Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozpieszczona królewna.

Sama to spieprzyłam zanim się zaczęło, BRAWO!

Polecane posty

Gość rozpieszczona królewna.

Najgorsze jest to, że ciągle o nim myślę, zauroczyłam się, czuję tą chemię. Ale powiedziałam naszej wspólnej dobrej koleżance, że ja nie szukam nikogo, bo nie jestem gotowa na związek po zranionych poprzednich miłościach. Eh... Od tej pory cisza, chyba sobie odpuscił, wycofał się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpieszczona królewna.
I wcale mu się nie dziwię. A dawałam mu wcześniej do zrozumienia, że mogłoby coś z tego być. Uznał pewnie, ze się nim bawię i koniec końców kopnę go w tyłek jak mi się znudzi. Nie wiem co mną kierowało, że powiedziałam to co powiedziałam. W głębi duszy marzę o nim i o prawdziwej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpieszczona królewna.
Jak to naprawić? I czy da się cokolwiek tu naprawiać? Dodam, ze nie byliśmy jeszcze ze sobą, ale on się ewidentnie wycofał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpieszczona królewna.
widzisz, nie mam nawet jego numeru, bo tak umiejętnie zagrałam niedostępna ksiezniczke, ze mimo jego próśb nie dałam mu numeru. On się wycofał, co potwierdza nasza wspolna kumpela. Kiedy dowiedzial sie ze w czwartek bede na urodzinach pewnej osoby, postanowił , że nie idzie... Kurwa, szkoda ze doceniamy coś/kogoś dopiero gdy stracimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×