Jestem foodersem

Witajcie, czy znajdę tutaj podobne osoby? Jestem foodersem, tuczę swoją kobietę, chcę aby była jak najbardziej tłuściutka. Gruba baba mnie dowartosciowuje, znaczy że jej dobrze ze mną. Uwielbiam takie krągłości. Jest za co złapać i fajnie sie w czasie seksu trzęsie. Jak była dziewczyna od dzieciństwa puszysta, organizm jest przyzwyczajony do takiej wagi i traktuje jako normalna. Mnie sie wydaje piękna. Chciałbym aby doszła do wagi 130kg, na razie ma 174cm i 108 kg wagi. Czy ktos chce pogadać o tłustych kobietkach?

Ja chętnie, brzydzę się nimi i w rozmowie staram się unikam spoglądania na nie, chyba że patrzę im w oczy. Ja gustuję w małych i szczuplutkich, jest to dla mnie ważniejsze niż piersi i tyłek.

normalny ty jestes wiesz ze takie osoby choruja czesciej na serce i podobne choroby

nie foodersem, tylko feedersem:O

W sumie to rozumiem, kaszalot dławi się planktonem tudzież dostaje zawału a on może szukać innej z czystym sumieniem :)

ja sie zachycam tłuszczem na ciele kobiety mamy zatem rózny gust. sam jestem kościsty wręcz rachityczny i uwielbiam kiedy na moje wystajace kosci położy sie taka obszerna pupa lub okrągły brzuszek, uwielbiam kiedy moja kobieta siedzi i wyglada jak góra sadełka, którego nikt nie ruszy, cały czas podaję jej kolejne przekąski i wtulam sie w tą słodką masę jej ciałą.

fooders feeters róznie sie to nazywa. nie znam angielskiego.

Przyznaj się, że potem je zjadasz :)

moja kobieta jest zdrowa, zawsze miałą wiecej masy i wszystko z nia w porządku,cięzko jej sie ruszać ale to mnie cieszy, bo ona przynajmniej szybciej tyje, kiedy siedzi na miejscu. Zarabiam tyle, ze może być w domu i jeść, na pewno nie tylko ja lubie grubsze.

Nie mam nic przeciwko ;) Te małe zostaw mi. Układ?

co za pomysł, ze chce ja zjeść? nic z ty rzeczy. chce zeby byla coraz grubsza, z kazdym kilogramem jej rosnie moja duma jako jej faceta. dzisiaj kupiłem tort i mój skarbek juz kończy go jeść. zaraz zrobie kolację i bede patrzył jak pałaszuje kiełbaski smazone.

na zdf :D:D

siedza tu qrwa i mysla ze sa zabawni z gupimi prowo

robisz jej krzywde , nabawi sie cukrzycy, choroby wiencowej i nadcisnienia. Nie tucz jej tak bo ja wykonczysz

Ale to uczy tłuściochy, że mając 80 kg są w beznadziejnej sytuacji. Dla większości za grube, dla niego za chude ;)

kobieta, która sie głodzi jest nieszczęśliwa, ciagle sobie wszystkiego odmawia, jest smutna i niezadowolona. moja kobietka to taki pączuś, cały czas uśmiechnięta, miła i pełna czułości, z sałaty by tej czułości nie wzięła, kobiety na dietach są zimne i wpatrzone w siebie. dla mnie najlepsza jest duża gruba kobieta- to mój ideał, wieczorem ja zważę , a wnocy oprzytulę sie do jej okrągłego ciałka.

moja kobieta zaczynała od 80 kg, wszystko można polepszyć. jestem dobry w tuczeniu, bo nic mnie nie podnieca tak jak widok, że cos sie jej wylewa tu i ówdzie. nie oglądałem programu na ZDF to niemiecka stacja? chętnie bym zobaczył, nie ma niestety tego w kablówce, czy można to gdzieś w Internecie znaleźć?

pyszne jedzonko jest lepsze niz seks

stary zrozum ze to twoj problem, ale nie kazdy podziela twoj fetysz

A po czym poznać, że grubaska jest w ciąży?

podalem pyszną kolacyjkę i mogę jeszcze trochę popisać tutaj, 12 serdelków to jej troche czasu zajmie, ogląda jakis serial, nawet nie zauważy jak jej wejdą gładko w gardełko. może ma jakieś zboczenie, ale w sumie to u nas rodzinne, mama była tęga i wszyscy sąsiedzi zazdroscili mojemu ojcu, że u niego kobieta ma taki dostatek, bo grube ma udziska, kolana i kostek nie widać. nawet spódnica nie mogla ukryć tego, że sie mamie trzęsły te galarety aż duma brała, że taki u nas dostatek.

z ciążą to trudno poznać ui takiej grubej, mama to dopiero jak zaczęła rodzic siostrę to sie okazało że była w ciąży.

niczego bym nie mógł odmówić mojej kobiecie, jak wcina swoje ulubione jedzonko to ja sie rozpływam, chciałbym żeby nigdy nie przestawała jeść, kłade sie jej na kolanach a ona pałaszuje aż sie podbródek trzęsie. A oczka jej sie śmieją. Wiecie jak wyglądałby świat bez meżczyzn? bylby pełen grubych, szczęśliwych kobiet :-) A ja byłbym najszczęsliwszy, gdybym im wszystkim mógł jedzenie donosić.

To uważaj, bo może twoja jest w ciąży :) Jak uprawiacie seks?

hehehe

nie uprawiamy seksu mnie zadowala jak ona je, czasem włożę jej do buzi swojego ptaka, ale rzadko. po ślubie chcemy sie postarać o dziecko, ale na razie nie ma takiej potrzeby żeby był seks

to mój ideał, mojej kobiecie do niego daleko http://4.bp.blogspot.com/_hkPc7gKhD7M/SPcWa5AfXCI/AAAAAAAAAFc/Vjc8uCbCYOw/s400/080617_feeder_lead.jpg ma ktos z was tak tłustą babę ?

zajebista sucz ta z foty:)

jak moja dobije do 130 kg to będzie ją przypominać, na razie to nawet połowy tego ciała nie ma, ale będę sie starał.

Słyszałam o takim fetyszu ale dla mnie to trochę obrzydliwe. Jak ja bym miała być taka tłusta to chyba bym się pochlastała, taki falujący tłuszcz jest obleśny. No ale różne fetysze są, ona ubezwłasnowolniona nie jest, a obydwojgu Wam to odpowiada, więc nie pozostaje mi nic innego jak życzyć szczęścia i wielkiej góry żarcia. :D