Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żyjąca_w_dwóch_światach

problem z zakochaniem :(

Polecane posty

Gość żyjąca_w_dwóch_światach

witam Was! pisze, bo musze komus sie wyzalic i szczerze mowiac licze tez na wasze opinie, porady, sama juz nie daje rady. Byłam w zwiazku 3 lata. Miesiac temu sie rozstalismy, przez to, ze nie moglismy sie juz dogadac, zabrakło milosci.. bardziej bylismy dla siebie dobrymi kolegami niz para. Poznałam w tym czasie innego. Chodził ze mna do szkoły, dogadywalismy sie super i tak jest do dzisiaj. Wiemy, ze chcielibysmy sprobowac, ale problem tkwi w moich rodzicach. Moze nie ze tkwi, ale boje sie powiedziec, ze mam juz kogos na oku. Boje sie ich rekacji, ze zaczna wspominac o moim byłym. Boje sie po prostu, nie wiem czy nie za wczesnie :/ mimo ze mam 20 lat, opinia moich rodzicow jest dla mnie wazna, ale wiem ze im sie to nie spodoba, a ja chcialabym byc szczesliwa wiedzac ze oni tez pragna mojego szczescia. Z moim byłym juz dawno sie nie ukladalo, chcielismy zakonczyc, ale nie udalo sie ze wzgledu wlasnie na jego czy moich rodzicow. Prosze Was o porady.. ciezko mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
czyli obawiasz się reakcji matki, która zawyje : ło boze, córciu moja córciu, już długo panienką nie będziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli zmarnujesz swoje szanse na świetny związek, bo się boisz co powiedzą rodzice? Jesteś dorosła, pomyśl, czy takie działanie ma sens. Oni za Ciebie życie nie przeżyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca_w_dwóch_światach
no ja sie borykam z tym drugim juz rok.. on czeka.. ale fakt faktem ja bym chciala z nim byc oficjalnie a nie w ukryciu. Masz racje jestem dorosła, nie przezyja za mnie zycia, ale ja wiem jak oni traktowali mojego bylego... oni tweirdza ze lepszego nie znajde, a inni mnie tylko przeleca i zostawia :/ sluchac juz tego nie umiem.. dlatego sie boje cokolwiek powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca_w_dwóch_światach
boje sie rekacji i głupich rozmow.. glupich argumentow :/ sa staroswieccy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca_w_dwóch_światach
oni twierdza z elepszego nie znajde, ze znajde takieog ktory mnie wykorzysta i zostawi, bo teraz sa tacy faceci :/ a on o tym wie bo pracuje z mlodymi i duzo wyslucha, co maja do powiedzenia. tak jestem zalezna.. fakt ze dorabiam sobie, jakis grosz mam, ale nie stac mnie na swoje mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
chodziliście razem do szkoły, więc rodzice powinni znać i wiedzieć o kogo chodzi, może znają rodzinę ale czego się obawiasz, to Twoje życie i jesteś dorosła, skoro prawidłowo oceniłaś, że poprzedni związek się wypalił to masz prawo do nowego związku , nikomu niczego złego nie zrobiłaś, chcesz być tylko szczęśliwa a to nie jest żadna zbrodnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca_w_dwóch_światach
ale dobrze mi u nich. Tylko wlasnie ten jeden problem mam.. sami juz widza, ze cos ze mna nie tak, czuje sie tak jak kiedys bedac w zwiazku, a lokujac uczucie gdzie indziej. Chcialabym im powiedziec o tym, ale nie wiem jak.. cholernie sie boje.. chyab jeszcze nie jestem przygotowana na taka rozmowe, ale musze byc :/ zeby poczuc sie szczesliwa, a nie uszczesliwiac innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca_w_dwóch_światach
znaja go z opowiadan ;) ale zawsze był kolega, tyle on dla mnie byl zawsze kims wiecej, to działało w dwie strony. dokładnie uwazam tak ja wy, ale moi rodzice tak nie uwazaja. Dla nich facet to ktos kto mnie wykorzysta.. bedzie chcial tylko jednego. Moze i za wczesnie bo miesiac minal. Potrzebuje rozmowy, ale boje sie jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca_w_dwóch_światach
to co mam robic? jak pogadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×