Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość f23e2390449

Rhovannion pytanie mam

Polecane posty

Gość f23e2390449

1. ile zarabiasz 2. mozesz podac przykladowe posilki (chyba malo jesz - chce schudnac...) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie zarabiam. Ale mam 1400 na życie. Przykładowe posiłki? Kawa, herbata, kawa, herbata, grzanka z serem i tak w kółko. Raz w tygodniu obiad - pierś z kurczaka i warzywa na parze. Żywię się kanapkami, serem i pomidorami przez większość roku. :) Nie da się schudnąć przy takim jedzeniu. Niestety, dalej jestem lochą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erdfre
to skąd masz 1400 na zycie? ile wazysz przy jakim wzroscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rho, czym Ty sie w zyciu zajmu
jesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfewfwrrere
rhovannion to noxelia na bank :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erdfre
rhovannion masz problemy na tle psychicznym.... chyba ze to tylko taka poza na kafe. jezeli nie, radze terapie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studiowaniem, inaczej bym alimentów nie dostawała. Ani stypendiów. A bez tego ciężko by mi było ;D Ja nie jem normalnie od 17 roku życia, raz już schudłam 20 kilo, teraz czas zawalczyć o 10, tylko muszę mieć czas i motywację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgbfbgfhfth
przeciez TY juz jestes szczapa to z czego chcesz schudnac? ja mam 156 waze 53 i wygladam super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgbfbgfhfth
radze ci sie udac do lekarza jesli to co piszesz jest prawda i sweicie w to wierzysz...dla swojego dobra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfnm
jak schudlas 20kilo?? i pozniej byly jakies efekty uboczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestałam jeść po prostu. Ale opłacało się. Nie miałam większych problemów. Wiadomo, w trakcie "diety" byłam strasznie słaba i prawie nie wstawałam z łóżka, ale później jak zaczęłam wprowadzać lekką kuchnię, warzywa z ryżem i tak dalej, to nawet efektu jojo nie było. Waga się trzyma od 5 lat mniej więcej na tym poziomie. Waha się od 55 do 52 kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfnm
przecież człowiek umiera po jakimś czasie z braku jedzenia.pozornie to nic ale tak na prawde wiele zachodu z tym wszystkim.. ta kuchnia, zle samopoczucie.ucze sie w szkole dziennej i nie ma opcji zebym siedziała w domu :( fajnie ze mialas taka motywacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochałam się w facecie, który mi powiedział, że chyba zwariowałam myśląc, że on na mnie spojrzy. Kazał mi popatrzeć w lustro i zapytać tej tłustej lochy, która tam zobaczę, co sobie myślała jak do niego zagadywała. Poskutkowało. W 2 miesiące nie byłam już tłusta lochą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f23e2390449
To ten facet byl chamem :( wage masz normalna Kurcze, chcialam troszke schudnac i zaoszczedzic, ale... dziewczyno, zle sie odzywiasz :( pozdrawiam i dzieki za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfnm
o matko Rhovannion, nie widziałaś chyba ze to narcyz? Powinien miec szacunek nawet gdybys była obrzydliwie brzydka i glupia(a taka nie jestes i nie bylas), teraz mozesz sama sie na nim zemscic, wiem rada z dupy ale trzeba kolesia sprowadzic na ziemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wspolczuje obiektu westchni
