzucam jej swoją religię? Poniekad tak. Nawet nie tyle swoją co ta w ktorej ja się wychowalam i ktorą uważam za "najlatwiejsza" w tym sensie ze najbardziej u nas popularną. O tej wiem najwiecej więc stad też wybór. Jak nie bedzie chciala chodzic do kościoła nie mam zamiaru jej zmuszać. Nie musi iść do komunii ani przyjmowac reszty sakramentów (choc mysle ze akurat do komunii bedzie chciala iść). Na dzień dzisiejszy robimy "wprowadzenie do chrześcijaństwa" a co z tego wyjdzie to się okaże. Szcezrez to bylams zczesliwsza jak wierzylam. Życie mialo glębszy sens i jakiś cel. Teraz wszystko jest takie samo... ale jakoś nie mogę się wziac w garść, chyba coś we mnie bezpowrotnie zniknęło i już nie wróci. Może u M lub K ta cząstka nie zaginie. Fajnie jest wierzyć, tylko strasznie trudno. Ja się poddałam, ale trzymam kciuki za moje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chodzi do kosciola
Ruida i cherrtyy (chyab ta sama osoba) co byscie zrobili jakby wam dziecko w wieku 13-14 lat powiedzialo ze juz nie ma zamiaru chodzic do kosciola bo nie wierzy w to i nie bedzie z wami uczeszczac na msze!! jaka reakcja wasza by byla ?? tak szczerze napiszcie, jakbyscie ukarali, zareagowali na sprzeciwienie sie uczestnictwa we mszy i lekcje religi waszego nastoletniego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
wiosenna mamo- polecam Ci książki o.Joachima Badeniego zwłaszcza Uwierzcie w koniec świata i Prosta modlitwa. Bardzo poruszające są, warto przeczytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie występuję tu w liczbie mnogiej :) nie jestem katoliczką , jestem protestantką i wyobraż sobie ,ze jedno z moich dzici w wieku lat 15 zaczeło kwestionować wiarę swoich rodziców . I co ? czy od karania , bicia czyi nnych represji stanie sie wierżacym czlowiekiem ? nie . Ale mi zależy wierzl a nie tylko chodził do kosćioła . No i co ? nic ,my jedziemy do koscioła , on śpi , smutno mi , ale jedyne co mogę teraz robić to sie o niego modlić co też robię . Do dzieci w kosciołach żalu nie mam , zachowują sietak jak im rodzice pozwalają poza kościołem . To rodzice powinni o tylku dostać , nie dizeci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaden kosciol
ja do kosciola nie chodze ze wzgledu na ta wiekszosc pseudo wierzacych tam znajdujacych sie. Patrza jak sie ubierasz i cie obgadują . Niejeden wierzący zachowuje sie o wiele gorzej od tych niechodzących do kosciola. Wiare mam w sobie i nie potrzebny mi do tego kosciol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaden kosciol
a nie pojde poklekac i pospiewac i msyle ze juz jestem boga bliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
zaden kosciol- tylko,że jedynie w Kościele masz dostęp do sakramentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×