en, naprawde musisz sie malo cenic uganiajac sie za zwyklym chamem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było dawno, jeszcze w liceum, kiedy ważyłam 70 kilo przy 163 cm wzrostu. Miałam nadwagę i źle wyglądałam, taka prawda. A on był naprawdę przystojnym facetem, więc nie dziwię się, że tak zareagował. Teraz się odchudzam, bo źle się ze sobą czuje, ważę za dużo, chciałabym zejść poniżej 50 tak dla własnej przyjemności. I to prawda, że mam niską samoocenę, zawsze tak było. Nie mam powodu, by mieć wysoką, bo nie jestem ani ładna, ani mądra, ani bogata - nie mam się czym szczycić, więc jak mogę się wysoko cenić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvffwvvdf
Wiesz, ja mam 82 przy identycznym wzroscie, jak Ty, a moj facet mi nie wypomina, a pomaga (jest bardzo przystojny). Moi znajomi tez nie odzywaja sie do mnie po chamsku. Ten facet byl chamem i gnojem, bo mozna powiedziec, ze ceni sie kogos za charakter i dobre serce (jesli tak jest), ale podobaja mi sie szczuplejsze kobiety. Na takie slowa chyba bym odpowiedziala, ze myslalam, ze masz troche serca i mozgu, potrafisz patrzec na serce, a nie tylko na fizycznosc, pomagac i wspierac. Ale widze, ze sie pomylilam. I co - gdy schudlas, zwrocil na Ciebie uwage?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widuje go już od lat, ma teraz żonę i dziecko. A ja jak byłam sama, tak jestem sama. Czyli nie taki straszny był, skoro kogoś znalazł i jest szczęśliwy, a ja gruba czy nie ,wciąż jestem żałosnym nieudacznikiem, który spędza wieczory w domu z psem, bo żaden facet nie chce mnie nawet przelecieć, a co dopiero się związać. Zabawne, nie? Jak ktoś jest przegrańcem, to zawsze nim będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhovannion! To, ze ktos ma zone i dziecko, nie znaczy automatycznie ani, ze jest dobry, ani - ze szczesliwy. Byc moze dobrze potrafi siebie sprzedac. Wiesz, ludzie automatycznie odsuwaja sie od osob pesymistycznych, smutnych, zdolowanych. Chcesz? Pomoge Ci zmienic swoje zycie. Ale musisz mnie posluchac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cal, pesymistką byłam zawsze, tak jak moja matka i babka - takie geny, ale nie jestem zdołowana na co dzień. Dobrze to ukrywam i uchodzę raczej za pesymistkę, ale z dużym dystansem do siebie i do życia, za osobę dowcipną i fajną. Mam dużo znajomych i nikt, kto mnie dobrze nie zna, nie powiedziałby, że mam jakieś problemy. Ot, nowoczesna, wyzwolona singielka jakich wiele. Ale chętnie posłucham co masz do powiedzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwdwewfewfwfefff
Rhovannion - widzialam Twoje zdjecie i uwierz mi ,ze nie jeden by Cie chcial przeleciec :) tylko masz kompleksy ogromne wrecz wiec jestes pewnie troche wycofana ,a faceci wola wyluzowane laski. nie koniecznie madre ,ale wyluzowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze powinnas grac szczesliwa. Udawac, wyobrazac sobie, ze tak jest. Az gra... stanie sie prawda. Codziennie stawac przed lustrem i mowic sobie jaka jestes fantastyczna osoba. Ale nie negujac to w mysli. Tylko starajac sie choc przez chwile w to uwierzyc. Wypisz sobie liste swoich zalet. PAMIETAJ O NICH. Ja widzialam Twoje zdjecie i jestes ladna kobietka moim zdaniem - i masz ladna figure ;) To, co sie w Tobie nie podoba - mozesz zmienic swoim wysilkiem. Wyglad i charakter. Jestes jeszcze mloda. Masz duzo czasu ;-) A co do facetow... Nie mysl o nich obsesyjnie ;-) to mozna wyczuc. I zapewniam Cie, ze nie jeden prawiczek z kafe by na Ciebie polecial :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwdwewfewfwfefff
poza tym nawet jesli masz wielu znajomych to faceci i tak wyczuwaja kompleksy.No i ten styl ubierania jaki mialas na zdjeciach pewnie Ci sie podoba ,ale facetom rzadko sie taki podoba . jesli sie ubierasz tak na codzien to moze sie to wielu nie podobac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×